witam
a ja mam pytanko, czy bedac chora na łuszczyce i na cukrzyce moge zazywac selen?
bardzo prosze o odpowiedz

Nikt Ci chyba profesjonalnie tutaj nie doradzi , chyba lekarza trzeba by spytac. Ale wydaje mi sie ze nic zlego stac sie nie powinno.

No dobrze. Mozna sprobowadz i SELEN.Do odwaznych swiat nalezy.A czy mozna polaczyc selen wiesiolek plus np.solarium?

Ja mam zamiar tak zrobic. A czy mozna to sie okaze

To moze polaczyc selen, iskiar i wiesiolka??

Chyba tak zrobie.

A ja łączę selen i serwatkę. Jak mi nie zejdzie to nie.

ktos zapytal "skad wiadomo że brak selenu w organizmie wywoluje ł." ? otoz z wlasnych wiadomosci wiem, ze łuszczyca to choroba dziedziczna i u niektorych moze ona być "uspiona" całe zycie a u innych z jakis przyczyn moze nastapic wysiew, moze to byc min. grypa , przeziebienie, stan zapalny w organizmie np. zepsute zęby, ale rowniez moze to byc brak jekiegos pierwiastka i to moze chodzic rowniez o selen > b. dobre sa badania u irydologa , ktory badajac dno oka powie nam co i jak , sama jeszcze nie robilam takich badań , bo jak narazie nie wiem gdzie u mnie w miescie mozna to zrobic ale jak tylko sie dowiem to zaraz sie zbadam> o irydologu bylo chyba juz mowa na tym forum

O tym wlasnie mowie, przyczyna braku luszczycay moze byc brak selenu w organizmie, ale moze to byc rowniez brak jakiegos innego mineralu, witaminy, albo jeszcze czegos innego

juz mi jeden kiedys z oka badal.Jakis tam irydolog ,homeopata.Leczylem sie ok 2 miesiecy.Kasa poszła,łuszczyca została.Taki finał miałem

Dzisiaj kupiłam te tabletki kosztowały = 20 zł
Zoabczymy czy coś pomogą, ale zawsze jest nadzieja

czesc Elzbieto jestem chory 10 lat mam specyficzna odmiane nie wiem jak wam ale moja skora bardzo dobrze reaguje na slonce np na wakacjach jestem pozbawiony wszystkich wykwitow a w zimie jade na sterydach tylko ze to strasznie drogie dziekuje za rade probuje wszystkiego i SELEZIN napewno sprobuje WRACAJCIE DO ZDROWIA pozdrawiam

a ja bym zwrocila uwage na to jaka funkcje spelnia selen wzgledem ukladu immunologicznego bo chyba to on jest przyczyna naszej choroby

selen: "Zwiększa liczbę limfocytów B, a więc Twój układ odpornościowy będzie dzięki selenowi wchodził na wyższe obroty."

"Jest bardzo ważny dla funkcjonowania systemu immunologicznego"

a przeczytajcie to:
"Celem badania była ocena roli "stanu selenowego" jako czynnika ryzyka łuszczycy w odniesieniu do wybranych cech związanych ze stylem życia. Grupy badane (gb) stanowiło 35 pacjentów chorujących na łuszczycę Ł10 miesięcy (gb I) oraz 42 chorujacych >3 lata (gb II). Grupy kontrolne (gk) utworzyło 35 pacjentów z innymi niż łuszczyca chorobami skóry (gk I) oraz 24 zdrowych ochotników (gk II). Nasilenie zmian łuszczycowych oceniano za pomocą PASI, "stan selenowy" - stężeniem selenu w osoczu (Se) oraz aktywnością senozależnej proksydazy glutationowej (GSH-Px) w osoczu (os-GSH-Px) i w erytrocytach (er-GSH-Px), nikotynizm oraz spożycie alkoholu - za pomocą kwestionariusza wywiadu. Najwyższe stężenie Se oraz aktywność GSH-Px stwierdzono w gk II (odpow. 48,7&plusmn;9,4 mg/l, 0,18&plusmn;0,03 j.e./ml i 14,3&plusmn;3,5 j.e./g Hb), najniższe w gb II (odpow. 38,7&plusmn;13,1, 0,15&plusmn;0,04 i 13,1&plusmn;3,8). Szczególnie niski "stan selenowy" cechował mężczyzn gb II (odpow. 33,1&plusmn;13,4, 0,14&plusmn;0,05 i 11,7&plusmn;3,35). Stężenie Se wynosiło 47,1&plusmn;11,6 w gb I i 38,7&plusmn;13,2 w gb II (p<0,01). Aktywność GSH-Px była podobna w obu grupach badanych. Aktywność os-GSH-Px < 0,16 wiązała się ze zwiększonym ryzykiem zachorowania na łuszczycę (IS=3,4, 95% Cl=3,4&plusmn;3,1, p<0,001), natomiast niskie stężęnie Se (<44,1) ani niska aktywność er-GSH-Px (<13,5) nie. Korelacje pomiędzy PASI a parametrami "stanu selenowego" była dodatnia w gb I i ujemna w gb II; najsilniejszą korelację stwierdzono pomiędzy PASI i er-GSH-Px w gb II (R=-0,4, p<0,05). Czynny nikotynizm u mężczyzn oraz palenie bierne u kobiet wiązało się ze zwiększonym ryzykiem zachorowania na łuszczycę (odpow. IS=6,0, 95% Cl=6,0&plusmn;5,8 i IS=3,1, 95% Cl=3,1&plusmn;2,8, p<0,05), a wielkość spożycia alkoholu wiązała się z ciężkością obrazu klinicznego w gb II R=0,4, p<0,05). Wyniki wskazują, że "stan selenowy" może być kształtowany przez czynniki związane ze stylem życia, ma znaczenie jako czynnik ryzyka łuszczycy oraz wiąże się z obrazem klinicznym choroby."

Ehh biedroneczko zebym ja jeszcze cos z tego zrozumial . Faktycznie podalas jakis zwiazek miedzy selenem a luszczyca. A co do powstawania luszczycy to nikt nie wie czemu ONA jest

Po zażywaniu selenu przez dłuższy czas sami zobaczycie jak sie ładnie cofa łuszczyca.Ja o tym wam napisałam nie w celu polemizowania co jest lepsze czy gorsze,ale po to ,że sama soę tym wyleczyłam .Obecnie nie mam nic a tak jak pisałam wcześniej miałam okropnie wielkie zlane place.I zdaje sobie sprawę,że nie jestem osamotniona w chorobie to dlaczego wam nie miałabym o tym powiedzieć.Ja wiem, jest dużo wśród was niedowiarków,którzy być może chcą sobie o łuszczycy tylko pogadać i wymieniać poglądy.Mnie poglądy nie interesują ja szukam czegoś co skutecznie mi pomoże i znalazłam.Pozdrawiam

i jeszcze jedno nikt do niczego i nikogo nie zmusza a łuszczyca jest tylko tą samą łuszczycą tylko ma duzo odmian i jestem pewna ,ze wam rownież pomoże.

Oby tak było Elu.Duzo pewnosci masz w swoich postach co do działania tego selenu,że niby to on nam pomoze.Jak juz wczesniej wspominalem naleze do tych niedowiarkow,ale tej lzejszej kategorii czyli nie wierzy a i tak spróbuje.Dzisiaj jest czwarty dzien jak wcinam te piguły, ktore polecasz.Na razie bez zmian.

Olku ja to brałam 4 miesiace i biore nadal profilaktycznie ,tylko już nie codziennie.Musisz być cierpliwy.Pozdrawiam