Ogólne :  www.luszczyca.pl The fastest message board... ever.
 

Idź do wątku: <---->
Akcja: ForaWątkiNowy wątekSzukajPodgląd do wydruku
Strony: 123-->
Bieżąca strona: 1 z 3
SYLVECO = BETULECO I KREM BRZOZOWY
Wysłane przez: Klaudia (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data: 10 pa� 2006 - 16:55:18

Czy kto słyszał o tych lekarstwach?Byłam dzis w sklepie zielarskim i mi to bardzo proponowali . N ulotce pisze ze trza smarowac "aż do likwidacji zmian skórnych" , czy to znaczy ze ten lek wylecza? Cena tego preparatu nie jest dosyc niska , bo BETULECO kosztuje ok 75 zł a KREM ok 30zł. Czy ktoś to stosował albo coś o tym słyszał??

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: SYLVECO = BETULECO I KREM BRZOZOWY
Wysłane przez: Klaudia (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data: 10 pa� 2006 - 20:02:08

www.sylveco.pl

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: SYLVECO = BETULECO I KREM BRZOZOWY
Wysłane przez: Klaudia (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data: 11 pa� 2006 - 16:19:55

Nikt nic nie wiem na ten temat???????

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: SYLVECO = BETULECO I KREM BRZOZOWY
Wysłane przez: szun (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data: 11 pa� 2006 - 21:23:47

ale faktycznie cena jest rewelacyjna
niestety nie slyszalem
ale moim zdaniem jak masz takie srodki to lepiej na pomoc dla biednych
nie gdzies w swiecie ( pani Ochojskie) ale tu w naszym kraju

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: SYLVECO = BETULECO I KREM BRZOZOWY
Wysłane przez: Teresa (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data: 12 pa� 2006 - 10:00:50

Myślę że te drogie preparaty można zastąpić tańszymi np.sok z brzozy lub suszone liście brzozy do picia które kosztują w aptece 1.5 zł.Podejrzewam że skład jest podobny a co do kremu brzozowego sądzę że także znalazł by się tańszy.

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: SYLVECO = BETULECO I KREM BRZOZOWY
Wysłane przez: Stanisław (---.wist.com.pl)
Data: 02 lis 2006 - 10:58:08

Niektórzy nie powinni myśleć, bo wprowadzają innych w błąd swoją niewiedzą. Składniki z kory brzozowej zastosowane w kremie nie są rozpuszczalne w wodzie. Są to triterpeny, wystarczy tylko pogrzebać w internecie i dowiedzieć się co nieco. Teresie życzę wypicia dużo soku brzozowego i naparu z liści, może zacznie myśleć.
Innym polecam zapoznać się ze składem Kremu Brzozowego i jego własnościami na stronie www.sylveco.pl .

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: SYLVECO = BETULECO I KREM BRZOZOWY
Wysłane przez: elisabeth1 (---.w83-205.abo.wanadoo.fr)
Data: 02 lis 2006 - 17:29:43

witam

mysle , ze proponowane produkty przez firme sylveco sa interesujace.

Z mojej strony moge dodac tylko tyle, ze warto do mycia uzywac mydla alep.
Polecam go poniewaz jest bardzo skuteczne w leczeniu chorob skornch (luszczyca, egzema, tradzik).

pozdrawiam

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: SYLVECO = BETULECO I KREM BRZOZOWY
Wysłane przez: teresa (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data: 03 lis 2006 - 08:55:10

Nie wiem Stanisław o co ci konkretnie chodzi bo swoją wypowiedzią mnie nie oświeciłeś.Fakt że produkty są drogie nie znaczy że są super.Ich głównym składnikiem jest brzoza ale nie tylko.Skład kremu brzozowego:wosk pszczeli,olej sojowy,betulica,kwas betulinowy,kom.zapachowa no i woda destylowana o której wspomniałeś.Może te produkty są super ale nie wierzę że wylęczą nas z łuszczycy, jeśli by miały naprawdę taką moc byłyby odkryciem roku.

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: SYLVECO = BETULECO I KREM BRZOZOWY
Wysłane przez: Stanisław (---.wist.com.pl)
Data: 05 lis 2006 - 17:50:04

Po wiarę to do proboszcza. Gdyby głównym składnikiem była brzoza, to mogłabyś sobie drzazgi powbijać. Od nowego roku moje produkty będą jeszcze droższe. Za granicą są już doceniane i tam będzie realizowana sprzedaż. Najbliżej w Niemczech. Najdalej w Australi. Na rynek krajowy przeznaczę nie więcej jak 5% produkcji. Życzę wszystkim zdrowia.

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: SYLVECO = BETULECO I KREM BRZOZOWY
Wysłane przez: teresa (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data: 06 lis 2006 - 13:01:13

Tak myślałam że są to twoje produkty dlatego nie dziwię się że się czepiasz.Mam pytanie dlaczego sprzedaż kierujesz za granicę czyżby w Polsce mało było chętnych a może nie wierzysz w swoich rodaków? Słaba wiara ,sam więc udaj się po nią do proboszcza,a może zyski będą większe.

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: SYLVECO = BETULECO I KREM BRZOZOWY
Wysłane przez: elisabeth1 (---.w81-251.abo.wanadoo.fr)
Data: 06 lis 2006 - 15:12:58

Witam

gdy czytam tego typu wypowiedzi zastanawiam sie nad jego podlozem.
Dlaczego ludzie,ktorym proponuje sie produkt, ktory moglby im pomoc w ten sposob reaguja?Byc moze zbyt duzo naciagaczy?Byc moze choroba, z ktora trudno zyc?Juz sama nie wiem.Ale nasuwa mi sie mysl, ze w wielu przypadkach wylewa sie "dziecko z kapiela".
Zadala Pani pytanie P.Stanislawowi"dlaczego na zachodzie?"
A ja pozwole sobie na to odpowiedziec.
Na zachodzie ludzie na nowy produkt na rynku nie podchodza w ten sposb.Maja inna mentalnosc.Sa otwarci na nowosci i je doceniaja.W Polsce jeszcze dlugo nie.Moze to zwykla zazdrodc.Sama nie wiem.

pozdrawiam

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: SYLVECO = BETULECO I KREM BRZOZOWY
Wysłane przez: teresa (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data: 06 lis 2006 - 16:32:24

Elisabethl,żeby było jasne ja nic przeciwko twoim ani P.Stasia produktom nie mam.Też jestem za produktami naturalnymi a to co robicie to wasza praca i rozumiem to.P.Stanisław czepnął się, ponieważ zaproponowałam coś tańszego ale jego produktów nie krytykowałam .Ponieważ P.Stanisław zna się na żartach sądząc po jego wcześniejszych wypowiedziach to mam nadzieję że się nie obraził.Wracając do łuszczycy to jednak stwierdzam fakt, że w moim przypadku żadne mydełka ani mazidła nie pomagają i uważam że łuszczycę trzeba leczyć od środka.Co do otwartości na nowe produkty to sumienie mi już podpowiada że sporo tego było i wystarczy.Stosuję zwykły krem aloesowy za 5 zł. do nawilżania i też jest dobrze.

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: SYLVECO = BETULECO I KREM BRZOZOWY
Wysłane przez: mariusz (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data: 06 lis 2006 - 19:45:05

wedlug mnie te leki nie pomoga bo jesli naprawde byloby skuteczne to lekarze z pewnoscia juz o tym by iweidzieli ale sprobowac zawsze mozna ja doradzam tabletki Selezin ACE oraz masc Elocom ktora po kilku dniach likwiduje zmiany skurne na kilka miesiecy

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: SYLVECO = BETULECO I KREM BRZOZOWY
Wysłane przez: elisabeth1 (---.w81-251.abo.wanadoo.fr)
Data: 06 lis 2006 - 21:42:16

Do Pani Teresy
jezeli moge zapytac a jakiego mydla Pani uzywa?Zna Pani jego sklad?

pozdrawiam serdecznie

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: SYLVECO = BETULECO I KREM BRZOZOWY
Wysłane przez: teresa (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data: 07 lis 2006 - 09:05:20

Elisabethl,ja obecnie nie zwracam uwagi na mydła.Pracuję w sklepie chemiczno-kosmetyczny więc przerabiałam ich wiele:glicerynowe,oliwkowe,aloesowe,owocowe, z algami morskimi,z zielonej herbaty,szare itd.Kilka było zakupionych w aptece ale nazw nie pamiętam.Obecnie stosuję mydło Bambino dla dzieci ,ale jest mi to obojętne ponieważ wiem, że moja łuszczyca jest niezależna od mydła.Sadzę, że te różne mydełka są może i dobre na wypryski lub trądzik ale nie na łuszczycę ,chorobę nie uleczalną .Nie oszukujmy się ale łuszczycę mozna zaleczyć ,wyciszyć,pozbyć się jej na jakiś czas ale nie za pomocą mydła tylko bardziej radykalnych środków jak sterydy,naświetlania czy tabletki które działają od środka.Zgodzę się z wypowiedzią Mariusza że jeżeli pojawiło by się lekarstwo na łuszczycę wiedzielibyśmy o tym a ten co by je wynalazł otrzymałby nagrodę Nobla.

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: SYLVECO = BETULECO I KREM BRZOZOWY
Wysłane przez: Michał (---.paradyz.com.pl)
Data: 07 lis 2006 - 09:35:13

A Pan Staś to w kwestiach ekspansji na rynki światowe to bardzo radykalny jest :-) Na Polskę tylko 5% produkcji??? Bardzo mało, bo zapotrzebowanie jest na 107,8% - według GUS-u. Proponuję zwiększyć moce produkcyjne. A co do ceny - przy takim zapotrzebowaniu nie gra ona roli. Ja już odkładam zaskurniaki. Ja się tylko martwię o te biedne brzózki. Nie dość, że obrywają je na Boże Ciało to teraz jeszcze Pan Stanisław :-)

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: SYLVECO = BETULECO I KREM BRZOZOWY
Wysłane przez: Stanisław (---.wist.com.pl)
Data: 09 lis 2006 - 23:04:29

Odpowiedź moja skierowana jest do Ciebie Michałku i do Teresy.
Na Kraj tylko 5% produkcji bo jest dokładnie tak jak pisze elisabeth1, Nasi rodacy najpierw wszystko skrytykują zanim się z tym zapoznają. Żal mi Teresy, bo pracując w sklepie kosmetycznym, do dzisiaj nie trafiła na mydło dziegciowe, które dawniej było z powodzeniem stosowane na łuszczucę. Niestety dziegieć Brzozowy strasznie cuchnie i pomimo, że do dzisiaj jest uznanym lekiem w Farmakopei, wyszedł z obrotu właśnie z powodu swojego zapachu. Dziegieć brzozowy jest uzyskiwany poprzez suchą destylację białej kory brzozowej. W swoim składzie zawiera 40% triterpenów (betulina, kwas betulinowy, oleanolowy i inne) rozpuszczonych w fenolach. Dodany do mydeł, szamponów i innych preparatów nadal funkcjonuje w Farmakopei,
Ja uzyskuję triterpeny wymienione wyżej na zasadzie ekstrakcji z kory, nie jak w przypadku dziegciu na zasadzie termiczne destrukcji. Ponieważ technologia jest trudna i dość droga stąd wynika cena Kremu Brzozowego. Na Zachodzie cena triterpenów jest jednak dziesięciokrotnie wyższa niż wyprodukowanych u mnie, nawet w przeliczeniu w stosunku do moich produktów finalnych. Stąd między innymi zainteresowanie "Zachodu moimi produktami.
Teresa ma rację, łuszczyca jest chorobą całego organizmu. Zmiany skórne są tylko jej objawem. Do niedawna w Japoni była nie znana. Pojawiła się tam wraz ze zmianą sposobu odżywiania. Owoce morza, które były podstawą wyżywienia zastąpiono w części europejskimi potrawami.
Owoce morza zawierają dużo skwalenu, który jest prekursorem steroli i triterpenów. Występuje równocześnie jako główny składnik łoju ludzkiego wydzielanego w gruczołach łojowych skóry. Sterole i triterpeny są również składnikami olejów roślinnych. W naszych organizmach stanowią surowiec do produkcji hormonów, kwasów żółciowych jak również skwalenu, który jest niezbędny do ochrony skóry i całego naszego organizmu. Występują również w błonach komórkowych w warstwie lipidowej, stanowiąc barierę dla patogenów i toksyn. Szczególnie jest to ważne w osłonkach mielinowych komórek nerwowych. Ubytki steroli i triterpenów prowadzą do stwardnienia rozsianego.
Brak tych składników w pokarmach (rafinacja olejów skutecznie je usuwa) powoduje zaburzenia hormonalne u jednych, a łuszczycę u drugich. Jeszcze u innych mogą wystąpić różne choroby spowodowane osłabieniem bariery immunologicznej, od chorób bakteryjnych, poprzez wirusowe, aż po onkologiczne.
Dostarczenie organizmowi steroli i triterpenów jest niezbędne w coraz to bardziej sztucznej diecie.
Krem Brzozowy jest przeznaczony do usuwania objawów skórnych jednak przy dłuższym stosowaniu ilość triterpenów i steroli (niebielony wosk pszczeli) jest wystarczająca do utrzymania całego organizmu w dobrej kondycji. Do użytku wewnętrznego przeznaczony jest preparat Betuleko, który dobrze jest zastosować w początkowej fazie kuracji.
Niezależnie od moich preparatów polecam: olej z oliwek dziewiczy (zawiera kwas oleanolowy i sterole), olej z pestek winogron nierafinowany ( kwas betulinowy, kwas oleanolowy betulina i sterole), olej rzepakowy nierafinowany ( zespół triterpenów i sterole), buraki ćwikłowe ( kwas oleanolowy- najwięcej w skórce), owoce morza (skwalen-najwięcej w tranie), olej jojoba (skwalen,sterole- stosować tylko zewnętrznie), Do diety wprowadzić rośliny z rodziny wargowe tj. mięta, melisa, szałwia, szanta, oregano, majeranek, bazylia, hyzop, rozmaryn itd., w postaci przypraw lub herbat. W przypadku herbat należy nadmiar olejku eterycznego odparować zwłaszcza z szałwi i rozmarynu, gdyż zawierają szkodliwy izotujon. Wszystkie te rośliny zawierają kwas ursolowy (w szałwi i rozmarynie dochodzi do2% sm.). I jeszcze parę innych składników i uzyskujemy tzw, dietę śródziemnomorską. Np, rodzynki (kwas betulinowy, oleanolowy, betulina), sałatka z mniszka lekarskiego (taraksasterol), sałatka z płatkami nagietka (karotenowiec-zeaksantyna, kalendulozydy identyczne z ginsenozydami żeń-szenia tj. glikozydy kwasy oleanolowego).
Myślę, że zastosowanie tej diety obniży Wam koszty leczenia i wyjdzie na zdrowie. Triterpeny, które występują w moich preparatach są naturalnym składnikiem wielu produktów odżywczych. Występują tam jednak w niewielkiej ilości i w postaci ograniczającej ich biodostępność.
Michałku nie martw się o brzozy one dadzą sobie radę. Przez leśników traktowane są jako chwast leśny. Ja natomiast pozyskuję korę z wytwórni patyczków do lodów, które są produkowane właśnie z drewna brzozowego.
Nobla za to nie dostanę , bo opatentować tych substancji nie można, są naturalne. Patent należy do Boga (lub jak uważają inni do Natury).Poza tym, były już kiedyś stosowane w postaci śmierdzącego dziegciu i do dzisiaj są w Farmakopei. Ja opracowałem jedynie inną formę, przyjemniejszą w stosowaniu, tych skutecznych w działaniu substancji.
Wybaczcie za ten przydługi wywód. Życzę wszystkim zdrowia.
Stanisław.

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: SYLVECO = BETULECO I KREM BRZOZOWY
Wysłane przez: boniek (---.interkam.pl)
Data: 10 lis 2006 - 08:29:13

Panie Stanisławie, Elizo nasi rodacy podchodzą w ten a nie inny sposób do nowych produktów, ponieważ my nie dostajemy niczego za darmo, nie mamy możliwości wyprubowania czegoś, jeśli chcemy z czegoś nowego skorzystać, to musimy słono za to zapłacić. Natomiast na zachodzie zanim się do czegoś przekonasz i zaczniesz to stosować to możesz najpierw za darmo sprubować. Wiem, bo koleżanka przysyła mi takie darmowe próbki i sprawdzam co mi najbardziej pomaga.
Pozatym nie możecie - będąc ludźmi zdrowymi- wmawaić nam ludziom chorym (od kilku do kilkudziesięciu lat) że coś nam napewno pomoże, skoro nie testujecie tego na sobie, my potrzebujemy naocznych świadków, dowodów na to że to coś pomaga.
Panie Stanisławie ile osób wyleczyło sobie tymi preparatami łuszczycę?

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: SYLVECO = BETULECO I KREM BRZOZOWY
Wysłane przez: teresa (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data: 10 lis 2006 - 10:45:41

Stasiu,miło z Twojej strony że użalasz się nad moi losem ,ale wiedz że dziegcie też poznałam i testowałam na sobie.Ponieważ mi nie pomagały a wręcz odwrotnie , drażniły moją delikatną skórę,to stwierdzam, że chyba jestem na nie uczulona.Dlatego też nabrałam dystansu do tych produktów.Co dotyczy się samego mydełka dziegciowego o którym wspomniałeś, to faktycznie nie używałam go ,no ale sam teraz wiesz dlaczego.Opisałam tu swoje doświadczenia z dziegciami ale nie chcę zniechęcać pozostałych bo może innym pomagają te produkty , mi niestety nie.Pozdrawiam.

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: SYLVECO = BETULECO I KREM BRZOZOWY
Wysłane przez: Stanisław (---.wist.com.pl)
Data: 10 lis 2006 - 11:57:22

Dziegieć zawiera oprócz triterpenów fenole, które są niestety związkami toksycznymi i to one powodują uczulenia. Dotychczas to właśnie fenole były uważane za związki czynne w dziegciu na zasadzie "co truje, to leczy".

Opcje: OdpowiedzCytuj
Strony: 123-->
Bieżąca strona: 1 z 3



Akcja: ForaWątkiSzukaj
Nazwa użytkownika: 
Temat: 
Zabezpieczenie przed spamem:
Wpisz kod, który widzisz poniżej do pola pod obrazkiem. To jest zabezpieczenie blokujące boty, które chcą automatycznie wysyłać wiadomości. Jeżeli kod jest nieczytelny spróbuj odgadnąć. Jeżeli wpiszesz zły kod to obrazek zostanie automatycznie utworzy ponownie, a Ty będziesz miał(a) kolejną szansę na wpisanie poprawnego kodu.