Cześć.
Mam pytanie. Przed wakacjami na głowie pojawiło mi się kilka niewielkich strupów, ranek(ok. 3, 4). Na początku troche drapałem strupy bo mnie denerwowały. Jednak po jakimś czasie zauważyłem, że te rany nie chcą się goić. Najpierw stosowałem szampony przeciwłupieżowe te słabsze później mocniejsze Nizoral itp. Głowe nieraz myłem co 2-3 dni chciałem po prostu, żeby się to zagoiło .Teraz na głowie mam tego troche więcej. Jestem na 98% przekonany, że to łuszczyca jednak we czwartek ide do dermatologa i bede mial chyba juz 100% pewnosci co to jest. I tutaj pytanie czy ktoś z Was ma(iał) podobny przypadek i czy jest to do "usunięcia". Z tego co się orientuje i czytam to nie na każdego działają te same leki, maści, itp. A lekarze zazwyczaj podają lek pierwszy z brzegu. Wiem, o tym, że łuszczycy nie da się w 100% wyleczyć, ale można pozbyć się objawów na jakiś czas. Za odpowiedzi z góry dziękuję.
Pozdrawiam Kamil

leczę łuszczycę na głowie od 5-ciu lat bezskutecznie

mnie udaje sie zaleczyć, teraz nie mam juz od ponad pół roku na glowie ł. , stosuje co jakis czas papke drozdzowa z odrobiną masći np.elocom lub novate( podkreslam odrobiną!) , myje raz w tyg glowe szamponem POLYTAR ( dostepny w aptece) , i smaruje jesli oczywiscie cos sie pojawi , plynem LATICORT, ale to teraz juz b.b. rzadko a musze powiedziec ze mialam tak potworna skorupe na glowie i lupież , ze myslalam że sobie nie poradze , przy tej chorobie trzeba byc b. cierpliwym

u mnie czasami sie pojawia : uzywam szamponu polytar czasami stosuje masc elocom , lorinden ja tez podkresle ze czasami i bardzo czesto smaruje oliwka salicylowa efekty sa takie ze troszeczke mi przygasa ale co najwazniejsze nie wolno pic alkoholu przynajmniej u mnie jak choc troche wypije od razu mam wysyp na glowie straszny ale coz zrobic czasami trzeba sie napic zeby odstresowac a podobno stres teza bardzo ujemnie wplywa na luszczyce i kolo sie zamyka aha przy myciu glowy uzywam mydla szarego poza POLYTAREM ale nim to tylko 2x w tygodniu

trzy lata mam łuszczyce na glowie bez zadnej poprawy... mi tez sieczelo od ranki ktora nie chciala sie zagoic...

mi cala luszczyca zaczela sie wlasnie od strupow na glowie, ale usiwadomilam sobie to dopiero potem
Mialam strupy we wlosach, zdrapywalam je , potem wyszla mi jedna plamka na nodze zylam z nia chyba z pol roku;] .... na sloncu mi znikala ;d no ale przyszla jesien i tak mnie wysypalo ze myslalam ze umre ((
teraz tez mam nieraz luski we wlosach .... nic z nimi nie robie ...same gina po czasie ,juz sie pryzywczilam
Dzis lekarz przepisal mi jakas emulsje Squamax hehe sprobuje choc trzeba ja 4 godziny trzymac na glowie ;/
No ale chcialam ci napisac , zebys nie lekcewazyl tego, ja zlekcewazylam i tak mnie wysypalo ze masakra ;/

Witam wszystkich mam 16 lat i mam łuszczyce na głowie podobnie jak Wy!!!!Mam ten problem od paru ładnych lat wieć już sie przyzwyczaiłem chociaż to niełatwy!!!!mam drobne strupeczki używam salicylolu ale bardzo żadko.zaczełem szukać w internecie czy można się tego pozbyć i wyczytałem tekst typu:że człowiek choruje na to od 12 lat a ma 22 lata i niewidać objawów tej choroby od 2 lat!!!!kiedyś przypadkowo zobaczyłem tekst też w internecie,że ktoś tam wyleczył łuszczyce!!!!jeśli można to jakoś zrobić to pomużcie!!!!czego używać????,jak to zrobić????

Cześć Kamil ja mam teraz 16 lat ale miałem to samo kilka lat wcześniej,Też miałem strupki na głowie które drapałem po jakimś czasie poszłem do lekaża , który powiedział mi że mam łuszczyce i tego nieda się wyleczyć!!!!da się z tym żyć ale mimo wszystko jest to dlamnie bardzo uciążliwe

Witam Wszystkich!!
niestety ja borykam sie z tym wstretnym kaskiem na glowie od 12 lat,nic nie pomaga,poprostu raz jest lepiej,raz gorzej..
Oststnio wyczytalam w necie o toniku NERIL,wiekszosci pomaga,sprobuje i ja,a moze sie uda...

Izabelka......stosowalam tonic Neril ale po tym preparacie b. zaczely mi wypadac wlosy ( zreszta jest takie ostrzezenie na ulotce) i przestraszylam sie i zaprzestalam , ale moge Ci polecic tańszy preparat nasz polski : AFRODYTA-ADONIS dostepny w aptece i kosztuje ok 4zł. zastosuj to na przemian smarując glowe oliwą z oliwek przed myciem , a to po to aby nie wysuszyc zabardzo skóry glowy

Ja ostatnio rozmawiałam z koleżanka i mówie ze juz od ponad 2 lat mam małe strupki(rozdrapywałam je i bylo gorzej), a ona do mnie, ze to moze byc łuszczyca i wlasnie zdałam sobie sprawe ze to jest własnie to...I nie wiem teraz od czego ja mam zacząć??gdzie najpeirw pojsc do dermatologa czy juz samemu zaczac cos robic, bo to ja raz mam a raz nie mam..To jest zarazliwe czy dziedziczne od czego to sie ma???prosze o odpowiedz

Basiu, luszczyca nie jest zarazliwa, ale upierdliwa. Co do dziedzicznosci to jest taka sprawa, u niektorych powstaje tak o, a u niektorych jakis pradziadek juz tez mial... u mnie w rodzinie nikt nie mial... ja mialam 16 lat jak dostala, zaczelo sie jak u niektorych z was malymi strupkami na glowie, po czym udalam sie do dermatologa... ten stwierdzil ze mam lojotokowe zapalenie skory i tego zdania byli tez kolejni lekarze! 2 lata trwalo az w koncu ktos to nazwal "luszczyca"...

ja mialam przez 4 lata spokoj, w sensie ze tylko male strupki na glowie mi sie robili, moglam wlosy spinac i nie bylo nic widac... no upierdliwie sie lupiez sypal... od niedawna mi powychodzilo na wielu czesciach ciala puki co dalej walcze...

Basiu co ci moge poradzic, idz do apteki, jest wiele szamponow dla luszczykow, ja polecam te z Urea (mocznikiem), innym pomagaja np te z dziegciem... sporboj sama do zluszczcania polecam Squamax (balsam). Jesli po samych szamponach nie bedzie lepiej idz do dermatologa albo juz wczesniej)...

zycze powodzenia i glowa do gory!

Łuszczyca nie jest zaraźliwa! ale najlepiej będzie jak pójdziesz do dermatologa zamiast sama diagnozować! Jeżeli się nie mylisz to jedynie co mogę powiedzieć to tyle żebyś nie dała się leczyć od razu Sterydami!!!
Jak Ci lekarz coś na strupki przepisze to najpierw tu zajrzyj i zapytaj o ten lek zamiast wykupywać, mówię tak bo studiując to forum i różne wątki napotykam zawsze na to samo stwierdzenie łuszczyków, że za pierwszym razem już byli faszerowani STERYDAMI a wtedy nie wiedzieli że można i trzeba inaczej! Ja też tak zostałam potraktowana Ale prawidłowa diagnoza jest ważna więc idź do lekarza!

iwciaS masz racje! do ktorego lekarza bym nie poszla przepisuja sterydy! na dodatek uwazaja ze nie mam innego wyboru! stosuje czasami sterydy, jezeli naprawde dostane kask na glowie... ale wtedy tylko lekko zalecze i robie minimum 2 miesiace przerwe od sterydow...

Bardzo mnie drażni podejście lekarzy, co bez tłumaczenia co i jak, przepisują złoty środek na nasz problem STERYDY! Też mam w domu jakieś w maściach na wszelki wypadek gdyby przed jakimś urlopem nie zaleczyło się mniej drastyczną drogą ale już wiem, że to ostateczność! Pozdrawiam

a próbowałaś bratka? bratek w tabletkach, mnie wlasnie na skore glowy pomaga, albo tak mi się zdaje, ale jak tylko mi się konczy i przez jakis czas nie biore od razu sypie mnie na głowie. ja biore 6 tabletek dziennie, kupuje takie opakowanie 100 tabletek za 19zl, wiec nie jest tak drogo, warto sprobowac, ale od razu efektów raczej nie widac. pozdrawiam

nefelly kupujesz w aptece czy sklepie zielarskim? jeszcze o leczniczych wlasciwosciach bratka nie slyszalam, ale po tym co piszesz pale sie sprobowac po jakim czasie zauwazylas u siebie zmiany?

witam wszytskich
czytam Wasze wypowiedzi na temat walki z łuszczycą...nie wiem czy ktos z Was próbował maść TRIDEM ale mnie bardzo pomaga ... Dostępna jest tylko na recepte ale warto spróbować.

Beata A jesteś pewna, że to nie jest maść sterydowa???

Witaj! ruwnież miałam łuszczyce wpisz w wyszukiwarke (zielarz wielki nakło łuszczyca) nr telefonu do zielarza785297194 napewno Ci pomoże wielu już pomugł Pozdrawiam