Ogólne :  www.luszczyca.pl The fastest message board... ever.
 

Idź do wątku: <---->
Akcja: ForaWątkiNowy wątekSzukajPodgląd do wydruku
Strony: <--123456789-->
Bieżąca strona: 5 z 9
Re: cygnolina... POMOCY!!! sad smiley
Wysłane przez: Johny B (80.50.235.---)
Data: 02 mar 2008 - 09:34:52

Jak używacie - używaliście Cygnoliny to jakie było uczucie na skórze jak nałożyliście maśc. Piekła was skóra czy jakies inne objawy. Bo ja zupełnie nic, a lekarka powiedziała mi, że będzie mnie piekła. ??

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: cygnolina... POMOCY!!! sad smiley
Wysłane przez: teresa (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data: 03 mar 2008 - 11:08:22

Mnie tam nic nie piekło.Jak będziesz trzymać ją zbyt długo ,to wtedy możesz odczuwać leciutkie pieczenie.Ja już wcześniej pisałam że stosuję 2% na 2 godz. i też mnie nie piecze.Ja mam cignolinę z lanoliną i wazeliną rozrabianą.Mi pomaga ale jestem nie systematyczna w stosowaniu.Pozostały mi takie sine placki ale do białości ich jeszcze nigdy nie doszłam.

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: cygnolina... POMOCY!!! sad smiley
Wysłane przez: Johny B (80.50.235.---)
Data: 03 mar 2008 - 13:04:19

Mój skład cygnoliny to :

cignolini 1,5
Zinci Oxydati 10,0
lekobaza ? - ad 100,0

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: cygnolina... POMOCY!!! sad smiley
Wysłane przez: janek (---.mazol.com)
Data: 03 mar 2008 - 17:11:07

ja mialem cygnoline 0.5%. odstawilem po 4 tygodniach. zadnych efektow. dodtakowo smarowalem rano mascia salicylowa zeby zluszczyc chory naskorek a jak przychodzilem wieczorem z praacy to prysznic i cygnolina od 30 min w gore codziennie o 10 min wydluzajac czas leczenia az doszlo do 2 godzin. rowniez stosowalem pod folia jako okluzje, ale jak juz pisalem w zasadzie zadnych efektow. co najgorsze po odstawieniu niestety pojawily sie krostki na zdrowej skorze nog w miejscach cebulek wlosow (chyba podraznienia od masci natluszczajacych),do tego swedzenie no i chyba robi sie w tych miejscach luszczyca. na dzien dzisiejszy niczym nie smaruje. tylko balsamy. 11 marca kolejna wizyta u dermatologa - moze bede madrzejsszy, chociaz watpie Psad smiley

ps1. dobrze, ze nie mam jakichs rozleglych zmian, jednak sa to stare zadawnione i nieleczone ogniska, kiedys traktowane niestety sterydami, w tej chwili nie wiem jak je podleczyc. a wiosna idzie....
ps2. szukam dobrego dermatologa na terenie 3miasta, zna ktos??

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: cygnolina... POMOCY!!! sad smiley
Wysłane przez: hattar (---.gprs.plus.pl)
Data: 04 mar 2008 - 18:46:38

WITAM TERESA
z ta cygnolina to chyba ktos cie oszukal ,robiona na recepte od lekadza bez znaczenia jakie stezenie kosztuje 5zl a w niektorych aptekach ,ktore maja jakies programy 1grosz .Dziwie sie skad taka cena ?

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: cygnolina... POMOCY!!! sad smiley
Wysłane przez: teresa (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data: 05 mar 2008 - 09:38:18

Postanowiłam odświeżyć sobie cignolinę i postarałam się o nową .Teraz kupiłam ją za 5 zł.w większym mieście ,bo faktycznie za pierwszym razem przepłaciłam.Pani w aptece powiedziała mi wtedy że mają jakiś składnik nie refundowany no i musiałam zapłacić całość.Pozdrawiam.

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: cygnolina... POMOCY!!! sad smiley
Wysłane przez: gagatka7 (---.echostar.pl)
Data: 22 kwi 2008 - 12:40:50

tez uzywałam cignoliny ale jako skladnika masci robionej na recepte.wiedziałam jak ona dziala bo moj brat wczesniej to stosował.mialam taki specjalny dresik do spania bo papra to wszystko na około. czasmi piekło wiecej czasami mniej.najgorsze jednak było zmywanie - jak wlazłam do wanny to myslalam ze padne - tak mnie to piekło. ale łuski zaczeły elegancko schodzic - pojawiał sie biały placyk w srodku zaczerwienienia a z czasem to zaczerwienienie zmieniało kolor na ciemny i schodziło z łuszczaca sie skóra. wygladałam jakby mnie ktos regularnie lał w domu tongue sticking out smiley grinning smiley naprawde warto pocierpiec aby uzyskac efekty

P.S. cignolina przy łuszczycy krostkowej nie jest wskazana bo moze pogłebic chorobe !!!!!

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: cygnolina... POMOCY!!! sad smiley
Wysłane przez: teresa (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data: 22 kwi 2008 - 14:26:00

A możesz powiedzieć jakiego stężenia używałaś ?Bo ja mam 2% ale jakoś słabo na mnie działa,uodporniłam się czy co.

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: cygnolina... POMOCY!!! sad smiley
Wysłane przez: gagatka7 (---.echostar.pl)
Data: 22 kwi 2008 - 14:35:50

Teresa , niestety nie powiem Ci bo łuszczycy zwykłej to juz nie mam od 3 lat. stezenia cignodermu to przeszłam wszystkie , ale to lekarz po dokonaniu obserwacji wybierał odpowiednie. a w masciach robionych to juz kompletnie nie wiem jakie były proporcje a co za tym idzie , stezenia sad smiley

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: cygnolina... POMOCY!!! sad smiley
Wysłane przez: MALA (---.chello.pl)
Data: 23 kwi 2008 - 20:37:01

DO ZALAMANEJ;JA SLYSZALAM O CYGNOLINIE W PLYNIE SPECJALNIE NA GLOWE,BYLAM DZIS PO SKIEROWANIE DO SZPITALA I ZAPYTALAM O NIA JEDNAK MOJA DOKTORKA NIC NA TEN TEMAT NIE WIEsmiling smileySMIESZNA JEST.W SZPITALU SMARUJA GLOWE CYGNOLINA NAPEWNO ALE TO JUZ RACZEJ POD KONTROLA LEKARZA I W OKRESLONYM CZASIE POZDRAWIAM

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: cygnolina... POMOCY!!! sad smiley
Wysłane przez: justynka23 (---.man.olsztyn.pl)
Data: 03 cze 2008 - 19:13:18

dermatolog mi nie powiedział jak używać maści na cygnolinie i poparzyłam sie na rękach nogach brzuchu wylądowałam na pogotowiu brałam zastczyki ale do tej pory mnie piecze teraz mam straszne przebarwienia na skórze nie wiem jak to usunąć a lekarz powiedział mi ze z czasem zejdzie pomóżcie proszę CZY JEST JAKĄŚ DOBRA MAŚĆ CZY COKOLWIEK O ODBARWI MI SKÓRĘ

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: cygnolina... POMOCY!!! sad smiley
Wysłane przez: teresa (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data: 04 cze 2008 - 09:35:41

Szkoda Justynka że nie poczytałaś wcześniej o tej cignolinie bo sporo na forum było ostrzeżeń co do stosowania cignoliny.Niestety musisz przeczekać ,bo skoro skórę masz poparzoną to musi się ona zregenerować ,zapewne masz jakieś maści do smarowania więc nawilżaj nimi skórę .Jak ból minie to zmywaj te plamy letnią wodą gąbką z mydłem ,bo tak zmywa się cignolinę, a te odbarwienia spróbuj wacikiem lekko kilka razy wodą utlenioną przecierać.Przejdzie tylko potrzeba trochę czasu,myślę że 2 tygodnie i będzie lepiej.

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: cygnolina... POMOCY!!! sad smiley
Wysłane przez: Gienio (---.chello.pl)
Data: 04 cze 2008 - 12:57:24

Wiatm wszystkich smiling smiley


Ja właśnie zaleczyłem się cygnoliną, smarowałem się cyg. o stężeniu 0.25 %natępnie 0.5 % , no i zaleczyłem się ładnie, ale nie stety ciemne przebarwienia skóry są tradycyjnie, używałem cygnoliny ze szpitala , mam znajomą pielęgniarkę która w razie potrzeby skubnie ze szpitala grinning smiley po zaleczeniu kąpiele w soli z morza martwego lub Boheńskiej i smarowanie zmienionych miejsc Alantanem 2 %, ładnie wszystko się zagoiło, w szpitalu na poparzenia dają jakąś maść chłodzącą taka biała, ale Alantan 2 % też musze przyznać że skuteczny. Smarowałem się 2 razy na 3 godzinki.


Pozdrawiam smiling smiley

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: cygnolina... POMOCY!!! sad smiley
Wysłane przez: justynka23 (---.man.olsztyn.pl)
Data: 05 cze 2008 - 15:13:08

mam pretensje i to straszne do samej siebie a większe do lekarza który przepisuję maść nie mówi jaki ma rezultat sad smiley bo wygląda jak biedronka od tygodnia nie wychodzę z pokoju praktycznie bo meczy mnie parzenie sie w ciuchach z długim rękawem znajomi mówią ze dziczeje sad smiley a ja po prostu psychicznie wysiadam jak patrze na swoje ręce, nogi ,plecy, brzuch cały w plamach sad smiley ani łuszczyca nie schodzi ani te plamy a lekarz

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: cygnolina... POMOCY!!! sad smiley
Wysłane przez: justynka23 (---.man.olsztyn.pl)
Data: 05 cze 2008 - 15:19:17

umywa ręce sad smiley ale dam sobie radę smiling smiley muszę tylko ciężko strasznie sad smiley

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: cygnolina... POMOCY!!! sad smiley
Wysłane przez: grazyna (---.lukman.pl)
Data: 14 lip 2008 - 11:43:52

Smaruję się cygnoliną 0,5% dwa razy dziennie 1 godzina i zmywam,raz tylko starłam maść i zostawiłam na noc. Oczywiście poparzyła mnie, mam czerwone plamy szczególnie na wewnętrznej stronie przedramion i na łydkach.
Napiszcie jak długo się zazwyczaj utrzymują?
Po jakim czasie od stosowania cygnoliny można wychodzić na słońce

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: cygnolina... POMOCY!!! sad smiley
Wysłane przez: ted (---.dip0.t-ipconnect.de)
Data: 14 lip 2008 - 16:38:41

Cygnolina to dobra rzecz tylko nie mozna zaczynac od 2 % .Ja uzywalem 0,1 i 0,2 % na cala noc i mi pomagalo.Jest masc z cygnolina posiadajaca wszystkie zalety cygnoliny ale bez brudzenia,przyparzania.Nie pamietam jak sie nazywa ale widzialem w internecie z cenami i opisem.jest oczywiscie drozsza niz zwykla masc z cygnolina? Moze to exorex? Nie pamietam tej nazwy

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: cygnolina... POMOCY!!! sad smiley
Wysłane przez: teresa (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data: 16 lip 2008 - 09:04:54

Z tym wychodzeniem na słońce po cignolinie jest różnie,kiedyś lekarze zabraniali ,a teraz sami zalecają ,mówią że obecnie dziegcie łączy się ze słońcem i naświetlaniem.

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: cygnolina... POMOCY!!! sad smiley
Wysłane przez: Daisy (---.internetdsl.tpnet.pl)
Data: 21 lip 2008 - 18:05:35

Cygnoline trzeba stosowac rozsadnie i dawkowac jej stezenie i czas kontaktu ze skora wtedy zadne zastrzyki i inne leki nie sa potrzebne a skora nie jest poparzona i nic nie piecze winking smiley

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: cygnolina... POMOCY!!! sad smiley
Wysłane przez: SzatYanka (80.51.38.---)
Data: 26 lip 2008 - 13:20:30

Cygnolina jest maścią żrącą...nie powinno się zbytnio stosować na skórę głowy...
jeśli ją stosujesz to musisz zmyc ją po godzinie w zależności od stężenia procentowego...mam 17 lat i wiem co mówię siedzę w tym i wiem bardzo dużo jedynie co powinno stosować na skórę głowy to oliwke salicylową ale nic wiecej przynajmniej 2 razy w tygodniu lub zalezy kto jak woli i od grubości skorupki na głowie...a to ze komus wchodzi łuszczyca na czoło to tylko natłuszczać...jesli chodzi o konwencjonalną medycynę....

Opcje: OdpowiedzCytuj
Strony: <--123456789-->
Bieżąca strona: 5 z 9



Akcja: ForaWątkiSzukaj
Nazwa użytkownika: 
E-mail: 
Temat: 
Zabezpieczenie przed spamem:
Wpisz kod, który widzisz poniżej do pola pod obrazkiem. To jest zabezpieczenie blokujące boty, które chcą automatycznie wysyłać wiadomości. Jeżeli kod jest nieczytelny spróbuj odgadnąć. Jeżeli wpiszesz zły kod to obrazek zostanie automatycznie utworzy ponownie, a Ty będziesz miał(a) kolejną szansę na wpisanie poprawnego kodu.