Ogólne :  www.luszczyca.pl The fastest message board... ever.
 

Idź do wątku: <---->
Akcja: ForaWątkiNowy wątekSzukajPodgląd do wydruku
Strony: <--123456789-->
Bieżąca strona: 8 z 9
Re: cygnolina... POMOCY!!! sad smiley
Wysłane przez: cbr1100xx (---.centertel.pl)
Data: 17 lut 2010 - 22:40:20

WITAM WSZYSTKICH!
Mam 29lat, choruję na łuszczycę od niecałego roku. Przyznam szczerze, że zbagatelizowałem objawy łuszczycy w I stadium wysypu (myślałem, że to uczulenie) no i wysypało mnie solidnie na rękach, nogach, głowie. Dotychczasowe leczenie w domu maścią siarkową i Novate nie przyniosło efektu, dlatego też zdecydowałem się na leczenie szpitalne, gdzie obecnie przebywam tzn. Szpital Rydygiera w Krakowie, dziś smarowali mnie 1 raz, używali właśnie CYGNOLINY, z ciekawości chciałem się dowiedzieć co nieco o niej i trafiłem do Was na forum, przeraziłem się jak przeczytałem Wasze porady, iż należy ją stosować w formie piramidki tzn stopniowo wydłużać czas na skórze i stężenie. A dziś mnie pielęgniarki posmarowały i leżałem w tym 6h!!! Dodatkowo byłem też 20sek na PUVA, jutro ma być dłużej. Czy bezpiecznie jest stosować PUVA z cygnolina? W koncu piszecie ze solarium i słonce negatywnie wpływa na skóre podczas stosowania cygnoliny.
POZDRAWIAM WSZYSTKICH WALCZACYCH I NIE PODDAJACYCH SIE TEJ WSTRETNEJ CHOROBIE!!!

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: cygnolina... POMOCY!!! sad smiley
Wysłane przez: ludzik (---.nplay.net.pl)
Data: 18 lut 2010 - 03:59:51

to miales fajnie ze cie smarowaly. w Lublinie trzeba samemu uwazaj na cl moze popazyc zalezy jaka jest dawka

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: cygnolina... POMOCY!!! sad smiley
Wysłane przez: [email protected] (---.adsl.inetia.pl)
Data: 18 lut 2010 - 18:59:05

Myślę ,że smiało możesz zaufać lekarzom w szpitalu.Cignolina +PUVA to standard leczenia szpitalnego .Codziennie na wizycie lekarz indywidualnie będzie Ci ustalał dawkę cignoliny i naświetlań.Cierpliwości i wytrwania ! I....do następnego wysypu!

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: cygnolina... POMOCY!!! sad smiley
Wysłane przez: Andrew88 (---.adsl.inetia.pl)
Data: 21 lut 2010 - 20:41:21

Witaj "cbr1100xx" smiling smiley
Powiedz mi jak tam jest w tym szpitalu ? Jestem z okolic Krakowa i też myśle o leczeniu szpitalnym, ale nie mam pojęcia gdzie się wybrać :/ Długo czekałeś na pobyt ? Jakie są warunki, pielęgniarki, lekarze i w ogóle ? No i najważniejsze, jak efekty ?? bo kilka dni już tam chyba jesteś winking smiley Warto się tam wybrać ?

Pozdrawiam i życzę powodzenia winking smiley

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: cygnolina... POMOCY!!! sad smiley
Wysłane przez: micho (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data: 22 lut 2010 - 09:08:38

przestan to uzywac

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: cygnolina... POMOCY!!! sad smiley
Wysłane przez: afrocat (---.chello.pl)
Data: 09 maj 2010 - 21:22:28

Witam wszystkich,
jestem aktualnie na etapie leczenia się z poparzenia pocygnolinowego. cała skóra mnie piecze, a każdy dotyk sprawia niesamowity ból. głęboko się nawilżam i czekam, aż to minie. stosowałam ją po raz 9393802930 i za pierwszym razem poparzyłam się. najlepsze jest to, że już po 2 dniach od stosowania maści (1x dziennie po 15 MINUT) wystąpiło poparzenie. plusem tej sytuacji jest to, że cały ten syf już wypaliło i nie pozostał po nim ślad. mam nadzieję, że to cierpienie (moje i zapewne wielu innych chorych) wynagrodzi dłuuuuuuuuuuuuuuuuugi czas spokoju od Ł.
dobrze jednak mieć świadomość, że nie jesteśmy sami z chorobą. dziękuję za to forum..

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: cygnolina... POMOCY!!! sad smiley
Wysłane przez: kwas (---.internetdsl.tpnet.pl)
Data: 26 maj 2010 - 11:56:23

witam wszystkich,mam do was pytanie co jest najlepiej stosowac na luske na glowie.z góry dzieki

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: cygnolina... POMOCY!!! sad smiley
Wysłane przez: szklana (---.internetdsl.tpnet.pl)
Data: 27 maj 2010 - 08:30:09

wysmaruj sobie beret cygnolina 2% i bedzie po problemie !! !! smiling smiley

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: cygnolina... POMOCY!!! sad smiley
Wysłane przez: piotr (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data: 28 maj 2010 - 00:36:14

Cygnolina to moja ulubiona maść, tylko po cygnolinie miałem kilka miesięcy spokoju, niestety juz się uodporniłem, niepotrzebnie wydłużałem czas stosowania.

Podczas leczenia szpitalnego w połączeniu z dietą miałem czystą skórę po ok 3 tygodniach.

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: cygnolina... POMOCY!!! sad smiley
Wysłane przez: Agula (---.sileman.net.pl)
Data: 31 maj 2010 - 19:49:25

Witam.jestem tu nowa.Mam 31 lat a choruję od 10 roku życia,wiec mam spore doświadczenie.Teraz stosuje cygnoline i uważam ,że jest najlepsza,ale trzeba uważać.Od dzisiaj będę stosować 1%.Wcześniej miałam 0,5% i na krótki okres pomogła i w ogóle się nie poparzyłam!Zobaczymy co będzie teraz.Kiedyś też leżałam w szpitalu i tam smarowałam się cygnoliną przez dwa tygodnie po 2h i prysznic.Zdrową skórę miałam poparzoną ale ł zniknęła,a że było to lato pojechałam nad wodę,słonko mnie przypaliło i cała skóra sie wyrównała,miałam ciało jak niemowlę i spokój na 3 lata.Warto było chwile pocierpieć.Poparzenie po cygnolinie zejdzie a łuszczyca z niąsmiling smileyAle pamiętajcie,żeby obserwować własne ciało,bo każde reaguje indywidualnie.Pozdrawiam

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: cygnolina... POMOCY!!! sad smiley
Wysłane przez: madzix2007 (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data: 03 lip 2010 - 15:14:38

hej! właśnie jestem w trakcie stosowania cygnoliny, specjalistką w jej stosowaniu byłam ok.rok temu, teraz dopadła mnie skleroza, i nie pamiętam, ile mam dni odczekać po niej, żeby móc wystawić skórę na słońce?smiling smiley stężenie mam niewielkie, jeśli o to chodzi winking smiley pozdrawiam, czekam na odp!

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: cygnolina... POMOCY!!! sad smiley
Wysłane przez: szater (217.98.73.---)
Data: 03 lip 2010 - 17:57:06

Cygnolina to bardzo stara metoda leczenia,większosc lekarzy nawet w szpitalu nie potrafi jej prawidłowo stosowac.Leczenie szpitalne kiedys gdy na oddziałach królowała cygnolina i dziegcie trwało 6tygodni.Remisje następowały po leczeniu długie(no były i wyjatki ale gdzie ich nie ma)ludzie nie byli poparzeni a cygnolina działała tak jak powinna.Prawidłowe stosowanie cygnoliny to:najpierw masc siarkowo-salicylowa przez co najmniej tydzień a potem stosuje sie stężenia od najniższego 0.15% i 0.18%-płynna na głowe.na ciało 0.25%;0.3%;0.5%;075%;1%-każde stęzenie trzyma sie na skórze przez 2GODZINY bo do 2h cygnolina działa.Każde stęzenie stosujemy przez 7do 14dni.Możemy stosowac pod okluzje.Po 2h scieramy masc i zmywamy ciało,potem stosujemy nawilżenie i natłuszczenie.Jeżeli ktos stosuje w taki sposób nie jest możliwe aby sie poparzył.W ten sposób byłam uczona stosowac cygnoline i od lat w ten sposób prowadze indywidualnie wiele osób.W leczeniu cygnoliną liczy sie systematycznosc,cierpliwosc..im dłuższe leczenie i wolniej schodzą zmiany tym remisja dłuższa.Leczenie cygnoliną na tzw.minutówke to radosna twórczosc młodych lekarzy wychowanych na sterydach-uderza z siłą na krótko a niestety nie tędy droga.Pozdrawiam

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: cygnolina... POMOCY!!! sad smiley
Wysłane przez: madzix2007 (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data: 03 lip 2010 - 18:42:44

dziękuję serdecznie! smiling smiley a jak z tą ekspozycją na słońce?winking smiley

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: cygnolina... POMOCY!!! sad smiley
Wysłane przez: szater (217.98.73.---)
Data: 04 lip 2010 - 10:47:18

Generalnie slonce zawsze było pomocne przy leczeniu łuszczycy.Oczywiscie zawsze znajdą sie wyjątki jak podczas każdego leczenia.Po zmyciy cygnoliny śmiało mozna wystawiac ciało na działanie słonca.Ja stosuje to w ten sposob że wczesnie rano zabieg z cygnolina na 2h potem zmywam i wybywam na słonko.Na plazy miejsc wysypanych staram sie niczym nie smarowac zostawiam na bezposrednie działanie słonca(zawsze jednak zalecam rozwage-twarzy raczej nie polecam w ten sposob opalac)Opalam sie generalnie w ruchu,pamietac tez warto o tym że działa na nas takze swiatło rozproszone(np w cieniu drzewa) i odbite (od lustra wody).Nie jestem zwolenniczką wypalania żywcem ,na siłe i do bólu-zawsze pospiech w takim przypadku jest złym doradcą.Najwspanialsza jest kuracja nad morzem-opalanie i polewanie wodą morską-super efekty.Po opalaniu natłuszczac i nawilzac skóre grinning smiley

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: cygnolina... POMOCY!!! sad smiley
Wysłane przez: madzix2007 (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data: 04 lip 2010 - 12:57:12

dzięki po raz wtóry winking smiley co do zbawiennej działalności słońca, to jestem jej świadoma, chętnie wyleguję się na słońcu, po prostu nie pamiętałam dokładnie jak to jest przy cygnolinie, czy zwiększać dawkę promieni, czy właśnie unikać... smiling smiley pozdrawiam!

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: cygnolina... POMOCY!!! sad smiley
Wysłane przez: Danuta (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data: 11 sie 2010 - 16:31:32

Moi mili!Ja właśnie zaczęłam używać cygnolinę i mam rewelacyjne efekty.Robie to pod okiem dermatologa.Zaczęłam od 5 min.pózniej 10 min.Ostatnie smarowanie 15 min. i juz zaczęlo mnie swedziec. przerwa na dwa dni tylko maść chłodząca,natłuszczająca,witaminowa. Dawki witamin kolosalne!I już są efekty! Nie narasta chora skóra.A maść mam 1 %.Łuszczycowa.

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: cygnolina... POMOCY!!! sad smiley
Wysłane przez: tom (---.promax.media.pl)
Data: 11 sie 2010 - 16:49:30

witam wlasnie dawno nie stosowalem cygnoliny i teraz mam pytanie czy tylko dermatolog moze ja zapiasac , czy tez rodiznny do zrobienia bo nie chce mi sie czekac miesiac z skierowaniem a do prywatnych wiadomo placi sie czekam na odpowiedzsmiling smiley

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: cygnolina... POMOCY!!! sad smiley
Wysłane przez: ananas7 (---.internetdsl.tpnet.pl)
Data: 12 sie 2010 - 13:00:00

można kupić bez recepty, ale kosztuje ok. 57 zł! a na receptę 5 zł, więc warto ją zdobyć. a leczenie cygnoliną jest naprawdę skuteczne. moja dermatolog zwiększa co 2 tyg. stężenie, a czas jest stały - od początku godzina. potem mycie oliwą i mydłem. stosowałam po tym maść z dziegciem (niemiecką, bo u nas nie ma)
warto też zdobyć tabletki epogam (niemieckie), które mają m.in. działanie uodparniające na infekcje. pozdrawiam

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: cygnolina... POMOCY!!! sad smiley
Wysłane przez: xxx (---.chello.pl)
Data: 12 sie 2010 - 13:59:28

Lekarz rodzinny nie będzie znał składu cygnoliny. Lepiej po receptę do dermatologa i zachować sobie "przepis".

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: cygnolina... POMOCY!!! sad smiley
Wysłane przez: Ella (---.cm-5-6d.dynamic.ziggo.nl)
Data: 02 lis 2010 - 17:09:36

Ludzie , co to jest cygnolina???. Czy ktos mi moze napisac nzawe lacinska i/lub sklad. Ja sie naswietlam lampami PUVA. Nie znam czegos takiego w Holandii jak cygnolina???

Opcje: OdpowiedzCytuj
Strony: <--123456789-->
Bieżąca strona: 8 z 9



Akcja: ForaWątkiSzukaj
Nazwa użytkownika: 
E-mail: 
Temat: 
Zabezpieczenie przed spamem:
Wpisz kod, który widzisz poniżej do pola pod obrazkiem. To jest zabezpieczenie blokujące boty, które chcą automatycznie wysyłać wiadomości. Jeżeli kod jest nieczytelny spróbuj odgadnąć. Jeżeli wpiszesz zły kod to obrazek zostanie automatycznie utworzy ponownie, a Ty będziesz miał(a) kolejną szansę na wpisanie poprawnego kodu.