Jedna kobietka dała mi przepis na maść...
Wysłane przez: Kasia (---.internetdsl.tpnet.pl)
Data: 17 lis 2006 - 14:50:32

Byłam u lekarza i jedna starsza pani obok której siedziałam zaczęłyśmy gadać o chorobach i mówię jej że mam łuszczycę , a ona mi mówi że jej mąż kiedyś chorował na łuszczycę. No i poszli razem do znachora i on kazał zrobić im maść z żywicy( z drzewa iglastego) , wosku pszczelego i oliwki z oliwek. Prwadobodobnie temu panu pomogło . Z rodzinką wybrałam się do lasu i nazbierałam żywicy , wosk kupiłam na allegro , chyba że ktoś ma znajomego z pasieką to się u niego się zaopatrzy , a oliwka z oliwek jest wszędzie. Właśnie przed chwilką zrobiłam tą miksturę , wszystkiego dałam tak " na oko". Trochę się to klei , ale dało się rozsmarować i lepiej pachnie od tych psora...coś tam. Nie wiem czy to pomoże mi i a może i Wam? Ale myślę że warto spróbować . Ta babka nie podała mi ile czego trzeba dać , ona to też robiła" na oko". Jak było za gęste to roztapiała i dodawała oliwy , jak było odwrotnie to trochę wosku.
Oczywiście roztapiać to wszystko w garnuszku który się wkłada do drugiego garnka z wrzącą wodą. Idę walczyć z tą paskudą , a Wam Wszystkim życzę zdrówka. Pa.

Re: Jedna kobietka dała mi przepis na maść...
Wysłane przez: Arek (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data: 17 lis 2006 - 21:01:34

Dzięki za informacjesmiling smiley

Re: Jedna kobietka dała mi przepis na maść...
Wysłane przez: Jola (---.leb.vectranet.pl)
Data: 22 maj 2007 - 21:46:05

W to jestem gotowa uwierzyć. Sama kiedyś doświadczyłam działanie takiej robionej maści z owoców drzewa o nazwie kocioróbka czy kociaróbka. Robiła mi i mojemu dziadkowi starsza kobieta teściowa mojego dziadka. Wtedy z łuszczycą nie było problemu. O pewnej porze roku zbierała owoce z tego drzewa o robiła maść. Babcia już nie żyje a mikstury nie mam, wtedy byłam dzieckiem nie myślałam o tym, że kiedyś może to mi się przyda.

Re: Jedna kobietka dała mi przepis na maść...
Wysłane przez: maria (---.aduro.pl)
Data: 23 maj 2007 - 09:21:05

jola napisz jak wygladaly te owoce jesli pamietasz bo nigdzie nie moge znalesc drzewa o takiej nazwie.

Re: Jedna kobietka dała mi przepis na maść...
Wysłane przez: Jola (195.117.249.---)
Data: 23 maj 2007 - 12:08:18

Marysiu zapytam dziś mamy może będzie pamiętać. Dam Tobie znać. czekaj cierpliwie.

Re: Jedna kobietka dała mi przepis na maść...
Wysłane przez: jola (---.leb.vectranet.pl)
Data: 27 maj 2007 - 00:40:57

niestety moja mama nie pamięta, to było zbyt dawno.

Re: Jedna kobietka dała mi przepis na maść...
Wysłane przez: Ja..44 (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data: 27 maj 2007 - 08:58:55

KOCHANI stosowałam ta masc,,,u nas robiła starsza pani ale,,juz zmarła,,Wysmarowałam 2 pudełak,,i nic,,ale mojej kolezance,,bratu zaleczyła,,,(nie wiem czy łuszczyce ) ale,,jakies skorne zmainy...WIEC nie wszystkim pomaga,,,MIłego dnia,,,

Re: Jedna kobietka dała mi przepis na maść...
Wysłane przez: Iza (162.158.103.---)
Data: 15 kwi 2017 - 15:29:52

Jak przeczytałam zaraz wiedziałam że chodzi o pospolita nazwę,, kociubka,,. Tak mój tata ciągle mówi.

Re: Jedna kobietka dała mi przepis na maść...
Wysłane przez: Gwidon (162.158.102.---)
Data: 18 kwi 2017 - 15:32:34

Kochanie, dlaczego dopiero teraz nam o tym mówisz?

Re: Jedna kobietka dała mi przepis na maść...
Wysłane przez: Bożena (162.158.102.---)
Data: 18 kwi 2017 - 22:20:46

Mi dopiero pomogła maść uniwersalna carum , już po kilku dniach od stosowania zaczerwienienie i podrażnienie skóry ustępuje
poczytajcie o tej maści bo naprawdę warto !! https://konopiafarmacja.pl/

Re: Jedna kobietka dała mi przepis na maść...
Wysłane przez: Ania (162.158.92.---)
Data: 08 maj 2017 - 14:15:38

Mi łuszczycę zaleczyła maść z konopi ma duże stężenie bo aż 70 %
kupiłam w Poznaniu na ul. F.Ratajczaka 33 następną już zamówiłam na www.konopiafarmacja.pl

Re: Jedna kobietka dała mi przepis na maść...
Wysłane przez: konop (162.158.88.---)
Data: 08 maj 2017 - 15:11:48

Najlepszy jest tłoczony olej na zimno z konopi. Po co przepłacać firmom, które na bazie oleju go rozcienczają i robią kosmetyki. Do tego opłacić handlarzy. To jest bez sensu. Na kazdym rynku dostępny jest olej konopny tloczony na zimno, gdzieś po 10 zyli buteleczka.