moja mama miala luszczyce na calym ciele.jak mnie urodzila wszytsko jej zeszlo. teraz po 24 latach wyszlo jej na glowie i nale plamki na brzuchu.
moja babcia tez na to choruje,wiec nie wiem wlasciwie po im sie dziedziczy.ale czytalam ze nawet jesli obydwoje rodzice choruja to nie ma 100%szansy ze dziecko odziedziczy...

choruje 18 lat mam dwójkę dzieci . Statystycznie rzecz ujmując jeśli tylko ty chorujesz dziecko ma 25%szans na to ze będzie kiedyś chore. moje dzieci naszczescie nie odziedziczyły moich skłonności i oby tak zostało

<<choruje od 15 lat mam zrowego 10letniego syna chciałabym miec jeszcze jedno dziecko ale sie strasznie boje jak choroba bedzie sie rozwijała w czasie ciazy .Przy pierwszym dziecku znikła całkowicie.

a co stosować w czasie ciąży?

W ciazy wiem ze nie mozna nic stosowac jedynie oliwke i masci natłuszczajace , kompiele w krochmalu ,zadnych sterydow

choruje na łuszczyce prawie 20lat w tej chwili mam 30lat i dylemat czy zajść w ciąże?proszę o odpowiedzi***

ja tez mam dylemat czy zajsc w ciaze ma juz 31 lat i jedno dziecko wieku 10 lat jest naszczescie zdrowe .Strasznie chciałam bym jeszcze jedno ale sie boje.wiem ze nikt za mnie nie podejmie tej decyzji.

Witam,
Ja ciąży jeszcze nie planuję gdyż dopiero w tym roku kończę 20 lat. Jeśli chodzi o związek łuszczycy z ciązą, to jedynym przeciwskazaniem jest ,w przypadku chorowania na łuszczycę stawową i brania leku metotrexat, odstawienie go ok pol roku wcześniej.
Byłam zdesperowana kiedy dowiedziałam się że muszę brać ten lek i w żadnym wypadku nie mogę zajsc w ciążę. Problem polega na tym że mam chłopaka jednak tabletki ant. stosowalam do tej pory tylko podczas wakacji( w ciągu roku nauki nie mamy tak wielu okazjiWięc biorąc trexan,mimo tego, że mamy MAŁO okazji do seksu, tabletki muszę brać żeby w żadnym wypadku nie zajść. To wiąże sie z kolejnym problemem- ilosci lekow jaką biorę, przeciez tabletki też mają wpływ na wątrobę jak inne leki. Naprawde w pewnym momencie nie wiedziałam co wybrać: czy przy stałym braniu trexanu, odstawic tabletki i naprawdę uważać lub w ogole zrezygnowac z jednorazowych zbliżeń (prezerwatywom nie ufam) czy brac tabletki, które z masą inych leków na tą chorobę w dłuzszym czasie zrujnują mi wątrobę
Pisze to do wszystkich młodych dziewczyn, które też mają problem z antykoncepcja a leczeniem się na łuszczycę.

witam wszystkich jestem nowa luszczyce mam od 10 lat niestety tez mnie nie opuszcza teraz jestemw 7 tygodniu ciazy i prosze o rade jakich masci czy kremow moge uzywac pozdrawiam

czy w czasie ciazy mozna uzywac do kapieli sol jodowo bromowa

DORCIA77 JAK MOGLAS NIE ODZIEDZICZYC LUSZCZYCY SKORO TO CHOROBA DZIEDZICZNA MOZE JESTES ADOPTOWANA?

ludzie wy niektórzy macie filmy i wkręcacie je innym!większość chorób wg lekarzy jest dziedziczonych ,ponieważ tak naprawdę nikt nie zna odpowiedzi skąd tak naprawdę się bierze -najprościej jest zrzucić winę na geny!skoro dziewczyna twierdzi że raczej nie możliwe by ktoś w jej rodzinie wcześniej chorował to może jest to jakiś trop i kolejna informacja dla naukowców nie sądzisz Majenka ?pozdr.Dorotkę :

Witajcie .Ja trafiłam przez przypadek na to forum. -I czytam te wypowiedzi dokładnie.Ja urodziłam szóstke dzieci i zadne nie odziedziczyło łuszczycy po mnie a mam to dziadostwo od 17 lat. nie ma na to cudownego leku. Ja podczas ciazy stosowałam środki natłuszczajace ponieważ wszystkie leki i maści przenikają w niewielkim stopniu do krwi. dobrze robily mi tesz kompiele mleko polaczone z krochmalem. A jeszcze jedno są rózne rodzaje łuszczycy. jest nabyta i dziedziczna.

ja mam 18 lat na łuszczycę choruje od 8 lat. odziedziczyłam ją po babci, oprócz mnie odziedziczył tez ją brat cioteczny. On ma 23 lata ma synka 11 miesięcznego i u małego już niestety pojawiają się objawy... nie mam pojęcia od czego to zależy ale to paskudna choroba...

Witam, ja mam 23 lata a ł od 14 r.ż w rodzinie nikt nie ma ł (chyba ze dalsze prababcie) w ciaze poki co mi zajsc nie wolno bo mialam wstyrzykniety jakis promieniotworczy izotop w noge (ł stawowa) oraz jem trexan lecz planuje go odstawic

Do tuski
Nie polecam brac tego trexanu przez dluzszy czas poniewaz to chemia o silnym działaniu podawana m.in. przy nowotworach, bialaczkach itp zdecydowanie niszczy watrobe, wypadaja wlosy itp. wiec naprawde radze uwazać.

a co do dzieci to i tak chyba wole ich nie mieć, nie chce zeby dziecko tez przez to przechodzilo, zeby nie musiało wiekszosci zycia chowac sie kryc tuszowac pudrowac albo przez całego jego zycie chodzic i sie modlić aby ł nie wyskoczyla,a nawet jakby dostalo z jedną dziwną plamke to bym sie chyba wykonczyla psychicznie myślac ze moglaby to byc nasza kolezanka ł ehh

witam Cię Ewo! poniekąd rozumiem Twoje obawy związane z posiadaniem dzieci..jednak nie sądzę czy to jest rozsądne do końca żeby rezygnować z największego szczęścia jakim jest macierzyństwopowiem Ci szczerze że mam sama mam zdrową,piękną 4-letnią córeczkę i jest to najlepsze co mnie w życiu spotkało!!!!a kiedy byłam w ciąży to zmiany się zaleczyły i prawie nic nie miałamteraz kiedy patrze jak rośnie ,jak mnie kocha pomimo wszystko to nie zrezygnowałabym z tego za żadne skarby świata!jest moją nadzieją,moją radością moim życiem!dodaje mi siły kiedy mam dość..a gdyby każdy miał takie podejście do świata i obawy to pewnie nie było by i nas ,bo obawy ma pewnie każdy jeśli chodzi o choroby dziedziczne-a jest ich multum i uwierz dużo bardziej gorszych niż ł....także myślmy pozytywnie nie dajmy się zwariować!!!!!życzę więcej optymizmu i chęci,bo mimo wszystko życie jest piękne i warto żyć!!!!

kazdy organizm reaguje inaczej. 11 lat temu urodzilam pierwsze dziecko i pod koniec 5 miesiaca luszczyca sypala sie jak wsciekla , podleczylam ja i trzy lata temu urodzilam drugie i dokladnie bylo tak samo
wiec lepiej stawiac sprawe jasno" moze ale nie musi"

Witam choruję na łuszczycę od 30 lat(mam 32) odziedziczyłam po tatusiu jako dziecko byłam strasznie wysypana osiem lat temu urodziłam córkę łuszczyca trochę się uspokoiła trzy lata temu urodziłam synka i znikła od czasu do czasu pojawi się jakaś kropka i odrazu lecę na solarium (10 min.)pomaga mi dodam,że mam taką samą grupę krwi co tata tak więc myślę że mój synek po mnie odziedziczy łuszczycę bo ma taką samą grupę pozdrawiam

Mam łuszczycę od 25 lat, dręczy mnie ona z różnym nasilenie.Myślę,że na intensywność jej nasilenia wpływa nasza psichika.Zauważyłam,że jeżeli człowiek się z tą chorobą w "pewien sposób" pogodzi a w szczególności zostanie zakceptowany przez swoich najbliższych to żyje się łatwiej.Co do ciebie Ewo, to myśle ,że nie masz racji.Ja z mężem staraliśmy się o dziecko przez 8 lat, teraz jestem w 13 tygodniu ciązy. Jestem bardzo szczęśliwa i nawet przez minutę nie pomyślałam jak się zachowa w tej sytuacji moja choroba. Przed ciążą moja łucszczyca była bardzo ładnie podleczona(prawie brak zmian chorobowych),teraz zaczyna się coraz bardziej uwidaczniać.W ogóle się tym nie przejmuję,teraz dla mnie najważniejsze jest szczęśliwie donosić ciąże i urodzić zdrowe i piękne dzieciątko.Mocno wierzę, że tak będzie.