Mam łuszczycę głowi już kilkanaście lat. W pierwszej ciąży miałam spokój wszystko znikło, a później wszystko na nowo. Druga ciąża to samo - byłam czyściutka, a później koszmar głowa na nowo, ł. zaatakowała paznokcie nóg i rąk teraz robię badania na Ł. stawów (bolą mnie nadgarstki, kolana, kręgosłup). Boję się, a wiem, że muszę być dzielna dla moich chłopaków. Mąż chce ze mną na diete przejść, żeby mi nie było smutno samej Także są i fajni faceci :0 Najbardziej to boję się jednak, żeby moje dzieciaczki tego nie miały. Pozdrawiam i życzę wytrwałości w walce.

a czy w ciąży można stosowac jakieś maści

Mysle że możesz wypróbować wiele naturalnych rzeczy typu rumiankowa,cynkowa czy nagietkowa byle nie sterydy.

a mając łuszczycę rodzi się naturalnie czy przez cc ,dodam że ma zmiany wmiejscach intymnych

Ja w ciązy stosowałam Lorinden A,raz w tygodniu ,tyle że ja miałam śladowe ilości łuszczycy reszta sie ładnie cofneła.

A RODZIŁAŚ NATURALNIE

Witam!
Choruję od ponad 20 lat. Od kilku dni podejrzewam, że mogę być w ciąży (pierwsza ciąża). Byłam wczoraj u Pani Dermatolog, która mi przepisała Elocom płyn i Elosone krem. Są to maści ze sterydami i jak o to zapytałam, Pani Dr oświadczyła, że więcej sterydów dzisiaj mamy w jedzeniu. Jednak czytając wypowiedzi na tym forum (na innych także) widzę, że źle zrobiłam ufając Dermatolog. Z drugiej znowu strony - moja ginekolog też mi powiedziała, że ma wiele pacjentek z łuszczcą, które są szczęśliwymi mamami zdrowych dzieci, i że generalnie nie zaleca się całkowitego odstawienia leczenia w ciąży, bo matka jest równie ważna jak dziecko. Jestem w kropce i nie wiem, czy powinnam się smarować, czy pozwolić na mega wysyp, na jaki się zanosi (strasznie dużo stresu w pracy). Może ktoś poleci dobrego dermatologa w Trójmieście?

Jeśli potrzebujesz pomocy opisz nam swój problem dostosujemy indywidualnie terapię oraz dodatkowo otrzymasz 20% rabatu oraz bezpłatną przesyłkę. Gwarantujemy 100% satysfakcji pracujemy na produktach polskiej firmy Colway.
Tylko u nas tak atrakcyjne rabaty.
Napisz na adres [email protected]
Nasze produkty pomogły tysiącom ludzi w takich schorzeniach jak:
- starzenie sie skory i jej przydatków
- choroby układu sercowo-naczyniowego
- choroby układu nerwowego
- choroby organów trawiennych
- choroby kregosłupa
- inne

Witam mam 20 lat na to paskudztwo (skórne i stawowe) choruje od 4 roku życia.. tj 16 lat Uzywalam ( lorinden A ) na twarz bo nic nie pomagalo (to moje przeklenstwo) przez to ze uzylam nie moglam rzucic bo wysiew totalny strupy pekajace na oczach nosie.. masakra.. .teraz okazalo sie ze jestem we wczesnej ciazy wiec nie uzywam i mam strupy na twarzy ... martwie sie bo do lekarzy trzeba chodzic a ja nie dosc ze mam na calym ciele to dziadostwo to jeszcze buzia ;(((((((( a luszczyce mam po nie wiem kim wlasciwie... ktos ze strony matki mial napewno ale to baaaardzo daleko... a potem pojawilo sie bratu mamy.. to co u mnie ale mniej za to bardziej bolesnie..

Z luszczyca mecze sie od trzydziestu lat.Podczas pierwszej ciazy jakos przeszlo moja najlepsza przyjaciolka nie meczyla mnie bardzo,natomiast na poczatku drugiej ciazy nagle obsypalo mnie praktycznie w ciagu jednego dnia.Lekarz ginekolog chcial mnie natychmiast skierowac do szpitala,nie zgodzilam sie i zglosilam sie do mojego dermatologa.Moja lekarka polecila mi kapiele w soli z morza martwego a pokapieli natluszczenie z parafiny cieklej.Zgodzila rowniez na to bym poszla dwa-trzy razy do solarium,ale tylko po 5minut.Po oklo miesiacu luszczyca wiekszosci uspokoile sie i zostala w tym stanie do roku po urodzenu dziecka.Niestety po tym czasie zaczely sie nawroty.

przerabana jest ta choroba : / heh... coz zrobic w tv ostatnio widzialam ze jest mozliwe ze bedzie jaki refundowany lek na luszczyce ktory ma bardzo dobre dzialanie.. w ogole bylo o naszej chorobie, naszym wstydzie i mękach i jak inni reagują na nas... przeraziłam się choc w sumie mialam tak przez cale zycie ze kazdy uciekal i nie chcial mnie np obciac itp...

Ja przez cała ciąże nie mialam nic,dopiero po porodzie mnie wysypało,i tak 3 lata nic nie działało,dopiero od 2 m-cy widzę dużą poprawę.

Mam dopiero 16 lat a na Ł choruje od wczesnego dzieciństwa . Życie z tą chorobą jest strasznie trudne.. czasami nie daję rady.. chciałabym mieć kiedyś dzieci ale strasznie się boję że one też będą to miały . ; ((

Ja zachorowałam na łuszczycę jak miałam 16 lat. Obecnie mam 33 lata. Urodziłam dwie zdrowe córki, które nie mają Łuszczycy. Podczas obu ciąż Ł całkowicie zniknęła. Po urodzeniu dziecka po ok 6 miesiącach pojawiała się na nowo w tych samych miejscach. Zaczęłam się zastanawiać dlaczego tak się dziej. Zaznaczam że nikt w rodzinie nie ma Łuszczycy.Zaczęłam stosować dietę bezglutenową. Widziałam poprawę. Zaczęłąm stosować zioła, ale niewiele pomogły. Obecnie od Stycznia oczyszczam organizm. Najpierw zastosowałam WERMOKS 2 razy, w bezpiecznyc odstępach czasu, piłam też mieszanę ziołową z piołunu i innych ziótek. Potem zastosowałam Metronidazol i Cholestil. Jeżeli chodzi o Metronidazol to zastosowałam końską dawkę.Smarowałam zmiany Cloptimazolu bez recepty. Piję też ziółka i jestem w szoku. Na początku po metronidazolu wszystko się pogorszyło, ale teraz płaczę ze szczęścia. Praktycznie wszytko zniknęło. To cholerstwo miałam na pupie z przodu i z tyłu skóra jest czysta.
Pozatym moja głowa byłą w opłakanym stanie. Szczególnie z tyłu głowy, za uszami w uszach. Jestaem czysta. Płaczę ze szczęścia i boję się że to wróci.
Nadal piję ziółka.
Podejrzewam że to jakieś bakterie zagnieździły się w moim organiźmie.
Z dnia na dzień skóra robi się coraz zdrowsza.
Bałam się że to cholerstwo nigdy nie zniknie, ale chyba znalazłam metodę pozbycia się tego dziadostwa. Ciekawe na jak długo?

Pozdrawiam wszystkich

Nawet gdyby to było na rok tak jak u mnie to i tak powód do radości :-D

a co jeśli biore neotigason... bardzo pragnę mieć zdrowe dziecko chociaż jedno..

ja choruje od 12 lat raz jestem wysypana cała rok czysta i potem znowu dwa miesiące wysypana. Głowa łokcie i kolana prawie cały rok na okrągło. Chcę mieć dzieci i być szczęśliwa ale sie boje... mam czego?

JA CZYTALEM I SLYSZALEM ZE CZESTO KOBIETOM W CIAZY LUSZCZYCA ZANIKA,ALE TO JUZ SIE PANIE NIECH WYPOWIEDZA CZY MAM RACJE.MYSLE ZE KAZDY Z NAS CHCE MIEC ZDROWE DZIECI I SIE TEGO OBAWIA ZE COS BEDZIE NIE TAK. JA BEDE PROBOWAL I JAKKOLWIEK BY NIEBYLO ZALOWAL NIEBEDE I STARAM SIE MOCNO W TO WIERZYC ZE BEDZIE OK. MUWIA ZE WIARA DZIALA CUDA WIEC DLACZEGO NIE....

U jednych kobiet ciąża przyczynia się do zniknięcia objawów u innych je nasila nie ma reguły, dla zainteresowanych radzę poczytać: http://luszczyca-blog.pl/leczenie-luszczycy-w-okresie-ciazy/ oraz tu: http://luszczyca-blog.pl/czynniki-wywolujace-luszczyce-zaburzenia-hormonalne/

pozdrawiam

ONA bardzo ci dziekuje za te linki poczytałam sobie i jestem teraz troche spokojniejsza?
Boję sie nie tylko tego ze moge " podarować" swojemy dziecku tę chorobę ale biorę juz od 2,5 miesiąca neotigason i boje się ze mimo ze odczekam okreslony czas to i tak dziecko moze urodzic sie z jakimis wadami mam 22 lata i bardzo pragnę mieć zdrowe dziecko mam łuszczycę krostkową uogólnioną ...