Dzięki za odpowiedż i słowa pocieszenia,Sylwio czy podczas tej kuracji można pić kawę,herbatę? Pozdrawiam wszystkich !!!!!!

Bunia,wcześniej wypowiadałam się na ten temat,ale w tej chwili trudniej jest
przebrnąć przez te strony w tym temacie.Ja nie przestrzegam żadnej diety,jem wszystko,piję kawę i herbatę,palę papierosy/do lutego w ilościach 20 szt.
dziennie,w tej chwili ograniczyłam i mam zamiar rzucić,bo mam sprzyjające warunki- mąż po zawale rzucił natychmiast/.Jak widzisz ograniczeń sobie nie robię.Życzę tylko wytrwałości!!!!!To naprawdę nie jest dużo w porównaniu
do uciążliwego smarowania maściami!Pozdrawiam.

Dlaczego wątek zanika?

kochani jestem nowa!Wlasnie wrocilam od dermatologa i jestem zrozpaczona,bo okazalo sie,ze mam luszczyce.A dokladnie zaatakowana skore glowy.Na poczatku to lekcewazylam,bo myslalam,ze szampon przeciwlupiezowy pomoze.Niestety nic z tego.i wyladowalam u dermatologa(ponoc dobrego!)Dostalam emulsje SQUAMAX do smarowania glowy(pozostawic na2godz.)i zmyc.Niby 3 dni stosowania.Poza tym szampon przeciwlupiezowy i raz dziennie smarowanie emulsja ELOCOM.Kontrola za miesiac.Ale co mnie niepokoi to oprocz tego doszly kremy na twarz przeciw tradzikowe(a na twarzy nic sie nie dzieje)Roztwor pod nazwa ZINERYT,ktorym mam smarowac twarz 2 razy dziennie i plyn AKNEROXID L.Jestem zla,bo lekarstwa kosztowaly mnie 120zl,a nie wiem czy jestem dobrze zdiagnozowana.Jezeli ktos mial podobny problem i podobne leczenie,to prosze o wsparcie,bo jestem zrozpaczona.pozdrawiam wszystkich dotknietych ta wstretna choroba

a tam straszna

no oke - straszna. zabijmy sie
a tak na serio - im predzej zaakceptujesz chorobe, tym predzej z nia wygrasz - stary sposob i zajebiscie skuteczny

Co do Elocomu to raczej bym nie stosował. Też kiedyś nie wiedziałem i stosowałem. Na początku super przeszło. Ale był szybki nawrót i jest jeszcze gorzej. Na dodatek czoło krostami mi wysypało. Polecam różne zioła itp. Sama jeśli będziesz stosować to zauważysz, że po pewnym czasie elocom przestanie działać.
pozdrawiam i niczym się nie przejmować

Temat pozostał z tyłu,a obecnie jest dużo osób na forum,które potrzebują pomocy.
W tej chwili ma być ładna,słoneczna pogoda.ŁUSZCZYKI- wystawiać bużki na słoneczko / i nie tylko!!!????/.Pozdrawiam.

Sylwia dzięki za porade!Jestem nowa,jestem z Wami już dłuższy czas.Nie miałam odwagi odezwać się.Łuszczyce mam 12-lat,po urodzeniu syna.Stosowałam wszystkiego ,co tylko możliwe.Raz było lepiej raz gorzej.Teraz jest najgorzej,lekarz przepisał mi maść robiną ,mam poparzoną skóre.Stosuję Twoją recepturę i na głowie już znika !! Zapomnialam dodać że biore te witaminy tydzień i 2-dni.Mam nadzieje że pomoże i na ciałko.Dzięki Waszemu FORUM stałam się bardziej otwarta!Muszę wam coś zdradzić ,może to będzie śmieszne ! Mój drugi syn idzie w tą niedziele do Komuni.Od 9-lat chowałam się pod sportowymi ubraniami,kupiłam sobi sukienke na tą okazie i nikt o tym niewie ,chcę zrobić mężowi i sobie niespodzianke .To dzięki WAM !Wiem że nie jestem sama.Pozdrawiam!

Gosico!!Cieszę się,że nabrałaś odwagi idostałaś skrzydeł!!!.
Ja już bez skrępowania chodzę w bluzkach z krótkimi rękawami.Spódnice wróciły do łask,a fryzura jest krótka,która nie przykrywa uszu.Też byłam zdołowana,ale w tej chwili wszystko jest ok.!!!!!
Życzę Ci wytrwałości i szybkiej poprawy samopoczucia.
Wszystkiego najlepszego dla Synka!!!!
Serdecznie pozdrawiam.

SYLWIA odnosnie palenia papierosow,,,ja rzuciałm z przyczyn finansowych 3 lata temu papierosy.OOOO nie jest prawda ze palenie szkodzi w tej chwili,,jestem wysypana NIZ jak paliłam te papierosy z tym ze kupuje coraz drozsze wynalazki i finansuje Łuszczyce. a JAK brałam tanie jak cignolina wtedy i paliłam>Do rzucenia palenia ppaierosw Trzeba dojrzec psychicznie (nic na siłe sie nie udaje) POZDRAWIAM ACHA od wczoraj zazywam CLAkapsułki firmy OLIMP poczytałam na necie wiec zamiast Papierosow kolejny wydatek 49.93 na drazetki celem łudzenia ze maja pomoc!!! acha mam łuszczyce juz 26 lat.ONA jest Mi wierna co nie moge powiedziec o moim zwiazku w rozpadzie.JUPI ale jutro tez jest dzien i zaswieci dla mnie słoneczko UDANEGO weekendu wszystkim Łuszczykom zycze

Jak czytam niektóre wypowiedzi to słabo się robi,też mam przykre doświadczenie po udzielaniu się na forum.Zaczęłam dostawać dziwne e-maile na prywatną pocztę.
Tak jak by ktoś chciał ,żeby przestać instruować i udzielać porad.
Pozdrawiam wszystkich łuszczyków!!!!!

Czy słonko Wam pomaga?Ja po swojej kuracji nie mam śladu na ciele.Czuję się
wspaniale,noszę krótkie rękawy,nie muszę zakrywać ciała .Pozdrawiam wszystkich.

hey..!!!tak slonko i slona woda!!!jeszcze kilka dni i bedzie dobrze!!!pozdro!!!

SORKI ZE PYTAM, ALE Sylwia jaka kuracje prowadzilas??

Witaj Gosiu.Chcąc się dowiedzieć o mojej kuracji,zacznij od 1 strony tego tematu.To nic nadzwyczajnego,ani kosztownego.Efekt miałam po ok.1 miesiącu stosowania.Dziś nie wiem co to jest łuszczyca.Cały czas łykam te pigułeczki,lepsze to niż smarowanie.Żczę wytrwałości w leczeniu i pozdrawiam.

CZeść..
nie było mnie tu nigdy w sensie wypowiadania się, ale czytam wasze wypowiedzi reguralnie i zaczęłam stosować kuracę witaminową...mam pytanie do wszytskich "doświadczonych"- czy na początku kuracji mogę od razu brać kapsułki w których połączony jest tran i olejek z wiesiołka, czy muszę sam olejek z wiesiołka? oczywiśćie biorę do tego rutinoscorbin i capivit a=e forte.
Proszę o odpowiedż
Pozdrawiam wszytskich

Do Sylwii.Witaj imienniczko!Poczytaj ten temat od początku.Najpierw wskazany
jest sam olejek z wiesiołka.Po ok.3 miesiącach dopiero tran z olejkiem wiesiołka.Reszta tak jak napisałaś.Ciekawa jestem jak reaguje Twój organizm.
Ja od roku mam spokój.Leczenie kontynuuje zapobiegawczo.Weszło mi to w krew,
i po pigułeczki sięgam odruchowo.Nawyk jest naszą drugą naturą.
Życzę wytrwałości.Serdecznie pozdrawiam wszystkich łuszczyków.

Dzieki wielkie..więc zaczynam znów od samego wiesiołka..mój organizm narazie nie reaguje jakoś specjalnie..a po jakim czasie zauważyłaś efekty?
Buziak

Hej.choruję na łuszczyce od 20 lat(mam24)niemialam jej kilka dobrych lat-niewiedziec zcemu?niedawno jakies 2 mce temu wyszlam ze szpitala po małym wysypie-naszczescieale niesety wszystko mi wychodzi pomaludlatego służac sie waszymi radami-kochani zamirzam leczyc sie od wewnątrz.Wlasnie niedawno wrocilam z apteki i kupilam olejek z wiesiolaka kwas foliowy no i tran ktory bede stosowalam zgodnie z Waszymi zaleceniami.czekam na rezultaty z wielkim utesknieniem...Pozdrawiam Was kochane Łuszczyki.))

Dziewczyny,ja jestem starym babskiem,które uwolniło się od łuszczycy od roku.
Efekt leczenia był u mnie po ok.1,5 m-ca regularnego brania tych pigułek.
Wcześniej pisałam,że również miałam zalecone smarowanie cygnoliną,ale przyznaję
się,że z lenistwa i wstrętu - nie robiłam tego.Zauważyłam,że efekt jest już po braniu tylko leków doustnie.Życzę Wam z całego serca,abyście pozbyły się tej
cholery.Trzeba tylko być zdyscyplinowanym co do systematycznego brania leków.
Pozdrawiam gorąco wszystkich łuszczyków.