hej a probowal ktos masci majerankowej na glowe kupilam przypatkiem i musz przyznac ze niezly efekt jest tania i bez recepty nawet niezle sie zmywa

Witam Was Biedroneczki. Jeszcze do niedawna byłam przekonana że chyba już nic nie jest w stanie mi pomóc jeśli chodzi o podleczenie skóry głowy i pozbycie się z niej grubej warstwy łuski. Na tym właśnie forum jeden chłopak podał sposób jaki zastosowano u niego w szpitalu więc i ja postanowiłam go wypróbować. Poprosiłam panią dermatolog o przepisanie dwóch preparatów robionych po 5 zł każdy. Rewelacja!!! W moim przypadku leczenie skóry głowy trwało 3 tygodnie, ale systematyczne stosowanie dało niesamowite rezultaty. Mogłam w końcu bez oporów pójść do fryzjera.
1. Krem na hascobazie do stosowania 1-2 razy w tygodniu na 4-5 godzin (nie tłuści włosów i bez problemu się zmywa, ja w nim śpię) rano myłam głowę i wyczesywałam łuskę gęstym grzebieniem. (skład: 7% krem z kwasem salicylowym na hascobazie),
2. Płyn do skóry głowy na spirytusie, skład: spirytus, cygnolina 0,1%, dalej nie mogę roczytać mowa jest o resorcini 2,0 (do stosowania po zdjęciu łuski).
Zapytajcie dermatologa o te dwa robione leki,
Nigdy bym nie pomyślała że to mi pomoże, uważam ze warto spróbować!
Pozdrawiam serdecznie i życzę wytrwałości!

Witam ponownie już kiedyś pisałam ale jakoś odzewu nie było tydzień temu trafiłam do innego dermatologa. Miły, rzeczowy, odpowiedział na każde moje pytanie. Dostałam elocom (rano i wieczorem) , clobex i head & shoulders. dziś mija 4 dzień kuracji a ja na prawdę jestem zadowolona. Nie mam już tej strasznej łuski która wręcz sypała mi się. Wreszcie mogę związać włosy bez obawy że znów usłyszę głupie pytania co ci sie stało?? zaraźliwe to?? Do końca kontroli jeszcze 6 dni ale mam nadzieję że uda mi się zaleczyć to paskudztwo. Mała na każdego działa coś innego na mnie maści robione nie działały wcale a jeszcze włosy zaczęły mi wypadać Pozdrawiam :*

Nie dziwię się, że działa bo Elocom to STERYD! On daje radę ale przy następnym wysypie jest przerażająco....

elocom to jedno mój dermatolog załozył stowarzyszenie dla ludzi z łuszczycą i mówi że np. clobex sam w sobie nie zadziała tak jak w połączeniu z head & shoulders!! 6 dzień kuracji. nic nie swędzi, nie piecze, nie mam białych ramion. Ja pragnę zaleczyć łuszczycę!!

ja stosowałam elocom i faktycznie wszystko zeszło ale po pół roku nastąpił taki wysyp, że już drugi rok z tym walczę i nic. tak niestety działają sterydy :-(

To ja mam do Was pytanie jeśli dermatolodzy są świadomi skutków np. elocomu to czemu nagminnie go przepisują?

na początku choroby jesteś załamana,i jakiego lekarza wybierzesz- tego,który zapisze ci maści niesterydowe i będzie cię leczył miesiącami, czy tego,który zapisze ci steryd o którym niewiele wiesz a za to efekty leczenia są spektakularne?
tylko że po kilku latach takiego leczenia sterydami obudzisz się niestety z ręką w nocniku :-(

ja bardzo dłuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuugo leczyłam się robionymi specyfikami i nic nie drgnęło nawet!! łapie już każdej deski ratunku i to nie jest początek choroby od pierwszego wykwitu minęło już 8 lat.

ja choruję prawie 30 lat ale nie o to mi chodziło. miałam na myśli to, że lekarze chcą jak najbardziej zadowolić pacjenta i dlatego chętnie przepisują sterydy. leczenie sterydami jest dla ludzi tylko nie można ich stosować bez przerwy i na duże powierzchnie ciała.

Witam wszystkich, ja z łuszczycą głowy męczę się już ok 6 lat! i z tego co słyszałam tego cholerstwa nie da się wyleczeć na stałe, bo po jakimś czasie powraca. Ja najdłużej miałam spokój przez pół roku, ale teraz znowu nie mogę się tego pozbyć. Stosowałam różne środki i chyba najbardziej pomógł mi płyn DIPROSALIC (30ml kosztuje ok 30zł). Dobra jest też maść GLOBEDERN tylko bardzo tłusta i przy długich włosach stosowanie jest dość uciążliwe. Teraz wypróbuje DAIVONEX i mam nadzieję, że coś pomoże....pozdrawiam

Błagam, pomóżcie, jeśli znacie sprawdzony sposób na łuszczycę głowy - mam zawaloną całą głowę, schodzi mi już na czoło Nie mogę zrobić przedziałka, nie mogę zrobić nic, ani kucyka ani rozpuścić, non stop chodzę w opaskach żeby to zasłonić. Juz mam dośc, proszę, poradźcie mi cośPróbowałam bsm, Alveo, różych maści, nic nie pomoga!!

Witam... ostatnio czytam troszkę w necie na temat łuszczycy... bardzo sobie ludzie chwalą terapię ziołami... co prawda są to leki na wątrabę i na nerki ale ponoć efekty są wspaniałe i co najlepsze długotrwałe... słyszałam bardzo wiele stwierdzeń że przyczyną wysypów ł. mogą być zabużenia nerek /i wątroby...cóż może warto spróbować ... ja od 2 lat znów sie męcze z tym g..... i maści nie dają rady( jak miałam pierwszy wysyp to stosowałam jakieś krople ziołowe + herbatki ziołowe nazw nie pamiętam bo było to około 12 tal temu ( ale długo miałam czystkę ... może i teraz warto postawić na zioła :O zobaczymy
a to są te leki na wątrobę i nerki :Gastrobonisol i Nefrobonisol
(czas zrobić porządki w organiźmie )

Choruję na łuszczycę bardzo długo i próbowałam różnośći.Ostatnio stosuję i mogę polecić wszystkim maść robioną w składzie;Cignolini 0,1,Ac.salicyli 2,0,Vaselini H.OD 100,0.Maść kosztuje 5 zł i starcza na bardzo długo.Ja smaruję cieniutko zakładam folię,chustkę i po 4 godz.zmywam zwykłym szamponen a potem szamponemPOLYTAR AF.Cignolina nie tylko usuwa łuskę ale również działa dogłębnie/wypala korzenie/.Potem można zastosować większą dawkę w składzie;Cignilini 0,2 Ac.salicyl.0,5 i vaselini H.od 100,00.Jest to skład który wypisał mi bardzo dobry dermatolog.Przy takim leczeniu płyn DIPROSALIC/steryd/ można zastosować raz na 3 m-ce.opłaca.Pozdrawiam i życzę wytrwałości.

Czy ktoś stosował już leki Ojca Grzegorza na łuszczycę głowy jeżeli tak to proszę opisać czy coś pomagają .Właśnie mam zamiar je zamówić.Z góry dziękuję za odpowiedz.

witam Wszystkich!

Ja mam łuszczycę od 8 lat. Zawsze pomagał mi Elocom ale wiadomo...to steryd i już nie działa. Aktualnie stosuję "Sorel" też na receptę i juz po tygodniu jest poprawa Niestety musimy się nauczyć żyć z łuszczycą i pocieszajmy się że ludzie na świecie mają gorsze choroby ;( Szkoda tylko że naprawdę mało wiadomo na temat tej choroby...to nie grypka że wystarczy antybiotyk Życzę Wszystkim wytrwałości

Witam. Na łuszczycę choruję 33 lata i bywało że wysypywało mnie bardzo mocno na ciele,twarzy (najwięcej w brwiach) ale na skórze głowy miałam tylko po kilka plamek. Nie wiem jak by to wyglądało gdyby wysyp na głowie był silniejszy, ale przy takim niewielkim pomagała mi banalna sprawa.Skusiłam się na zrobienie trwałej ondulacji tradycyjnym płynem z amoniakiem (obecnie większość jest bez amoniaku) i nie wiem czy to płyn, czy utrwalacz (woda utleniona 3%) elegancko "wypalał" mi zmiany łuszczycowe na głowie. Po prostu po kilku dniach po robieniu trwałej wszystkie zmiany na głowie ginęły bez śladu.
Zastanawiam się czy są osoby które miały podobną sytuację?
Pozdrawiam wszystkie Biedronki

ja mam to dziadostwo od 12 lat ,raz mam raz niemam juz niemam sily z tym walczyc ateraz znow mam wysiew

Witam po przerwie

tak jak pisałam stosowałam salicylol i wiesiołek, zachęcona Waszymi opiniami - niestety nie moge potwierdzić Waszych sukcesów, ale przyzwyczaiłam się ze na mnie chyba nic nie dziala..
dzisiaj byłam u dermatologa, dał mi jakąś maść do zrobienia (5zł) - jutro odbieram i bede stosowac, mam tezjakis szampon.

Mam inne pytanie, ktoś stosował i z jakim skutkiem takie preparaty jak SVR XERIAL P SZAMPON, SVR XERIAL P BAUME BALSAM DO SKÓRY GŁOWY I CIAŁA albo CERKOGEL 10 ŻEL MOCZNIKOWY DO SKÓRY SUCHEJ
??