WItam na głowe najlepszy lek to ELOKOM W PŁYNIE!!! polecam!!!!a Daivobet to masakra dosyć ze droi to do niczego!!!!

Heja, mam do sprzedania daivobet-dovobet i daivonex-dovonex, psorcutan, najmniejsze tubki po 30 gram za 50 zl wieksze proporcjonalnie drozej, taniej nie znajdziecie, kontakt [email protected] lub gg 35962003

Stosowalam daivibet i rezultat jest super jak sie go używa,jednak w ulotce jest napisane, żeby używać nie dłużej niż miesiąc i jak przestałam używać łuszczyca powróciła, trochę większa, bardziej swedzaca i bardziej bolaca... Mam na lokciach i przy prostowaniu rak normalnie mnie boli 8o

Sania, a po odstawieniu daviobetu jaką maść stosowałaś?
Daivobet zawiera dwa składniki Bethametasonum i Calcipotriolum: http://www.doz.pl/leki/p1971-Daivobet
Bethametasonum to steryd: http://pl.wikipedia.org/wiki/Betametazon
Calcipotriolum to składkik niesterydowy, który występuje w maści Divonex: http://www.doz.pl/leki/p3808-Daivonex

Z moich doświadczeń wynika, że wystraczy sam daivonex, ale trzeba się uzbroić w cierpliwość. Niestety to gówno ostatnio postanowiło zająć mi CAŁĄ TWARZ i SZYJĘ. Pomimo,naprawdę starałam się być cierpliwa, to jednak po około półtora miesiąca daivonexu wymiękałam i zgodziłam się na daivobet.
Dr. mi powiedziała, że 14 dni daivobetu jest absolutnie bezpieczne. Potem mam stosować Protpic 3 dni i dalej daivonex.

Witam wszystkich bardzo serdecznie, w celu uniknięcie najczęściej powtarzającego się pytania oznajmiam, iż moje ogłoszenie w sprawie maści nadal jest aktualne łącznie z rokiem 2013!!!

hej,

odnosnie daivobetu... co zrobic aby ten preparat sie wchlanial, bo w ogole sie nie wchlania i jak mam go stosowac na noc to nijak moge isc spac bo zaraz wszystko sie zetrze na koldrze.

pomocy

viverna Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> stosowalal dovobet (daivobet) steryd, dziala
> fajnie przez pierwsze 2 tygodnie, potem 3 tydzien
> bez zmian, 4 tydzien - regres - tak to wyglada u
> mnie.potem stosowalam protopic, swietny krem,
> fantastycznie walczy z l, ale skora po nim jest
> niesamowicie wrazliwa, wiec zrezygnowlam na koszt
> dovonexu (daivonexu), bezsterydowy krem, silnie
> niszczacy zdrowaskore, ale dziala.nie specjalnie
> szybko, ale jakos tam na pewno. generalnie sterydy
> nie sa najlepszym wyjsciem, skora szybko sie
> przyzwyczaja.

na mnie daiwobet tez nie dziala nic mi nie pomogl

będąc u lekarza doktorka przepisała mi nową maść DAIVOBET zapłaciłam za 15g tego i płynu DERMOVATE25ml 75 zł (jak za dwa leki to mało) po jednym zastosowaniu myślę ze to dobry lek

Ja lecze łsz u doktora drexlera przy ulicy chopina i powiem ze rezultaty jego leczenia sa niesamowite.polecam

Dla nwszystkich chorujących na luszczycę polecam forum dyskusyjne Psoriasis - znajdziecie tam odpowiedzi na wszystki pytania i wątpliwości zwiazane z leczeniem tej pięknej choroby. Choruję prawie 30 lat i wiem jedno - unikać sterydów to podstawa.... Pozdrawiam

Czasami jednak sie nie da mam przyjaciół którzy mają zajete 90%ciala i zeby wogóle funkcjonowac....muszą byc na sterydach,podobnie ma sie sprawa z odmianami łuszczycy są takie które bez sterydu i bez antybiotyku nic nie ruszy.Dlatego najważniejszy jest umiar i zdrowy rozsadek.Nielogiczną rzeczą jest stosowanie sterydów cały czas i to w momencie jak siema pare placków ale i wtedy mozna zastosowac aby w sytuacji awaryjnej pomóc swojej skórze szybko wyzdrowiec a samemu poczuc sie super(np.wesele,komunia itp)Nie dajmy sie zwariowac,wszystko jest dla ludzi aludzie mają....rozum z którego mogąkorzystac.Choruje przeszło 40 i pare lat i wiem jedno nie ma jednej drogi,najlepszej i najzdrowszej...trzeba eksperymentowac,walczyc i próbowac wszystkiego.Zdrówka i optymizmu

Daivobet to doskonały lek na łuszczyce . Wszystko po nim schodzi , niestety nie na stałe i po czasie wraca . ;( Fakt że nie należy do tanich , ale warto bo pomaga . !

Ludzie wy mnie na maxa przerażacie!! Moja babcia ma rozległą łuszczyce głowy i ciała wygladało to strasznie!! Znajoma specjkalistka ds. medycyny naturalnej poleciła nam orzeszki hinduskie tzw. potocznie orzeszki piorące!! Hinduski myją nimi włosy przecierają rany piją wywar itd. Na łuszczyce wystarczy robić z nich napar poczytajcie na internecie o nich! MY smarolwaiśmy babci skóre głowy i ciało codziennie!! i efekt jest taki,że 99% jej zeszło!!! została mała łuska na lowie. Radze być tylko wytrwałym i robić tak 2miesiące Daje słówo że pomaga pocelam gorąco!! ps. i bardzcie madrzejsi wiecej czytajcie i wybierzcie sie do lekarzy medycyny naturalnej a nie jakies sterydy macie zamiar stosowac!!!!!! pozdrawiam

Dalila jak Tobie wyjdzie łuszczyca, to wtedy przyjdź tu i mądruj!
Jest wiele odmian tej choroby, a sposobów leczenia tyle, ile chorych. Jeżeli chcesz przekazać jakąś wiedzę, to zrób to, ale nie cwaniakuj, bo gówno wiesz jak wygląda walka z łuszczycą!

ps. a najlepiej poproś babcię o napisanie czegoś od siebie

Wiesz co szczerze mi ciebie żal czlowieku! tak sie składa,że co prawda ja nie mam łuszczycy ale niestety bielactwo chcesz sie zamienic?? u babci jest poprawa z łuszcyca o 99% a u mnie z plamami jak narazie o 50% tylko od naturalnej medycyny! I to Ty sie nie wymadrzaj!! najlatwiej jest brac jakies gowno i polecać to innym!! A moja babcia ma prawie 90 lat hehhh naucze ja specjalnie dla Ciebie obsługi komputera! Poza tym jedziesz mnie a sam nie spróbowałeś! uwielbiam takich ludzi jak Ty dużo gadaja mało robia zaloze sie ze tak leczysz ta luszczyce,że raz pamietasz a sto razy nie o naświetlaniach lub innyej metodzie leczenia!

Ja nie namawiam na żaden steryd. Korzystałem przez dwadzieścia sześć lat choroby z różnych tego typu substancji i wiem jak one działają, dlatego nie namwaiam. Ale przynajmniej nie krytykuję i nie oceniam tak jak Ty tych ludzi, którzy sterydami się leczą.
Cytuję Twoje słowa - "ps. i bardzcie madrzejsi wiecej czytajcie i wybierzcie sie do lekarzy medycyny naturalnej a nie jakies sterydy macie zamiar stosowac!!!!!"............................uważasz, że ludzie korzystający ze sterydów, to głupki? No bo tak właśnie napisałaś! Własnie dlatego jadę po Tobie.

Wiesz co moja babcia ma łuszczyce 60 lat ale juz mniejsza o to. To była moja ostatnia dyskusja z Tobą! jedz sobie po swojej rodzinie jak Ci pozwloli na cos takiego! Mi raczej chodzilo o rozwage i sprobowanie czegoś co ludzią wydaje sie smieszne bo jak sterydy mogą konkurować z orzechami hinduskimi,ale mogą. Sama kiedyś tsosowałam sterydy na bielactwo i skutek był straszny,ale nie chce o tym pisać. Jeżeli ktoś ma chęc do dyskusji to prosze bardzo a z Tobą juz sie nie bede bawić w potyczkli słowne bo widać,że uważasz sie za kogoś kto moze wszystko. Jakoś Ty jedyny odebrałeś to jako jechanie. Nie mam zamiaru psuć sobie humoru przez kogoś takiego i tłumaczyć sie z czegoś czego nie powiedziałam.To tyle bez pozdrowień!

Zjedz orzeszka

ps. a ja mimo wszystko zdrowia Ci życzę, pozdrawiam i powodzenia

No i widze pierwsze skutki uboczne : sterydy zajęły Ci mózg) bałabym sie na twoim miejscu co bedzie dalej hehehehhe