Ogólne :  www.luszczyca.pl The fastest message board... ever.
 

Idź do wątku: <---->
Akcja: ForaWątkiNowy wątekSzukajPodgląd do wydruku
Strony: <--1234567891011-->
Bieżąca strona: 7 z 11
Re: jak leczycie trądzik rózowaty?
Wysłane przez: kahas80 (---.access.telenet.be)
Data: 25 lip 2006 - 21:39:50

Hej, ja w czwartek bylam u belgijskiego dermatologa. Mam stan przed tradzikowy (rozowaty) cool co, no ale spodziewalam sie. To juz 3 lekarz, u ktorego bylam. Pani doktor przepiasala mi robione mydlo do mycia twarzy oraz krem z 2%metronidazolum. Jeszcze ich nie nabylam. Poza tm powiedziala mi, ze jak sie zacznie pogarszac to laser i kropka. Na poczatek 3zabiegi (kazdy 500zl), a potem co najmniej 1 na rok do konca zycia (w zaleznosci od nasilenia sie objawow). Zadnych antybiotykow, zadnych witamin, normalnie zyc... :-) a to mi nowina. A przy okazji; ja mam 25lat i na noc nie mozna twarzy smarowac poniewaz musi oddychac. Na dzien kremik apteczny oraz na wyjscie biotherm filtr 50. Nie mozna stosowac kosmetykow perfumowanych (Vichy i Avene odpadaja). To tyle sie dowiedzialam. 18/08/2006 ide do kolejnego i juz ostatniego dermatologa. 3majcie sie czerwonopoliczkowce - jedna z Was.

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: jak leczycie trądzik rózowaty?
Wysłane przez: baska (---.idzik.pl)
Data: 01 sie 2006 - 17:11:29

metoda bardzo stara obecnie stosowana rzadko AUTO HEMO pobranie krwi i podanie jej domiesniowo -_ przychodnie medycyny naturalnej -mi pomoglo

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: jak leczycie trądzik rózowaty?
Wysłane przez: Jacek (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data: 07 sie 2006 - 19:53:25

Od niedawna stosuje na suche, czerwone placki na skorze (u mnie glownie w ten sposob objawia sie tradzik rozowaty, ropnych wykwitow nie mam prawie wcale) krem ELIDEL. Jest to nowy lek przeciwzapalny NIESTERYDOWY. Stosuje sie go np. przy atopowym zapaleniu skory. Niemniej jednak moja nowa pani dermatolog zapisala mi go na tradzik rozowaty. Wada - bardzo drogi (80zl za 15g). Jak na razie pomaga, ale zaznaczam jeszcze raz NA SUCHE, CZERWONE, SWEDZACE ZMIANY. Jesli ktos ma podobne objawy radze sprobowac. Lek oczywiscie tylko na recepte.

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: jak leczycie trądzik rózowaty?
Wysłane przez: kahas80 (---.access.telenet.be)
Data: 07 sie 2006 - 21:44:18

Jesli ktos stosowal laser - bardzo prosze o komentarz

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: jak leczycie trądzik rózowaty?
Wysłane przez: eli (---.p.pppool.de)
Data: 09 sie 2006 - 19:41:21

Z tradzikiem mam problem juz od ladnych czterech lat a mam szesnascie.moja dermatolog najpierw dala mi Unidox po ktorym krosty pojawily sie na skroniach potem byl skinoren pudry w plynie termentiol differin i nie zauwazyla nawet ze moja skora byla potwornie wysuszona.dopiero siostra zabrala mnie do kosmetyczki na oczyszczanie i teraz jest znacznie lepiej.stosuje tez na noc diferrin na przemian z kremem z serii do cery naczynkowej a na dzien nivea visage.oprocz tego dieta unikam gorca ale musze jeszcze dokupic jakis dermokosmetk moze maseczke .a no i uzywam maseczki z glinki na oczyszczenie i sciagajacej na pory.DZIALA!

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: jak leczycie trądzik rózowaty?
Wysłane przez: eli (---.p.pppool.de)
Data: 09 sie 2006 - 19:42:30

Z tradzikiem mam problem juz od ladnych czterech lat a mam szesnascie.moja dermatolog najpierw dala mi Unidox po ktorym krosty pojawily sie na skroniach potem byl skinoren pudry w plynie termentiol differin i nie zauwazyla nawet ze moja skora byla potwornie wysuszona.dopiero siostra zabrala mnie do kosmetyczki na oczyszczanie i teraz jest znacznie lepiej.stosuje tez na noc diferrin na przemian z kremem z serii do cery naczynkowej a na dzien nivea visage.oprocz tego dieta unikam gorca ale musze jeszcze dokupic jakis dermokosmetk moze maseczke .a no i uzywam maseczki z glinki na oczyszczenie i sciagajacej na pory.DZIALA!


Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: jak leczycie trądzik rózowaty?
Wysłane przez: karolina (---.range86-131.btcentralplus.com)
Data: 16 sie 2006 - 17:11:48

Ja rowniez moge dolaczyc do grona pokrzywdzonych przez los. Z tradzikiem rozowatym zmagam sie juz od roku, pani dermatolog wypisala mi Tetracykline, rozex i jeszce masc robiona w aptece.Tetracyklina ok, Rozex absolutnie mi nie pomaga wrecz przeciwnie podraznia, dermatolog powiedziala ze w takim wypadku nalezy go odstawic. Natomiast moja mama rowniez ma rosacea, wyprobowala rozex i jest bardzo zadowolona. Apropo masci robionej byla calkiem dobra, niestety okazalo sie ze ma w skladzie hydrocortison, dzieki forum dowiedzialam sie ze to steryd i juz od miesiaca nie stosuje. Uwazajcie na dermatologow! znam jeszcze pare osob ktore smarowaly tradzik rozowaty sterydami, dlatego ciesze sie ze zajrzalam na net by zaczerpnac wiecej informacji. Moge polecic emulsje do twarzy Cetaphil jet naprawde super, nie sciaga twarzy juz koncze drugie opakowanie, zero podraznien. W tej chwili testuje wode wapienna rozrobiona z olejem oraz krem Rosalgin Erisa, jak mi sie polepszy dam wam znac. Pozatym zbieram kase na zabieg, bo te ciagle zmagania zaczynaja mnie irytowac


Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: jak leczycie trądzik rózowaty?
Wysłane przez: gosia (195.149.64.---)
Data: 16 sie 2006 - 17:15:43

polecam krem Diroseal ,drogi ok 70,00zł ,ale jest rewelacyjny ,oraz żel Rozex, ok 30,00zł ,stosuje 3 miesiac i twarz mam idealną

Opcje: OdpowiedzCytuj
Rozex
Wysłane przez: tomek (---.zwm.punkt.pl)
Data: 24 sie 2006 - 10:49:40

Rozex ma polskie tanie odpowiedniki _ Metronidazol żel i krem 1% (ten nadaje się do skóry wrażliwej).

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: jak leczycie trądzik rózowaty?
Wysłane przez: rena (---.as.kn.pl)
Data: 25 gru 2006 - 23:00:37

Mam to paskudztwo i nie ma na to rady.lista lekow jest długa i nic.chyba musze z tym umrzec.A moze ktoś ze skutkiem stosował homeopatie,a może coś z apteki naszych babć ?

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: jak leczyc trądzik różowaty
Wysłane przez: kasia (---.internetdsl.tpnet.pl)
Data: 24 lut 2007 - 21:51:47

Mój problem z trądzikiem różowatym zaczął sie 10 lat temu- wtedy miałam zaczerwienienie i krostki z wodą na brodzie po obu bokach i trochę na policzkach- leczenie tego to metoda prób i błędów- wtedy mi to zeszło : stosowałam różene maści- w moim przypadku odpadają- tylko pomagają mleczka i produkkty w sprayu. leczono mnie antybiotykiem tetracyclinum i sterydem-który mi pomógł dexapolcort N.- który wysuszył chore miejsca i wtedy stosowałam krem E45. potem nie miałam już takiego wielkiego ataku oprócz małych pojedyńczych krostek. teraz wróciło ale w znacznie mniejszej ilości tylko z jednej strony na brodzie- ale ja znając wygląd mój z przed 10 lat biegiem trafiłam do mojej dermatolog taj samiej co wtedysmiling smiley i od dwóch dni stosuję znowu tetracyclinum - w małej ilości steryd dexapolcort N- który mi pomaga - i nie mogę już kremu E45 BO mnie uczula ---ale mam nowe cudo VITELLA ICTAMO- FIRMY ICMC- zastosowałam dzisiaj po południu- i powaznie widać zmiany- nie zapeszamsmiling smileymoże nie trzeba będzie stosować sterydu --robię próbę.
POZDRAWIAM WSZYSTKICH Ale prawdę mówiąc trądzik różowaty to pewnego rodzaju alergia - tylko cholera nie wiadomo na co i kiedy się pojawismiling smiley

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: jak leczycie trądzik rózowaty?
Wysłane przez: gogas (---.ntechnic.pl)
Data: 11 lip 2007 - 19:23:05

Wyleczyłam trądzik różowaty w tydzień!!! Przysięgam. Kupcie sobie w aptece (jak nie ma to zamówią) kapsułki o nazwie Enzosystem. To są enzymy trawienne. W większości przypadków trądzik różowaty jest spowodowany problemami trawiennymi, dlatego pomaga dieta. U mnie sprawdziło się w 100%. To jest bez recepty, produkowane przez firmę "Laboratoria Natury"Nie muszę używać do tego żadnych maści ani innych leków. Powodzenia!!!. Miesięczna kuracja to ok. 40 - 50 złotych

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: jak leczycie trądzik rózowaty?
Wysłane przez: Agnieszkaaa (---.skawsoft.com.pl)
Data: 12 lip 2007 - 12:08:42

Moja historia z trądzikiem różowatym zaczęła się 2 lata temu.. najpierw wyskoczyła mi jakaś drobna wysypka na buzi.. poszłam do dermatologa a ona przepisała mi jakąś maśc na sterydach.. cudowne rozwiazanie.. wyobrażcie sobie, że po posmarowaniu wysypki tą maścią znikała ona w pół godziny.. wspaniały lek.. ale na wieczór znowu wychodziła.. więc znowu potraktowałam ją tą maścią.. trwało to ze 2 miesiące bo chciałam się na siłe tego świństwa pozbyć.. wreszcie odstawiłam tą maść i w przecigu 3 dni wszystko wyszło mi na wierzch.. wyglądałam jakby na całej twarzy urządliły mnie pszczoły.. miejsce w miejsce.. wiec wybrałam się do następnej specjalistki.. cóż, znowu trafiłam na wspaniałego lekarza, który przepisał mi kolejną maść.. inne opakkowanie, inna nazwa ale skład podobny - znowu sterydy.. wierząc w mądrosć Pana doktora smarowałam się tą maścią sumiennie.. efekt ten sam.. a nawet i gorszy.. odstawiłam i za porada pani farmaceutki z apteki wybrałam się do znanego w Krakowie lekarza Pana Drexlera.. cóż wizyta 70 zł.. ale po specyfikach, które mi przepisał wysypka zaczęła znikać.. co prawda przepisał antybiotyk Unidox, który generalnie brałam chyba przez 4 miesiące.. najpierw 2 razy dziennie, później raz dziennie, potem co drugi dzień.. następnie jakieś witaminki PP, witamina C.. i śladu nie było.. dodatkowo za każdym razem dostawałam zastrzyk na wzmocnienie.. i maść robioną w aptece.. wszystko sie wygoiło.. wspaniale.. nic nie wracało się przez 2 lata.. aż tydzień temu znowu wysypka zaczęła się pojawiać.. delikatnie na brodzie.. myślałam, ze zejdzie.. przeczekałam tydzień, ale niestety.. więc w te pedy poleciałam spowrotem do Pana Drexlera.. stwierdził: "co za holerstwo.." :-) i znowu przepisał mi swoją cudowną robioną maść i tym razem Tetralysal.. zażywam dopiero pare dni, więc za krótko by stwierdzić efekty.. nie wiem czy pomoże czy nie.. mam nadzieje, ale z tego co przeczytałam o tym antybiotyku na necie to trzęse portkami.. mam nadzieje, że jednak mi w cudowny sposób pomoze :-) Prawda jest taka, że tradzik różowaty holernie trudno wyleczyć.. to jest nawracajaca się choroba, także trzeba się z nią niestety pogodzić.. żyjemy w latach ciągłych odkryć w medycynie, więc może za niedługo wymyślą wspaniły lek na tą chorobę albo najlepiej jakąś szczepionke :-) nooo ale do tego czasu niestety trzeba się truć antybiotykami.. ale w sumie już wole się truć niż wyglądac jak muchomor :-) pozdrawiam

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: jak leczycie trądzik rózowaty?
Wysłane przez: danielll (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data: 21 sie 2007 - 13:46:35

Ludzie pomozcie czemu tak jest ze kupuje masc przez pierwsze 3 dni widze efekt mysle ze jest dobra naprawed mi pomaga a pozniej przestaje tak jakby dzialac....i to juz nie pierwszy raz tak mam..sad smiley

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: jak leczycie trądzik rózowaty?
Wysłane przez: jolka (---.internetdsl.tpnet.pl)
Data: 23 sie 2007 - 00:40:03

http://www.acne.ovh.org/

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: jak leczycie trądzik rózowaty?
Wysłane przez: bi (---.chello.pl)
Data: 15 lis 2007 - 09:15:57

wyleczylam tradzik rozowaty nakladajac na przemian gruba warstwe korektora antybakteryjnego pierre rene nr5 i zwyklej masci witaminowej. po 2tyg takiej kuracji mam blade i plaskie ogniska. na mnie to podzialalo! mysle ze jak tak dalej pojdzie zalecze dziada! probujcie, masc dostepna jest bez recepty, a taki korektor dostaniecie w tanszych drogeriach, np apropos

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: jak leczycie trądzik rózowaty?
Wysłane przez: Rafał (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data: 18 gru 2007 - 20:22:48

Witam!
Czytam te wszystkie wypowiedzi moi drodzy... i naprawdę szczerze ubolewam! Sam przechodziłem to samo równe dwa lata temu zacząłem leczenie... Lekarz dermatolog przepisał mi Acnenormin (tańsza wersja Izoteku) - wtedy myślałem że jest bardzo źle, Poza tym otrzymałem Metronidazol na wysuszanie i Davercin na przemywanie twarzy wieczorem. Jakby tego było mało moja klatka piersiowa i plecy były w takim stanie że beczeć mi się chciało... Leczenie trwało około 7 miesięcy - i rezultaty jakie otrzymałem były zdumiewające - naprawdę jeszcze nigdy nie miałem tak "pięknego" ciałka...Szczęście trwało jednak zaledwie pół roku... Niestety, nie spodziewałem się tego, nie dopuszczałem myśli że powrót jest możliwy - Teraz jest ZNACZNIE gorzej Wszystko powróciło z podwójną siłą - co prawdą klatka piersiowa i plecy są już ok (thx god mam już tylko blizny które powoli i systematycznie schodzą ale wiadomo nigdy nie zejdą do końca... bollocks) ale buzia jest brzydka... Myślę że moją skóra przez te wszystkie leki zrobiła się jeszcze bardziej podatna na na zmiany otoczenia... Mówię Wam przeżyłem i przeżywam PIEKŁO!!! Obecnie stosuję Effaclar La roche Posay płyn do mycia twarzy ph 5,5 i Effaclar K !!! Te leki są niesamowite działają szybko w porównaniu do innych (cena może jest wysoka 40 - 45 zł za 30 ml tubke Effaclaru K) ale naprawdę warto - DODAJĄ NADZIEI na poprawę - chociaż i tak jej niewiele we mnie pozostało... Wiem że Ty, który czytasz to co teraz piszę jesteś świadom co czuję (jeżeli przechodzisz przez to samo)!
Lekarz dermatolog przepisał mi dzisiaj krem Physiogel (czy któś może tego wcześniej używał - jak tak proszę napisz - będę wdzięczny), Rozex (lepszy metronidazol) i na samą myśl o powrocie tego świństwa boję się go zacząć używać... Jaki bowiem jest sens używania leku, nadstawiania skóry na więcej "tych lepszych leków" skoro choroba prędzej czy później może powrócić! Tretinex kolejny lek (odmiana Izoteku) - znowu ta sama historia - nie rozumiem podejścia dermatologów - zmieniają nazwy leków przepisywanych Ci za każdym razem po to chyba żeby wysłać Cię do domu - Pytam: Czy nie ma takiego leku który raz i na zawsze może skończyć z tą chorobą??? Ci, którzy nigdy nie przeżyli tego rodzaju choroby, ci którzy nie mają tych zmartwień nie wiedzą co to jest nie zrozumieją...
Wiem, że trzeba się z tym nauczyć żyć no bo innego wyjścia z całej tej sytuacji nie ma, ale za jakie grzechy do cholery miłej??? Nadejdzie kiedyś dzień radości co nie? Pozdrawiam wszystkich zdołowanych, borykających się z tym problemem - nie jesteście sami!!!
Życzę spokojnych Świąt i
Głowa do Góry
Niech ten kolejny 2008 rok przyniesie zmiany...
NA LEPSZE!!!

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: jak leczycie trądzik rózowaty?
Wysłane przez: dommy (---.ipt.aol.com)
Data: 04 sty 2008 - 21:26:07

Hejka

Rafal ja wlasnie zaczelam kuracje anybiotykowa.Milam liszaj jakis rok temu i lekarz przepisal mi masc sterydowa na poczaku Hydrocortyzon,nie znikalo za bardzo wiec dostalam Elecom i wszytsko zniknelo, ale na krotko. Potem pojawila sie wysypka ,wygladalam jakby pogryziona przez komary,aa do tego wszystko podskorne i strasznie bolesne.Wiec lekarz zalecił antybiotyk pochodna Penicyliny i ponownie Elocom.I weszystko w miare poschodzilo al na cale dwa tygodnie a potem bylo juz gorzej,Kupilam sobie apteczne zele do mycia z La Roche Possey -Effeclar,i tonik i maść i trochę pomagało ale nie za bardzo.Poszlam do nowej dermatolog polecam LAser Studio KAtowice-rewelacyjni Dermatolodzy i czego sie dowiedziałam to sie nie spodziewałam. Mam trądzik różowaty i najprawdopodobniej postreydowych maściach,do tego Effeclar jest dobry dla osób z normalnym trądzikiem, ale z różowatym jest zbyt mocny zbyt inwazyjny.Mi lekarka przepisała Cetaphil do mycia twarzy i Cetaphil MD emulsje.Powiem szczerze rewelacja.Zaczerwienienia zeszły,skora nie jest podrazniona.Tak wiec Rafal jak tam wolisz ,ale widze znaczna poprawe po Cetaphilu.I rano szklanka letniej wody z polowa wciśniętej cytryny-oczyszcza zoladek i uklad trawienny.

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: jak leczyc trądzik różowaty
Wysłane przez: ewelina (---.belf.cable.ntl.com)
Data: 08 sty 2008 - 19:25:40

iwona mam do ciebie pytanko moglabys powiedziec u jakiego lekarza bylas ,w jakim miescie ,bo ja tez juz probuje wszystkiego i lopa mam juz dosc moze w koncu pomoglby mi jakis dobry lekarz.z gory dziekuje i pozdrawiam

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: jak leczycie trądzik rózowaty?
Wysłane przez: Róża (---.pronet.lublin.pl)
Data: 23 lut 2008 - 12:32:25

Boże jak to czytam to mam strasznego doła wczoraj bylam u dermatologa który powiedział mi ze mam tradzik różowaty. Od zawsze miałam czerwoną buzie i dotego te plamy . Dermatolog przypisał mi maść właśnie rozex i powiedział ze po dwuch tygodniach mi przejdzie. Kłamał?????

Opcje: OdpowiedzCytuj
Strony: <--1234567891011-->
Bieżąca strona: 7 z 11



Akcja: ForaWątkiSzukaj
Nazwa użytkownika: 
E-mail: 
Temat: 
Zabezpieczenie przed spamem:
Wpisz kod, który widzisz poniżej do pola pod obrazkiem. To jest zabezpieczenie blokujące boty, które chcą automatycznie wysyłać wiadomości. Jeżeli kod jest nieczytelny spróbuj odgadnąć. Jeżeli wpiszesz zły kod to obrazek zostanie automatycznie utworzy ponownie, a Ty będziesz miał(a) kolejną szansę na wpisanie poprawnego kodu.