Musze powiedzieć ze rubisan jest REWELACYJNY. Na początku wychodzi tego świństwa jeszcze więcej ale teraz jest świetnie. Moja córeczka będzie mieć 4 latka i miała pokryte 80%ciała tą choroba a teraz ma tylko we włosach(ponieważ tam się Rubisanu nie używa). Rubisan firmy DHU w Czechach kosztuje 150 koron 50ml naprawdę warto!!!! po chorobie niema śladu. NIE JEST TO STERYD TYLKO LEK CHOMEOPATYCZNY NAPRAWDE POLECAM

ELA...
to cholerstwo mam od kwietnia tego roku, mam 37 lat, to były moje pierwsze wakacje w spodniach... masakra, psychika siada! tym bardziej, że tak jak jedna z koleżanek pisze o zgrabnych nogach. Ja też mam fajne nogi i chcę je pokazywać ;-) a tu nic z tego. Teraz tylko ciemne rajstopy...
Neotigason - pierwszy raz słyszę, to coś dla mnie bo mam 2 zdrowych synów i więcej dzieci nie planuję :-) lecę do lekarza po receptę - trzymajcie się.

Witam. Ta choroba nie jest chorobą zewnętrzną tylko wewnętrzną. Oczywiscie ze objawia sie wykwitami na skorze ale tak reaguje organizm ze wywala na zewnatrz. Poprostu mamy w sobie jakiegos pasozyta i trzeba go wytepic. Najczesciej takie cos czlowiek chwyta od zwierzat. Moge dac wam naturalny przepis ktory pomaga.--zielona lupina orzecha wloskiego,gozdziki,miąż z aloesu,świeze pestki z dyni i to wszystko zalac spirytusem na tzw. nalewke. po dwoch tygodniach zaczac pic okolo setki dziennie. Przed ta kuracja wskazana lewatywa na oczyszczenie sie. Zycze zdrowia.

polecam ci RUBISAN D.H.A czeskiej firmy(dostepne bez recepty w czeskich aptekach) moja corka miala pokryte nia 80%ciala co prawda przez pierwsze 3 tygodnie jest gorzej ale pozniej efekt jest niesamowity. Obecnie ma dwie plamki wielkosi malitkiego paznokcia. Tylko trzeba systematycznie smarowac 3xdziennie. Najlepiej od razu kipic 5 opakowan gdyz szybko sie konczy.Teraz jest zima wiec warto sprobowac. Powodzenia

ala Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Świetnie tylko ile kosztuje ten
> Neotigason,Cignolina 2% ?.Prosze odpiszczcie mi bo
> miemam juz siły stale walczyc z tą
> chorobą.Dzięki


Cześć jestem tu po raz pierwszy stosowałam już cygnoline Novate i inne środki i nic mam łuszczyce stawową a lekarka stwierdziła że jak choroba do tej pory nie ustąpiła to już mi na to nic nie poradzi sól morska tez mi nie pomogła a po Nowate przytyłam 4 kilo.Na szczęście udałomi się schudnąć najlepszy efekt daje słońce tylko jak te łokcie opalić?

Preparat produkowany na Ukrainie ,bardzo skuteczny ,czas stosowania od 2 tygodni do 3 miesiecy w zaleznosci od nasilenia choroby .
Cena okolo 70zl. za 200 ml.
info : [email protected]

Gdzie to można kupić??? Czy jest któś kto używał tego?

witam wszystkich łuszczycowców :-) od niedawna przystapilam do waszego kregu rozpoznano u mnie łuszczyce krostkowa dłoni ale widze ze powoli zaczyna sie pojawiac na innych czesciach ciala jak np.łokcie czy nogi mam powazny dylemat przed podieciem decyzji o leczeniu tymi lekami co opisujecie moja dermatolg kazala mi sie powaznie zastanowic przed podieciem leczenia wyklucza to w najblizszym czasie macierzyństwo a my własnie staralismy sie o dziecko i te skutki uboczne sa straszne nie wiem co lepsze chyba trzeba sie poprostu z ta łuszczyca zaprzyjaznic najgorsze jest to ze strasznie przeszkadza to w zyciu codziennym nie mowiac juz o pracy wlasnie ostatnio dostalam delikatna aluzje od szefa ze jezeli czegos z tym nie zrobie to mnie poprostu zwolni a znalesc nowa prace z takim mankamenten nie bedzie łatwo ludzie sa niedoedukowani i mysla ze to jakies zarazliwe cholerstwo i krzywo sie patrza nie mowiac juz o zatrudnieniu kogos z takim schorzeniem

Witam, choruję na łuszczyce od ok. 6 roku życia, czyli jakieś 29 lat. Dla mnie najlepszym lekarstwem jak dotąd jest płyn na skórę głowy DERMOVATE i jego krem na ciało. Super działa słońce i solarium (choć wyszło mi sporo znamion i to jest problem). Czytałam, żę część chorych nie może pokazywać się na słońcu bo to nasila chorobę. Jest duże prawdopodobieństwo, że jest to choroba dzieciczna, choć nie musi sie tak w pełni pokazywać w każdym pokoleniu (przodkowie mogli mieć bardzo suchą skórę, itp.) Od kąd pamiętam, strzelają mi kolana przy zginaniu i jest to powiązane, gyż jest coś taiego jak łuszczycowe zapalenie stawów. Mam nadzieję, że sie nie nasili, bo od wielu lat mam tylko problem ze skórą glowy i łokciami.
Tak sobie myślę, że skoro poznano DNA i genom człowieka, to dziwne, że nie potrafią znależć genu tej choroby i jego problemu. Napewno za mało pieniędzy jest przeznaczanych na jej badania. Poprawcie mnie jeśli sie mylę. Gdyba była śmiertelna lub zaraźliwa to już byloby na nią lekarstwo.
Czytam o zakazie jedzenia pewnych produktów przez chorych, ale na sobie widzę, że to brednie. A jeśli już ktoś widzi poprawę to pewnie jest to powiązane z innym jego problemem zdrowotnym. Jem wszystko.

Aga nie pisz że wpływ tego co jemy na zmiany to brednie [wiele osób sprawdziło to na sobie] ................dlatego że ty nie obserwujesz u siebie wpływu diety
poza tym dermowate to silny steryd stosowałam go także i nie polecam nikomu łuszczyca to choroba na cale życie i zanim zastosuje się sterydoterapie należy się zastanowić jak np po 10 latach stosowania będzie wyglądać nasz skóra i czy warto
ja wiem co zrobiły z moją skórę po 6 latach
Jest tyle innych środków które równie dobrze zalecząją zmiany jak sterydy nie dając wogóle skutków ubocznych no i wysypów po sterydowych znacznie gorszych jak sama łuszczyca

N stosuje dermovate od ponad 15 lat, nie codziennie, lecz tylko do zejścia objawów. Skoro choroba trwa całe życie, to napewno dla mnie lepsze rozwiązanie niż wspominane tu na forum tabletki. Nawet ginekolodzy w czasie ciąży nie kazali mi ich odstawić- a pytałam.
Zapewne skóra skórze nie równa jak i sama łuszczyca ma różny przebieg.

http://luszczyca.org.pl/p2/forum/index.php?showtopic=2637&st=10%26%2365533%3Bentry32231
http://www.luszczyca.pl/read.php?1,60159,60159,quote=1
http://luszczyca.info/printview.php?t=23&start=30
to tylko niektóre opinie tych co stosowali nie z ulotki a z praktyki jednak nie odradzam ci go każdy ma wolny wybór
[może wierzyć lub mierzyć]
wyraziłam swoją opinie i tyle a ty możesz przecież stosować to jak krem nic mi do tego ale nie mów że dieta to bzdury bo ma dużo wspólnego z każdym wysypem
nawet jak ty tego nie widzisz

Moja 11-letnia córcia choruje na ziarniniaka- obrączkowate wykwity na ciele.Przez kilka lat leczono ją różnymi lekami w formie maści i do picia bez rezultatu.Ostatnio byłyśmy w Katowicach i lekarka poleciła właśnie maśc rubisan jako jedyną która ma pomóc. Czy ktoś stosował tę maśc na ziarniniaka i z jakim skutkiem? A czy można ją gzieś dostac w Polsce, bo mnie u nas nie udało się znaleźc. Dzięki

Katia Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Witam wszystkich. Jestem tu pierwszy raz. Też
> oczywiście choruję na tę głupowatą chorobę,
> która jest tak samo toksyczna dla ducha jak i
> ciała.Widzę, że szukacie rozwiązań na nią.
> Mam coś ciekawego, ale sama nieznam nazwy.
> Choruję od ok 10 lat. Od ok 8 lat biorę tzw.
> Szczepionki jak to nazywa lekarka. Nie są znane
> żadnemu lekarzowi z jakim rozmawiałam. Po
> zastrzyku, który lekarka podaje mi już w
> strzykawce, a nigdy nie pokazuje opakowania, już
> na następny dzień widać poprawę. W ciągu
> tygodnia nic nie mam. Nic więcej nie używam. Nie
> trzymam diety i chodzę na imprezy. Reemisja
> występuje po ok 2 miesięcy, wtedy znowu do niej
> idę.
> napewno nie są to sterydy, bo po tylu latach mój
> odganizm by wysiadł. Lekarka też to potwierdza.
> Szczepionkę ściąga z Belgii, albo z USA. Wiem
> tylko, że to wyciąg z naskórka. Podaje 1 ml
> bezbarwnego płynu. Nazwy leku strzeże i nikt jej
> nie zna. Ponoć na zachodzie znają ten lek, tylko
> w naszym kraju nie został dopuszczony (jeszcze)
> do sprzedaży. Lekarka niestety często wyjeżdża
> i wtedy mam problem. Może ktoś z Was słyszał o
> takiej formie leczenia? Pozdrawiam.


To ciekawe czemu u nas w Polsce tego nie ma, jakaś ściema !!!! Ale że jeden zastrzyk pomaga aż na 2 miesiące ????????? kuszące

EVA Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Moja 11-letnia córcia choruje na ziarniniaka-
> obrączkowate wykwity na ciele.Przez kilka lat
> leczono ją różnymi lekami w formie maści i do
> picia bez rezultatu.Ostatnio byłyśmy w
> Katowicach i lekarka poleciła właśnie maśc
> rubisan jako jedyną która ma pomóc. Czy ktoś
> stosował tę maśc na ziarniniaka i z jakim
> skutkiem? A czy można ją gzieś dostac w Polsce,
> bo mnie u nas nie udało się znaleźc. Dzięki

Z pewnością chodzimy do tej samej Pani doktor jak pisalam wczesniej moja corka ma łuszczyce i pomogła jej skutecznie od roku stosujemy tę maśc, gdy tylko pojawią sie jakieś plamki. Ale wiadomo jak przy tego typu chorobach
liczy sie systematyczne smarowanie.

Witam, mam 17 lat i choruję na łuszczycę od roku. Pogodziłem się już z tym że będzie mi ona towarzyszyć cały czas, ale za dwa tygodnie lecę do Hiszpanii. I tu pojawia się moje pytanie, czy macie jakieś sposoby na "zamaskowanie" tego ? Duże ogniwa mam na łokciach i kolanach, a na całym ciele mam kropki jak przy ospie. Stosowałem już wiele maści, chodziłem na naświetlania i obecnie borę tabletki. Widać lekką poprawę ale obawiam się że do wyjazdu będę nadal wyglądał jak wygłądam i nie ukrywam że bardzo się tego wstydzę, a kiedy wyjadę chciałbym popływać i poopalać się ( bo ponoć to działa łagodząco) Prosiłbym was o szybką odpowiedź i pozdrawiam

WITAM TO JUŻ PRAWIE 10 LAT CHOROBY,MOŻNA SIĘ BYŁO PRZYZWYCZAIĆ A JEDNAK BYWAJĄ JESZCZE DNI ZWĄTPIENIA.
WIELU RZECZY JUŻ PRÓBOWAŁAM JEDNAK NAJBARDZIEJ POMOGŁA PEŁNA SERJA NAŚWIETLAŃ.
WYCHODZĘ JEDNAK Z ZAŁOŻENIA,ŻE W TAJ CHOROBIE KAŻDY MUSI PRZEJŚĆ ETAP "KRÓLIKA DOŚWIADCZALNEGO" BO NA RÓŻNYCH LUDZI RÓŻNE RZECZY DZIAŁAJĄ.

Witam ja przed długi czas miałem łuszczyce tylko na głowie potem kkilka na ciele od kiedy miałem troche stresu przez wakacje ciezko pracowałem wyskoczyło mi to na całym ciele , w wakacje sie opalalem całe ciało mialem czyste potem znowu stres i znowu wyszło . Dermovate w masci płynie pomaga chwilowo . teraz biore neotigason! 7 dni narazie nie ma efektow zobaczymy biore 3 tabletki dziennie odstawiłem alkohol na czas terapi . Zobaczymy czy to w ogole pomoze pozdrawiam! Jak słysze ze neotigason jest zły bo skutki uboczne to mnie szlag trafia myslee ze jak ktos jest zdesperowanuy ta choroba to bedie walczyc na wszystkie sposoby! a o co chodzi z ta sola z morza martwego?

ja mam 15lat, na łuszczyce choruje od 5 roku zycia. do 13 roku zycia mialam niewielkie zmaiany, prawie wg nie widoczne ( na glowie i kilka chrostek na nogach i lokciach) w czerwcu tego roku bylam w szpitau w Warzawie (miedzyleski szpital specjalistyczny)poniewaz strasznie mnie wysypalo.. plecy nogi rece. glowa .. wszystko... bylam tam 12 dni. i bardzo sobie chwale bo prawie cala mnie wyleczyli zostaly mi 3 chrostki na rekach wielkosci 0,5 cm i kilka na nogach.. bylam bardzo zadowolona poiewaz moglam ubrac krotkie spodenki.. do wrzesnia bylam czysta.. we wakacje wg nic mi nie wyychodzilo dlatego wg sie nie smarowalam.. w szpitalu bylam smarowana mascia dziekciowa (śmierdzi ale pomaga) ale niestety tak jak palam od wrzesnia jestem cala zesypana.. nigdy tak nie wygladalam. zrobilam badania i wyszly dobrzze dlatego pani doktor przepisala mi neotigason 25 mg. stosuje go juz 7 dni raz dziennie ( rano po posilku) lecz moj dermatolog powiedzialmi ze mam sie zadnymi masciami nie smarowac.. ani nie zażywać zadnych tabletek.. moge tylko natuszczac skure cetaphilem.. jak na razie nie widze poprawy.. wrecz przeciwnie niektore plamki sie powiekszaja.. prosze o rade... pozdrawiamm

Ja stosowałem neotigason i też mi nie pomógł
tylko pogorszył się mój stan łuszczycy,
trzeba też pamiętać o skutkach ubocznych dla organizmu
jakie powoduje.Ja osobiście nie polecam.
Ale to co jednemu nie pomaga na drugiego działa dobrze.