Witam mam 20 lat i mam podobne objawy jak inni, nie byłem z tym jeszcze u lekarza. Moje broblemy ze stawami zaczeły się niedawno jakies 3 tygodnie temu. Od czasu do czasu puchną mi stawy przy palcach rąk raz na jednej dłoni raz na drugiej a nieraz jest kilka dni przerwy gdzie palce nie puchną. A tydzien temu zaczoł boleć mnie kregosłup. W związku z tym mam pytanie czy to są początkiłuczycowego zapalenia stawów ? Prosze o szybką odpowiedz dziękuje.

Mam 26 lat, 10 miesięcy temu urodziłam córkę, w czasie ciąży dostałam plamki na głowie - po porodzie okazało się ,że to łuszczyca. Gdzieś 2-3 miesiące później zaczeły sie problemy za stawami, najpierw bolało tylko kolano, dziś bolą wszystkie stawy nóg - rano mam problemy z poruszaniem się- zaczeły mnie już boleć łokcie. Podejrzewają łuszcycowe zapalenie stawów- jestem pod stałą opieką reumatolaoga i dermatologa. Chciałabym się dowiedzieć czy ten ból jest ciągle? Czy kiedyś mija? Mam na wychowaniu małe dziecko a czasmi wydaje mi się,że nie dam rady!!!Leki mi nie pomagaja, Nimesil mi nie pomaga, brałam 2 tabletki Metypred 4mg było dobrze, ale doktor kazała mi zmniejszać dawkę i teraz jest znów gorzej. Poradźcie co robić??????

Mam 26 lat, 10 miesięcy temu urodziłam córkę, w czasie ciąży dostałam plamki na głowie - po porodzie okazało się ,że to łuszczyca. Gdzieś 2-3 miesiące później zaczeły sie problemy za stawami, najpierw bolało tylko kolano, dziś bolą wszystkie stawy nóg - rano mam problemy z poruszaniem się- zaczeły mnie już boleć łokcie. Podejrzewają łuszcycowe zapalenie stawów- jestem pod stałą opieką reumatolaoga i dermatologa. Chciałabym się dowiedzieć czy ten ból jest ciągle? Czy kiedyś mija? Mam na wychowaniu małe dziecko a czasmi wydaje mi się,że nie dam rady!!!Leki mi nie pomagaja, Nimesil mi nie pomaga, brałam 2 tabletki Metypred 4mg było dobrze, ale doktor kazała mi zmniejszać dawkę i teraz jest znów gorzej. Poradźcie co robić??????

Ja choruję od roku, leczona jestem salazopiriną i voltarenem, + co jakiś czas blokada dostawowa Diprophos + lignocaine to na jakiś czas i owszem pomaga, ale nie na tak długo jakby się togo bardzo chciało.
Do tego Krioterapia w kriokomorze i wymrażanie zajętych stawów.
Oczywiście ruch to podstawa. Sztywnienie palców u rąk, palców u stóp że nie można normalnie chodzić zaraz po przebudzeniu, obrzęk i podkurcz kolana, oraz obrzęk i ogromy ból stawu skokowego. Pomogły mi blokady i leczenie tym co napisałam wcześniej. Kontrole lekarskie bardzo potrzebne. Ja polecam Panią dr n. med. Edyta Biernat-Kałuża
Specjalizacja II st. - reumatologia z Carolina Medical Center w Warszawie.
Jakiegoś cudownego uzdrowienia u siebie nie widzę, ale chociaż choroba dalej nie postępuje, i doprowadzono nie do stanu używalności, Ja nie mogłam wejść po schodach.
A teraz już tak i mogę chodzić do pracy bo w domu to ogłupieć można (4 miesiące na zasiłku chorobowym).
Pozdrawiam, i życzę wszystkim powodzenia.

Ja na łzs choruje jak sie okazuje juz ok 14 lat.Do niedawna sprawa dotyczyła tylko kolana.Od ok.2 lat liże mnie po różnych stawach.Kolano jest po 3 operacjach a ostatnio miałam też wykonaną synowektomie radioizotopową.Dobra metoda ale u mnie wyłączyła mnie bólowo tylko na 3 miesiące, chociaz diprofos pomagał na krócej. Z diprofosem radze uwazać, nie można stosować go za czesto zwłaszcza jesli są zmiany skórne.Niektórzy lekarze go lubią, dadzą i po sprawie, tylko ze to nie tędy droga.Ja od 2 lat biore methotrexat, ale nie widzę zadnych rewelacji. zastanawiam się nad możliwoscią leczenia biologicznego. Co prawda w łzs jest nierefundowane, ale czasem można załapać się na jakiś program naukowy. Czy ktoś z was leczył się taką metodą? chetnie poznam jakies opinie.Pozdrawiam was wszystkich i trzymajcie sie mocno, chociaż sama wiem jak czasami jest trudno.

mi genialny pan reumatolog na łzp każe jeść po 12 tabletek dziennie ( w tym metypred sulfasalazen surgam itp) oczywiście nie biore, bo mają tragiczne skutki uboczne, by sie człowiek wykończył po takim leczeniu. Masuje sobie receptory meridiana na stopach i jakoś bajka

agaa Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Witam, ja też mam ł stawowa, miałam robiona
> punkcje w kolanie 4x + podawany diprohos.
> Nastepnie lezalam na oddziale reumatologicznym
> gdzie mialam podawane mocne leki przeciwzapalne w
> sumie pomoglo ale kolano i tak zostalo troche
> takie znieksztalcone. Czesto bola mnie nadgarstki
> oraz ( niewiem chyba tez to od ł stawowej) trzeci
> krąg nad mostkiem nieraz boli nawet jak oddycham.
> Jak ogladam jakis film to tez mi ciezko potem nogi
> rozruszać.
> Wszystko co mnie boli smaruje żywokostem na
> wódce nawet pomaga, innych leków juz nie biore
> bo nie mam sił na to g...
> Jedyne co mnie w tym wszystkim cieszy jest to,
> że dostalam rente i pielęgnacyjne z tego powodu.
>
> Pozdr,

Jestem tu po raz pierwszy, wyczytalam wszystkie odpowiedzi i siedze przy komputrze sparalizowan strachem. Mam 30 lat. dzis dowiedzialam sie ze moja siostra blizniaczka ma luszczycowe zapalenie stawów, poczatkowe puchły jej palce u rak w domu zastanawialismy sie co jej dolega, pozniej zaczely wystepowac zmiany skorne ale nie laczylismy tych spraw ze soba. Chodzila po lekarzach, byla u dermatologa i nic nie pomoglo. robila badnia pod katem stawow i nic nie wykazalo a tu prosze nagle taka wiadomosc i tak siedze i cztam jakie macie problemy strach mnie ogarnia tym wiekszy iz od roku odkad urodzil sie moj synek tez mialam jakies problemy ze stawami tylko kolanowymi, zaraz po porodzie jakies 2 3 miesiace nie moglam schodzic po schodach a juz wychodzic to udreka tak jakbym nie miala nawilzenia w kolanach. bylam u lekarza przpisal mi proszek do rozpuszczania pitny ODNOWIT sie nazywa dostepny bez recepty. i minal mi ten uporczywy bol kolan, to sztywnienie ta blokada nie moglam klekac kucac siadac cos okopnego. dzis po roku czasu pobolew mni cos kregoslup powrocily kolana jakas taka blokada. i siedze tak i jestem przygnebiona zastanawiajac sie czy los skreslil na nas jakis wyrok???
czy moja siostra jest chora czy ja mam tylko problemy ze stawami czy to cos powazniejszego?
pomozcie znalezc odpowiedz ??

mam 21 lat. na łuszczyce choruje od chyba 8 r zycia. po jakims czasie okolo roku dolączyła łuszczyca stawowa. strasznie to wszystko zaniedbałem i dowiedzialem sie ze na sama łuszczyce mozna wyleczyc samym wiesiołkiem i kwasem foliowym dla pewnosci jeszcze warto dorzucic omege3.najelpiej ją leczyc od srodka ziołowymi lub naturalnymi preparatami a nie od zewnątrz męcząc skóre róznymi sterydowymi maściami. co do łzs to mam spuchnięte palce u rąk,a jeden staw u jest nawet nieruchomy. nie wiecie moze czy akupunktura mogła by pomóc aby rozruszac ten staw?moja reumatolorzka powiedziała mi ze nic juz się nie da zrobic ale o akupunkturze jej nie wspominałem bo dopiero teraz na to wpadłem, moze jakby to ponakłuwac to cos by pomogło? juz sam nie wiem. tez mam wode w kolanie i mialem wiele razy robiona punkcje ale nie pomagało i wkoncu musiałem miec zrobioną synowektomie kolana (w szitalu reumatologicznym na ul.spartańskiej w warszawie) bezposrednio po operacji nie miałem opuchlizny ale po moze roku spowrotem woda wrocila i dostałem jakiś steryd na "d" do kolana i jako tako sie trzyma. okładacie czyms chore kolano? słyszałem tez ze liscie kapusty pomagają ale próbowałem i efektów nie widze. a co robicie ze spuchnietymi stawami? pozrdowienia dla wszystkich romantyków/reumatyków

Witam wszystkich od 7 lat choruję na łuszczycę - wszystko chyba co może być łuszczyca krostkowa, mam zajęte paznokcie, skórę na głowie no i oczywiście stawy. łzs pojawiła się nagle, rok po zdiagnozowaniu łuszczycy, po prostu pewnego dnia nie mogłam wstać z łóżka, z dnia na dzień był coraz gorzej i ledwie chodziłam, potem było intensywne leczenie, pół roku przerwy bez żadnych objawów inagle wielkie boom, kolana wielkości głowy i pobyt w klinice. Przez cztery lata brałam metotrexat, metypred, trochę byłam na cyklosporynie, pomagało, ale bez względu na to co brałam gdy tylko przychodziła jesień to znowu się zaczynały problemy z chodzeniem. Pół roku przed ciążą odstawiłam wszystkie leki i maści, i nic się nie działo...żadnej opuchlizny.. w ciąży czułam się rewelacyjnie, nawet na ciele nie miałam wysypki (poza oczywiście głową i paznokciami, na kt nic już nie działa). Po porodzie dokładnie 3 miesiące znowu miałam dość poważny rzut, bez kól się nie obeszło,naszprycowałam się trochę lekami i po 8 m-cach wszystko odstawiłam. Już prawie dwa lata nie biorę żadnych leków na stawy i nie mam objawów, nawet jesień przeżyłam bez niespodzianek, życzę wszystkim powodzenia, trzymajcie się biedroneczki!

CZEŚĆ!!! JA POWIEM TAK: ROK TEMU ZACZOŁ BOLEĆ MNIE STAW+OPÓCHLIZNA 2 PALCA LEWEJ NOGI A PÓŻNIEJ TO JUZ NASTEPNE STAWY SYNCHRONICZNIE JAK PRAWEJ NOGI TAK I LEWEJ NOGI . LEKARZ ZALECIŁ MERYPRET TREKSAN + WITAMINY. NASTEPNIE NA GŁOWIE POJAWIŁA SIE ŁUSZCZYCA ZROBIŁ MI SIE STRUP NA CAŁĄ GLOWE DERMATOLOG DAŁ DIAGNOZE ŁZS DZIŚ STAWY DALEJ BOLĄ ALE Z ŁUSZCZYCĄ SE PORADZIŁEM LEKARZ PRZEPISYWAŁ RÓŻNE SMAROWIDŁA TYPU NOWATE ELOCOM SQUAMAX itp MAM PEŁNĄ SZAFKE TEGO SYFU NIC TO NIE POMAGAŁO I NADSZEDŁ DZIEN WPISAŁEM W INTERJI ;;ŁUSZCZYCA GŁOWY;;W KTÓRYMŚ Z POSTÓW JEST TAM TONIK NERIL FIRMY GARNIEIER LEK TEN JEST NIE NA ŁUSZZYCE I NIE JEST STERYDEM A POMÓGŁ MI W 100 % I JUZ NIEMUSZE CHODZIĆ W CZAPCE POPRAWA NASTĄPIŁA JUZ PIERWSZEGO DNIA A TERAZ JEST JUZ KOLEJNY DZIEN I JESZCZE JEST LEPIEJ. JESSCZE KILKA DNI TEMU MIAŁEM SIE ZAMIAR OGOLIC DO ŁYSA TERAZ JUZ WIEM ZE NIE POTRZEBNIE. LEKARZE TO CHYBA MAJĄ JAKIEŚ UKŁADY ZE ZA PRZEPISYWANIE LEKÓW BIORĄ KASE BO ONI NIECHCĄ LECZYĆ TYLKO PRZEPISYWAĆ ZEBY BIZNES SIE KRECIŁ A TERAZ MAM PROSBE MOZE KTOŚ NAPISZE JAK SAM WYLECZYŁ STAWY

Czytam to i jak pozostali jestem podłamany , pare lat temu dostałem krot a głowie, okazało sie łuszczyca, brałem trochę sterdydy , zanikło, przez chwilę miałem probleura i m z paznokciami kciuków ale przeszło, na głowie byłomróznie w zależności od pogody, stresu, alkoholu ale ogólnie lepie.Cały czas to mam ale jakoś z tym żyję a tu nagle bum , od około 9 miesięcy.Najpierw nadgarski ból jak diabi po tygodniu raz jeden raz drugi.Potem strzał w ramię z temperatura i delirka. Przeszło na jakis czas a od dwóch miesięcy na zmiane z przerwami na tydzień pózniej na dzień dwa bóle i to mocne palców u rak , dwóch trzech palców, jednego, kciuka, seredecznego z opuchnięciami, pózniej biodra, kolana, znowu palca.Niezła jazda, probiłem badania, rentgena odbieram jutro. Do reumatologa ide 07.05- kolejka.Wiem, że to napewno ŁZS, ciekawe jakie swiństwo zapisze.Najgorsze to jak radzic sobie z bólem , mnie w sumie nie pomagają przeciwbólowe, wczesniej internista dał mi diclober cz jakoc tak, pomogło jak umarłemu kadzidło. Spróbuje tego toniku, o którym ktoś napisał i odezwe sie o doktorku, dobrze, ze tu trafiłem, piszczie ludze o swoich doswiadczeniach,lekach sposobach bo tylko tak możemy sobie wszyscy jakoś pomóc , pozdrawiam.

Ja choruję od dziecka na łuszczyce głowy, najpierw dostawałam różne maści na głowe , ale zawsze łuszczyca wracała.Od kilku lat używam szamponów z dziegciem ( z tym że włosy po dłuższym stosowaniu robia sie suche ). Dobrze tez działają szampony z cynkiem np. Clir ( ostatnio reklamowany ).Nie należy uzywać lakierów , żeli itp.
Ponad 16 lat temu zaczeły bolec mnie stawy stóp ( ale rzeczywiscie w ciąży i po urodzeniu dziecka było całkiem nieżle). 8 lat temu łuszczyca tak zaatakowała stawy rąk, nadgarstków, bioder, kolan, że myslałam iż z tego już nie wyjdę. Ból nie pozwalał mi spać, każdy krok sprawiał mi ból. Mam zawsze bardzo dobre wyniki, nawet kiedy wszystkie stawy miałam spuchnięte. Groziła mi operacja rąk. Wreszcie znalazłam lekarza który stwierdził ,że to ŁZS i znalazł odpowiednie leki .Po 6 miesiącach przespałam całą noc. Dobrze w moim przypadku działają : gimnastka, krioterapia, wirówki na ręce i nogi. Biorę też : metotreksat 4 tabl. raz w tygodniu , Metypred 1/2 tabl. co drugi dzień , kwas foliowy, wit. A i E . Leków przeciwbólowych staram sie nie brać. Próbowałam odstawić lekarstwa , ale niestety opuchlizna i bóle stawów wracają. Dochodzą też kolejne stawy. Napewno chorobie sprzyja stres, alkohol.

witam
moja mama choruje na luszczyce stawowa od 4-5 lat.
przez wszystkie te lata lekarze twierdzili i leczyli ja na RZS tz gościec.
dopiero lekarz z bydgoszczy stweirdzil u niej luszczyce stawowa. w mlodosci chorowala na luszczyce ( kolana i lokcie) po moim urodzeniu plamy jej zniknely a teraz w wieku 49 lat luszczyca stawowa
ciezko mi bo wiem jak mama cierpi przez te chorobe. bierze leki sterydowe po ktorych spuchla i wyglada jakby miala z 20 kg wiecej. ale dzieki temu nie odczuwa bolu ..
gdy nie brala lekow czasem musialam jej pomagac zapinac stanik czy isc do lazienki.. wykrzywiaja sie jej palce u rak, puchna, czasem zaatakuje bark.
kazdego dnia lyka wiele lekow. watrobe ma tak zniszczona ze szok.
ale musi brac te leki by chodzic, by ruszac rekami..
i mimo tego ze bierze te leki raz w tygodniu budzi sie z bolem, ze spuchnietymi palcami i dlonmi.. trudno jej zyc z mysla czy moze akurat dzis obudzi sie z olbrzymim bolem..

mam nadzieje ze ktos wymysli jakis lek by ludzie tak nie cierpieli..

łucja Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Witam
> Na łuszczycę lecze sie od 10 lat. Kilka miesiecy
> temu zaczelo puchnac mi kolano, zebral sie plyn.
> Po punkcji kolana otrzymalam, wspomniany tutaj na
> forum, zastrzyk diprophos. Niestety cale zajscie
> powtorzylo sie po jakims czasie z drugim kolanem.
> Udalam sie do reumatologa, aby dal mi skierowanie
> na badania pod katem chorob reumatologicznych.
> Dzisiaj bylam u pani doktor z wynikami. Okazuje
> sie, ze wyniki badan wskazuja na luszczycowe
> zapalenie stawow. U rak mam nieco odksztalcone dwa
> stawy (wówczas nie wiedzialam, ze jest to
> luszczycowe zapalenie stawow). Napisalam ten post
> chaotycznie, ale nie chce zanudzac poniewaz kazdy
> z Was wie co to luszczyca skory, czy tez paznokci.
> Moje pytanie brzmi czy ktos z Was cierpi na
> luszczycowe zapalenie stawow? A jesli tak to w
> jaki sposob sobie radzicie, czy stosujecie jakas
> diete oraz leki? Ja obecniestosuje Nimesil
> (przeciwzapalny lek na stawy itp.)
>
> Pozdrawiam
> Łucja

Witam. Ja choruje na zapalenie stawów od ponad roku. Początkowo myślałam ze mam reumatoidalne zap.stawów ale jak dostałam skierowanie do szpitala to w rozpoznaniu było łuszczycowe z.s.Moje dolegliwości zaczęły się od bólu kolana który zbagatelizowałam ale jak zaczęły boleć ręce i stopy, była poranna sztywność tych stawów to się przestrzszyłam i poszłam do lek. Najpierw dostawałam leki niester. p/zapalne ale to nic nie pomagało i poskierowaniu do reumatologa dostałam Sulfosalazin, Arechin,Coxtral, Ac. Folici. Po miesiącu była znacząca poprawa i lek zmniejszył mi dawki. Cieszyłam się, ale na okres zimowy dołączył mi Metypred i ponieważ dolegliwości z powrotem narastały to zwiększył mi dawki pozostałych leków. W marcu zdecydował się dać mi skier. do szpitala reumatologicz. żeby mnie dodatkowo przebadano i ustawiono leczenie i rehabilitowano bo boję się że przy tej ilosci leków za chwilę wysiądzie mi wątroba,bo anemię polekawą już mam.Jeżeli macie lub znacie inne metody leczenia tej choroby niekoniecznie medyczne to proszę powiedzcie co można jeszce zrobić żeby zahamować postęp chor.i jak skuteczniej walczyć z ciagłym bólem ?

Marta 21 lat podejrzewam u siebie łzs sama niewiem powiedzcie co myslicie. od zawsze mialam jagby powiększone lekko stawy. szczególnie u palców rąk często mnie bolą stawy nóg niewiem dlaczego tylko lewej strony ale mnie żaden płyn chyba sie nie zbiera boje się isć do lekarza. niewiem co zrobie jesli to sie potwierdzi

Byłem u lekarza 07.05 jak pisałem uprzednio stwierdził ŁZS , dostałem Sulfosalazin i tyle, w ulotce jest ,ze jakikolwiek skutek po ok. 6 tygodni, zobaczymy, będę brał.Co do łuszczycy na głowie to kupiłem tonic NERIL i powiem , że jestem zaskoczony, wszystko znikło, zobaczymy na jak długo , smarowałem przez tydzień, fakt , że miałem niewiele tego na głowie , warto spróbowac i cena jest niezła ok. 20 zł., pozdrawiam wszystkich , co do ŁZS to najgorsze , że mniej lub bardziej czały czas cos boli i jak tu żyć ale ludzie maja gorzej , do przodu i głowa do góry.

Dawno tu nie zaglądałam a tu tyle ważnych informacji. U mnie też już na 100% stwierdzono łzs, ból jest mniejszy niż w lutym, ale tak jak napisał Jaras cały czas coś boli. Teraz dokuczają mi stawy stóp, robię sobie kroterapię w pracy jak mam chwilke ( jestem rehabilitantką), ćwiczenia tez wskazane Pod biustem wyszło mi kilka zmian skórnych, dermatolog kazał spróbować solarium i pomogło wszystko znikło, narazie nic nie wróciło. Gorzej ze skórą głowy, ale spróbuje ten tonik. Trzymajcie się ciepło pozdrawiam

WITAM!
Ja łuszczyce stawową mam od 8 lat na początku zaczęły sztywnieć mi palce u rąk potem stopniowo cała zesztywniałam nie wstawałam z łóżka około 3 miesięcy chyba że za potrzebą i to z pomocą ,na rencie byłam 7 lat teraz mi zabrali bo stwierdzili że ozdrowiałam. Brałam przez 4 lata sulfasalazin i leki przeciw bólowe ogólnie jestem sprawna pogody deszczowe dają o sobie znać ale nie jest tak żle jak na początku ,zgnam sie, schylam uwielbiam tańczyć. łuszczyca stawowa lubi atakować nowe miejsca
i tak na przykład włazi mi w łokieć boli mnie jakiś 1-2 miesiące zeżre mi ten klej zrobią sie nadżerki i idzie dalej teraz mam zaatakowany kręgosłup lędzwiowy i to jest tragedia bo są takie dni że ciężko wstaje mi się z łóżka ale cóż zaciskam zęby i lecę do pracy .Łuszczycy stawowej się nie wyleczy można ją w jakimś stopniu zahamować ale tam gdzie w stawie zrobiła już spustoszenie go sie nie naprawi
Pozdrawiam!!