iloilo witaj nie mam aż takiej wiedzy ale skoro w spożywce nie jest zabraniona to tym bardziej na studiach farmacutycznych ale radzę bys zapytał lekarza....lub zaufanego Farmaceuty...Pozdrawiam

Nie jest przeciwskazaniem... co do tego to jestem pewna. Musisz poprostu uwazac w laboratorium bo nigdy nie wiadomo co za opary tam sie unosza, ale sama mialam chemie i laboratoria i nic mi nie bylo... a po studiach w aptece ci nic nie bedzie

Mam dentyste ktory ma luszczyce, wiec tez to nie jest przeciwskazaniem...

ale za to znam dziewczyne ktora zakonczyla zawod fryzjera... a luszczyca jej sie pogarszala z dnia na dzien, bo jednak za duzo lakieru bylo w powietrzu...

tesciu dostal luszczycy po zakazeniu, w rany w palcach przy plytkowaniu dostal mu sie cement czy tynk (czy jak to tams ie zwie) i od tego czasu ma luszczyce na stopach jak i dloniach...

Leżałam w szpitalu z dziewczyną która musiała sie przekwalifikować, ponieważ nie mogła pracować jako fryzjerka. Lekarz medycyny pracy nie wystawił jej zaświadczenia o braku przeciwwskazań do pracy w zawodzie. Myślę, że decydując się na pracę np w gastronomii czy sklepie spożywczym, albo takim gdzie jest kontakt z chemią, należy najpierw zadzwonić do przychodni medycyny pracy i zasięgnąć informacji.

Witaam

Można z łuszczycą startować do Policji? bądź straży pożarnej?>

Ja Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Witaam
>
> Można z łuszczycą startować do Policji? bądź
> straży pożarnej?>

Ja też chce sie dostac do policji lecz z moja dolegliwoscia myslałem ze to nie realne ale poczytałem forum róznego typu, jak ludzie sie wypowiadaja wiec niby z katygorią D wojskową nie przymuja do policji ale zawsze mozna nic nie mówic ze sie ma moze nie zauważą Ale ostatnio czytałem na tym forum :http://www.praca.egospodarka.pl/41415,Praca-w-Policji-jakie-wymagania,2,46,1.html Że teraz z katygoria D jednak przyjmuja lecz nie jestem pewien okaze sie jak juz tam bede startował

Witam ja dawno temu staralem sie do pracy w policji.Mam kategorie A.Niestety robia takie badania ze nie masz szans ukryc luszcycy.Chyba ze bedziesz wtym czasie czysty.Powodzenia...

JA TEZ NIE ROZUMIEM TEGO ALE JAK MIAL BYM JESC KOGOS SKURE TO TROSZKE NIEFAJNIE!!!

choryję na nią od 20 lat przerwy w leczeniu miałam nawet 4lata w sklepie pracuje i w niczym to nikomu nie przeszkadza ponieważ normalni ludzie wiedzą że nie jest zarażliwa pozdrawiamELA

ja ostatnio pomagałam na komuni i kucharka miała łuszczycę. Jak się o tym na początku o tym dowiedziałam to pomyślałam biedni goście bedą jeść naskurek kucharki ale teraz wiem że jest ona higieniczna ;>

Sam mam łuszczyce, ale w pełni rozumiem ludzi, którzy sie po prostu brzydzą być obsługiwani przez łuszczyków. Przeciętny "normalny" człowiek, jak napisała Elżbieta nie musi znać wszystkich chorób i nie musi akurat wiedzieć co Ci akurat dolega, a nie oszukujmy się łuszczyca do najładniejszych ozdób naszego ciała nie należy. Jeśli chodzi o gastronomie to sam nie chciałbym jeść czyjegoś naskórka, więc albo ktoś o siebie dba i nie sypie do żarcia skóry ,albo niestety nie powinien pracować w tym zawodzie.

Sa zawody w Polsce gdzie dokładnie sprecyzowano jak ma wygladac nabór i jakie choroby sa przeciwwskazaniem:napewno szkoły oficerskie,praca i słuzba w Wojskowej Orkiestrze Reprezentacyjnej,wszelkie słuzby mundurowe,nauczyciele,zakłady miesne.Poza szczególnymi wytycznymi dotyczacymi konkretnych zawodów cała reszta zalezy od:lekarza medycyny pracy i...od pracodawcy.przy badaniach też zalezy od rodzaju łuszczycy i jej nasilenia oraz miejsc wystepowania.przy np.podejmowaniu studiów pedagogicznych trzeba spełnic warunek:nie moze to bys widoczna zmiana,odrażajaca,szpecąca....jestem nauczycielem chociaz zachorowałam dużo wczesniej niż rozpoczęłam studia.Czasami gdy obiawy sa dosc duze i agresywne ludzie reagują strachem...trudno im sie dziwic...nie każdy ma taka wiedze jak my o naszej chorobie...postarajmy sie zrozumiec...nie jest to przyjemny widok i cokolwiek by nie mówic taki lokal z taka obsługa nie bedzie miał klientów.

ja również jestem po pedagogice i nie było nigdy mowy o tym, że łuszczyca jest przeciwwskazaniem, nie wiem skąd wytrzasnąłeś to info, jedynie na pedagogikę zdrowotna trzeba było mieć zaświadczenie od lekarza o braku przeciwwskazań zdrowotnych, bo mieli oni tam dużo zajęć z wychowania fizycznego, ale jeśli komuś to nie przeszkadzało i fizycznie chciał się dokształcać to jak najbardziej mógł. A i osobiście uważam, że nauczyciel, który ma łuszczycę w widocznych miejscach będzie budził zainteresowanie wśród uczniów i może to wykorzystać w pozytywny sposób informując dzieci i młodzież co to za choroba, a tym samym zwiększać wiedzę w społeczeństwie co na pewno zalicza się do pozytywnych stron.

zawsze zadziwia mnie łatwosc z jaka wypowiada sie opinie o kims nieznanym....nigdzie o łuszczycy nie pisza dokładnie ja wymieniajac z nazwy...mozesz jak ci sie uda studiowac co ci sie podoba...gorzej jest już z przyjęciem do pracy na konkretne stanowisko i....utrzymanie go.Wklejam dokładna informacje na temat wskazan i p/wskazan do pracy z dziecmi:

Wymagania fizyczne i zdrowotne

Praca pedagoga należy do prac lekkich fizycznie, aczkolwiek obciążających psychicznie. Wymagana jest sprawność narządu słuchu (słuchanie) i wzroku (obserwowanie zachowania). Ze względu na charakter pracy ? kontakt i rozmowy z ludźmi ? pedagogiem nie może być osoba z wadami wymowy (np. jąkająca się czy mówiąca niewyraźne i bełkotliwie ). Również wymagana jest umiejętność wypowiadania się za pomocą słów (ekspresja słowna). Pedagog nie może mieć odrażającego wyglądu - wyraźnego zeza czy zniekształceń i zeszpeceń twarzy i ciała. Dyskwalifikujące są zaburzenia psychiczne i emocjonalne (np. nerwica), a także upośledzenie umysłowe. Nosicielstwo chorób zakaźnych jest również niedopuszczalne u osób zatrudnionych na stanowisku pedagoga. Ze względu na konieczność kontaktowania się z różnymi instytucjami pedagogiem nie może być osoba niesprawna ruchowo ? dopuszczalne są tylko niewielkie niesprawności w zakresie kończyn górnych"

Skonczyłam wychowanie przedszkolne i nauczanie poczatkowe....jak wiekszosc...jeszcze sie pewnie nie urodziła - 1979r...widziałam wiele przypadków utraty pracy przez wyglad zewnetrzny....i zeby nie było własnie w zeszłym roku corka kolezanki z łuszczycą(takze chorujaca)...została zmuszona ...bardzo delikatnie ...do zmiany pracy...łuszczyca na rekach...przeszkadzała rodzicom dzieci....

acha i mam takie zwykłe pytanko:czy byłas moze na zwykłym basenie z osoba o widocznych i rozległych zmianach łuszczycowych?ciekawe jak wyobrazasz sobie zaliczenia z zajec pływania?kiedy obowiazuje nas ZAKAZ korzystania z basenów.Przy niewielkich zmianach,przy wiekszej liczebnosci na basenie mozna ujsc uwadze ratowników...w przypadku...zaliczenia...niekoniecznie

tez skonczyłam przedszkolna i wczesnoszkolną. na basen sama chodziłam z widoczna łuszczyca i nikt nie zwrócił mi nigdy uwagi. A zaliczenia z basenu nie musiałam mieć, bo zajęcia z wychowania fizycznego były do wyboru, więc wybrałam co innego. A czemu obowiązuje nas zakaz korzystania z basenów? Nigdy o tym nie słyszałam. Skąd to info?

Znalazłam taki fragment regulaminu jednego z basenów: Zabrania się korzystania z hali basenowej osobom, u których występują lub oznaki
zewnętrzne wskazują na: choroby skóry, otwarte skaleczenia i rany, trudności w
oddychaniu, zaburzenia równowagi, padaczkę, zaburzenia układu krążenia, choroby
zakaźne, brak higieny osobistej, częste iniekcje dożylne, agresywne zachowania.

I faktycznie tutaj choroba skóry jest tylko, że dla mnie to zwykła dyskryminacja. Rozumiem zakaźne choroby, otwarte rany i resztę z wymienionych, ale choroby skóry takie jak łuszczyca to już dyskryminacja. Ciekawy temat, popytam prawników co o tym sądzą.

Ja bym się nie obawiała że ktoś się odemnie zarazi ale o to że ktoś może pogorszyć stan mojej skóry ludzie mają pot różny np.ja zawsze byłam na to wrażliwa tym bardziej z uszkodzonym naskórkiem,przecież możemy mieć niewidoczne zadrapanie naskórka.Miałam taką sytuacje na rehabilitacji silny odczyn alergiczny po samym wejściu do basenu,a wysiewów jeszcze nie miałam gdzieś tylko pojedyncze zmiany,które same schodziły.

łuszczycą nie da się nikogo zarazić. A powiem szczerze, że mnie wyjscia na asen pomagały, nie wiem czy to działanie chloru czy dobrego samopoczucia, bo od lat nie bywałam na basenie, mnie nic nie było. jak się dowiem jak to wygląda prawnie to napiszę, pzdr

witam, właśnie napisałam wyżej , dot. wyciągu z kasztanowca...mój stryj miał i nikt poza nim, ani jego żona się nie zaraziła przez prawie 40 lat małż.,ani jego starzejące się już dzieci też nie mają-niektórzy mówią, że to dziedziczne...najwięcej miał na nogach, wtedy, w latach 50-60 smarowali to maścią ichtiolową lub na bazie ichtiolu, zawsze miał w aptece robioną, taką brązową... pomagało mu też przebywanie na słońcu na tyle ,że latem prawie się nie smarował...miał tyle szczęścia,że nie miał na twarzy...pracował w biurze projektowym

nefelly Napisał(a):
-------------------------------------------------------
>
>
> I faktycznie tutaj choroba skóry jest tylko, że
> dla mnie to zwykła dyskryminacja. Rozumiem
> zakaźne choroby, otwarte rany i resztę z
> wymienionych, ale choroby skóry takie jak
> łuszczyca to już dyskryminacja. Ciekawy temat,
> popytam prawników co o tym sądzą.

Było pisane wcześniej, nie jest to żadna dyskryminacja, przynajmniej moim zdaniem. Ludzie nie muszą się orientować w każdej chorobie i nie muszą wiedzieć czy się od Ciebie zarażą czy nie. Po prostu, niestety łuszczyca wygląda jak wygląda i przyznam szczerze, że gdyby nie fakt, że od dziecka mam w rodzinie kontakt z łuszczycą oraz to że sam ją od ponad roku posiadam to pewnie też bym miał jakąś psychiczną barierę przed pływaniem razem z łuszczykami, chociaż kto wie, ja ogólnie tolerancyjny jestem;].

skoro nasi bliscy tej bariery nie mają, dlatego że są uświadomieni to trzeba uświadamiać ludzi, a nie odsuwać nas na bok. A co do tematu to na jednym prawniczym forum dowiedziałam się jak to wygląda od strony prawnej jeśli nas wyrzucą z basenu, odsyłam do wątku:

http://forumprawne.org/prawa-konsumenta/236987-luszczyca-basen.html

i zachęcam do uświadamiania o chorobie, gdzie tylko się da