Witam mam 27 lat z naszą wspólną znajomą Ł jestem od 15 roku życia ( Elokomy , Lorindeny , pobyt w szpitalu itd.) miesiąc temu byłem u znajomego, który ma kłopoty z kręgosłupem i miał w domu zabiegi robione przez Ukraińca. Zobaczył mnie i zaproponował maść – zaśmiałem się wiecie jak to jest po tylu latach leczenia nowe cudo ;-) ale kupiłem drogie (gówno), – bo śmierdzi smołą – wiecie, jak ;-)) ale mi pomaga i zamawiam to teraz u niego jak ktoś chce spróbować proszę o prywatnego Emila. A właśnie, co to takiego??? Pisząc po polsku – pikladol 30ml – gęste, tłuste, ciemno brązowe – drogie, ale wydajne ja mam z 50 plam łuszczycy średnica 5 zł na miesiąc starcza – smaruje na noc, karzą 3 razy dziennie, ale jedzie – jak iść do ludzi ;-)

Drogie to znaczy ile? I ile Ty masz z tego za pośrednictwo?

50 zł za 30 ml ale wydajne - ja z tego mam tyle że może komuś też to będzie pomagało a jak będzie nas więcej to może utarguje się coś z ceny !!! Widzę że nasza "polskość " nawet w tej chorobie nas nie opuszcza ??? Pierwsza myśl to nie czy mi to pomoże - tylko ile ten cwaniak na tym zarabia ;-( szkoda że taka nasza polska rasa. Pozdrawiam

Jest tylu oszustów. Podejrzewam, iż każdy z nas wydał mnóstwo kasy na przeróżne "cudowne" środki, że nie ma się czemu dziwić! Preparaty do codziennej pielęgnacji też kosztują, plus coś co pozwala jakoś w miarę wyglądać. Każdy kto tutaj proponuje zakup jakiegoś wspaniałego leku za swoim pośrednictwem jest podejrzany o to że chce poprostu zarobić a nie pomóc!!! Podejrzewam iż nie tylko w Polsce. Nikt nie lubi być naciągany, a chorzy na łuszczycę i tak mają mnóstwo wydatków.

Wiem też jestem chory !!!! I to mi pomaga w zaleczaniu - podzieliłem się tym tylko i proponuję pomoc w zakupie bo w polsce tego nikt Wam nie sprzeda. Wybaczcie wszyscy !