Wyleczylem sie z luszczycy w prawie 100 %
Wysłane przez: Voy75 (---.acn.waw.pl)
Data: 26 mar 2011 - 14:03:34

Niecierpliwym powiem na poczatku ze spowodowaly to prawie napewno plastry detoksykacyjne Aikido . Ale od poczatku .

Na tydzien przed ostatnimi swietami Bozego Narodzenia dostalem od matki te plastry ( matka je zamowila w internecie ) i skorzystalem z nich od razu ale tylko przez 2 noce ( z powodow nie do konca ode mnie zaleznych nie kontynuowalem tego przyklejania wtedy ) . I po 3 lub 4 dniach ( jeszcze przed swietami ) zauwazylem ze luszczyca zaczela sie cofac . Po 2 miesiacach nie mialem juz prawie wcale luszczycy ( zostaly mi tylko nieduze wykwity na lokciach ) . Cofnelo sie ok 90 % zmian jakie mialem na ciele . A mialem juz dosyc duze zmiany ( ok 15 % powierzchni ciala i wykwity na rekach nogach tulowiu w miejscach intymnych i na glowie czyli wszedzie ) . W sensie scisle naukowym nie mam 100 % pewnosci ze to plastry spowodowaly ale nic innego w tym czasie nie bralem . Mialem juz spora kolekcje masci i ziol ale w tym akurat momencie nie stosowalem nic innego . Takze luszczyca nie miala u mnie wczesniej okresow remisji tylko caly czas sie rozwijala .

Mam tez koncepcje dlaczego tak sie stalo . Otoz ja od kilku lat biore lek antydepresyjny starego typu ( a wiec dosyc toksyczny ) i na poczatku bralem go w duzych dawkach . Poniewaz luszczyca pojawila sie w kilka miesiecy po rozpoczeciu brania leku wiec od poczatku byl to glowny podejrzany wystapienia luszczycy : ) I rzeczywiscie gdy zmniejszalem dawke luszczyca spowalniala swoj rozwoj . Sprawa sie troche skomplikowala gdy zszedlem ponizej 1,5 tabletki . Wtedy o dziwo luszczyca zaczela sie nasilac ale tutaj chyba chodzilo o to ze stres ( ktory sie pojawia gdy zejde ponizej 1,5 tabletki ) tez nasila luszczyce . Gdy wrocilem do 1,5 tabletki luszczyca zlagodniala na tyle ze przestala mnie swedziec i bolec .

Sporo czytalem w internecie na temat luszczycy i wielokrotnie pojawia sie takie stwierdzenie ze toksyny w organizmie wywoluja luszczyce . I jest to chyba prawda w moim przypadku . Nie jestem lekarzem i nie prowadzilem badan wiec byc moze istnieja takze inne przyczyny ( napewno stres nasila luszczyce : mowia o tym nawet dermatolodzy ) . W moim przypadku jest to naprawdopodobniej lek ( a nie na przyklad genetyka gdyz zadno z moich rodzicow i dziadkow nie mialo luszczycy ) .

Przy okazji nalezy KOPNAC W DUPE CALA MEDYCYNE ZACHODNIA . Twierdzi ona ze przyczyny luszczycy pozostaja nie poznane i mozna ja tylko zaleczac a nie leczyc u zrodla . I dermatolodzy w takich przypadkach przepisuja jedynie masci lub w powazniejszych sytuacjach naswietlaja lampami ) . A wiemy jak niewygodne sa masci . Medycyna zachodnia podzielila czlowieka na kawalki i ktos kto zajmuje sie tylko skora ( czyli dermatolodzy ) nigdy nie znajdzie przyczyn luszczycy ( ktore twia w organizmie ) .

Mam podstawy zeby sadzic ze kazdy srodek ktory odtoksycznia organizm pomogl by mi . W tym ziola lub specyfiki ktore mozna znalezc w aptekach . Ale te plastry zrobily to chyba szybciej . W tej chwili mam jedynie pojedyncze plamki na ciele gdzie luszczy sie skora . Plastry przez brak systematycznosci i nieregularny tryb zycia stosuje z przerwami . Nie zdazylo mi sie zebym je zalozyl dluzej niz 2 noce z rzedu . A zuzylem ich dotychczas 8 par . Taka jest moja historia i moze komus ona pomoze : )

Przy okazji chcialem zapytac czy ktos z Was wie jak usuwac odbarwienia skory ktore zostaly po zaleczonej luszczycy ? Bo takie cos mi zostalo i nie jest to zbyt estetyczne : ) Pozdrawiam . Wojtek

Re: Wyleczylem sie z luszczycy w prawie 100 %
Wysłane przez: nefelly (---.toya.net.pl)
Data: 26 mar 2011 - 18:12:42

ciekawe... ktoś jeszcze korzystał z tych plastrów? albo innych sposobod detoksykacji?

wydaje się to całkiem sensowne, a z tego co wyczytałam 20 plastrow kosztuje stówkę, więc w porównianiu do wszystkich kosztow poniesionych na masci etc to można sprobować, bo zaszkodzic nie zaszkodza, a może pomogą. pomyślę nad tym.

a co do odbarwień nie pomogę, bo od kiedy choruje (10 lat) nigdy nie mialam takiego super stanu, żebym przejmowała się odbarwieniami.

Re Wyleczylem sie z luszczycy w prawie 100 %
Wysłane przez: Voy75 (---.acn.waw.pl)
Data: 26 mar 2011 - 19:53:54

Wlasnie one sa po 100 zl za 20 sztuk ale trzeba pamietac ze to ma starczyc na obydwie nogi wiec wystarcza na 10 nocy . Trzeba tez powiedziec ze sa w internecie jeszcze plastry przynajmniej 2 innych firm : Netterumani i Gold Detox . I najtansze sa o ile pamietam te Gold Detox . No i sa jeszcze inne metody detoksykacji ktore tez powinny zadzialac ale np w przypadku ziol oznacza to regularne picie przez pare miesiecy . Uslyszalem tez od jednej babki w internecie ze wszelkie zmiany skorne sa wynikiem zaburzen w organizmie i tak sie organizm pozbywa nadmiaru zanieczyszczen .

Re: Wyleczylem sie z luszczycy w prawie 100 %
Wysłane przez: nefelly (---.toya.net.pl)
Data: 27 mar 2011 - 15:20:45

a powiedz mi Voy jaki tryb zycia prowadzisz w sensie papierosy, alko, odzywianie, ruch??? mysle, ze to tez ma wpływ

sprawdzilam te golddetox i chyba na nie sie na razie zdecyduje, bo sklad maja prawie taki sam, a są duzo tansze

Re Wyleczylem sie z luszczycy w prawie 100 %
Wysłane przez: Voy75 (---.acn.waw.pl)
Data: 27 mar 2011 - 16:18:14

Nie pale papierosow ( i nigdy nie palilem ) , alkohol pije sporadycznie i w malych ilosciach . Odzywiam sie kiepsko ( teraz jem zupke ekspresowa : ) chociaz staram sie unikac fast foodow . I nie uprawiam zadnego sportu i w ogole ruszam sie bardzo malo . Podobno tez zdrowa dieta pomaga przy luszczycy

Re: Wyleczylem sie z luszczycy w prawie 100 %
Wysłane przez: nefelly (---.toya.net.pl)
Data: 28 mar 2011 - 02:18:31

Voy, jednym pomaga dieta, innym masci, a jeszcze innym ziółka z bombaju. nie ma tu ogólnej recepty. wiadomo, że zdrowy tryb życia jest wskazany, tak samo jak i odżywianie. Pytałam o Twój sposób życia z tego względu, że przypuszczałam, że masz super zdrowy style i dlatego tak ładnie Ci zeszło po detoksykacji, ale piszesz, że odzywianie kuleje, zdrowy ruch tez, więc jest szansa, że mnie tez pomoze (ja pale, piję, kiepsko i nieregularnie sie odzywiam, z ruchem trochę lepiej okresowo). tak czy siak kupuje te plastry jutro jeśli dostane gdzieś na mieście, a jak nie to zamówię wieczorkiem i zobaczymy, chociaż szczerze mówiąc ostatnio tracę wszelką nadzieję, bo od 2 tyg nie byłam ani przeziebiona, ani nie piłam alko, ani nie miałam większych stresów, a wysypało mnie standardowo plus kilka nowości na twarzy, a z tym już cięzko wyjść z domu. yh, no nic, dam znać jak zakupię plasterki i po jakimś czasie napiszę efekty. życzę Ci, żeby szybko nie wróciłosmiling smiley pozdrawiam

Re Wyleczylem sie z luszczycy w prawie 100 %
Wysłane przez: Voy75 (---.acn.waw.pl)
Data: 28 mar 2011 - 14:56:10

Mnie sie wydaje ze to juz nie wroci . Znalazlem u mnie przyczyne luszczycy ( lek ) i mam na nia lekarstwo . Dopoki bede bral lek bede musial co jakis czas sobie przykleic te plastry .

Wszystko wskazuje jednak na to ze przyczyna luszczycy sa rozne zanieczyszczenia organizmu i powinno sie dbac zeby go nie przytruc lub dbac o dobre oczyszczanie . W kazdym razie moim zdaniem takie rzeczy jak papierosy i alkohol nalezy sobie odpuscic

Re: Re Wyleczylem sie z luszczycy w prawie 100 %
Wysłane przez: pablo11200 (---.bsh-bng-012.adsl.virginmedia.net)
Data: 28 mar 2011 - 19:36:59

Takich ludzi to ja lubie,pisze co i jak...akurat moze nam pomóc...dziékóweczka Voy75...3m sie winking smiley

Re Wyleczylem sie z luszczycy w prawie 100 %
Wysłane przez: Voy75 (---.acn.waw.pl)
Data: 28 mar 2011 - 20:02:03

Pablo wiem jak upierdliwa jest to choroba . W polowie zeszlego roku bylem zalamany bo pod wplywem stresu zaczelo mi sie to rozlazic po CALYM ciele . O kobietach mozna zapomniec , wstyd wyjsc na miasto w lato . Przy zaostrzeniu luszczyca zaczyna swedziec i bolec . Wszedzie walaja sie luski a smarowanie to ciagle uwazanie zeby nie upaprac otoczenia . I gdy wreszcie znalazlem cos co mi pomoglo to grzech sie tym nie podzielic : ) Na zdrowie : )

Re: Wyleczylem sie z luszczycy w prawie 100 %
Wysłane przez: pablo11200 (---.bsh-bng-012.adsl.virginmedia.net)
Data: 28 mar 2011 - 20:13:01

Hej...teraz o tym czytam i duzo osób pisze o kinotakara,a Ty dokladnie jakich plastów uzywasz.Tylko jednej firmy?

Re: Wyleczylem sie z luszczycy w prawie 100 %
Wysłane przez: sylwia (---.adsl.inetia.pl)
Data: 28 mar 2011 - 21:45:34

Hej Voy75, napisz proszę jakich plastrów konkretnie używałeś. Zamówię i sprawdzę na sobiesmiling smiley Nie chce eksperymentować z innymi...

Re Wyleczylem sie z luszczycy w prawie 100 %
Wysłane przez: Voy75 (---.acn.waw.pl)
Data: 28 mar 2011 - 22:39:28

Uzywam plastrow Aikido . Tych ktore reklamuja w telewizji w telemarkecie . Maja swoja strone w necie . I one rzeczywiscie sie tak zabarwiaja po nocy

Re: Wyleczylem sie z luszczycy w prawie 100 %
Wysłane przez: motylek (---.direct-adsl.nl)
Data: 28 mar 2011 - 23:01:05

Witam.Mam pytanie do Voy75.Czy mozna te plastry przylepiac na rany?Bo pod jedna stopa mam rane od luszczycy oczywiscie.Z gory bardzo dziekuje za odpowiedz.Pozdrawiam.

Re Wyleczylem sie z luszczycy w prawie 100 %
Wysłane przez: Voy75 (---.acn.waw.pl)
Data: 28 mar 2011 - 23:27:29

Wiesz tam na stronie i potem w opakowaniu jest instrukcja obslugi . Ale ja jej nie mam bo zostala u matki . Ale na stronie ( plastryaikido.com ) jest opis . Z tego co wiem mozna przylepiac w roznych czesciach podeszwy a nawet z boku

Re: Wyleczylem sie z luszczycy w prawie 100 %
Wysłane przez: motylek (---.direct-adsl.nl)
Data: 28 mar 2011 - 23:46:20

Bardzo dziekuje Voy75.Zaraz bede szukac.Cala lewa stope tzn.podeszwa i na wierzchu do kostki z obu stron i do paluchow to jedna wielka rana.Pozrawiam cieplutko i zycze duzo zdrowka.

Re: Wyleczylem sie z luszczycy w prawie 100 %
Wysłane przez: SEBAAA (---.croy.cable.virginmedia.com)
Data: 29 mar 2011 - 14:26:48

A JAK TERAZ CZY COS WRACA

Re Wyleczylem sie z luszczycy w prawie 100 %
Wysłane przez: Voy75 (---.acn.waw.pl)
Data: 29 mar 2011 - 14:45:35

W niektorych miejscach pojawiaja sie pojedyncze kropeczki ale to jest nadal ok 2 % tego co bylo . Poza tym trzeba pamietac ze caly czas biore lek ktory mi wywolal luszczyce . I nic dziwnego ze pojawiaja sie drobne wykwity poniewaz ja czasami zwiekszam dawke leku kiedy tego potrzebuje . Dopoki bede bral lek antydepresyjny bede musial co jakis czas uzyc tych plastrow zeby oczyscic organizm . Ale ja chce zwrocic uwage na jedna rzecz . Te plastry najprawdopodobniej zlikwidowaly przyczyne luszczycy a nie jedynie zaleczyly jej objawy

Re: Re Wyleczylem sie z luszczycy w prawie 100 %
Wysłane przez: nefelly (---.toya.net.pl)
Data: 29 mar 2011 - 21:06:28

zamówiłam, będa za kilka dni, a jak u reszty?

Re: Wyleczylem sie z luszczycy w prawie 100 %
Wysłane przez: on (---.croy.cable.virginmedia.com)
Data: 29 mar 2011 - 21:47:40

nio nikt nic nie odp czekamy na wasze opinie l..........

Re: Wyleczylem sie z luszczycy w prawie 100 %
Wysłane przez: pablo11200 (---.bsh-bng-012.adsl.virginmedia.net)
Data: 31 mar 2011 - 09:33:08

No ja dopiero bede wiedzial w maju...kupilem te plastry aikido,ale nie przysylajá ich za granice.Tylko w Polsce takze bede w maju to zobaczymy jak bédzie...