cygnolina?
Wysłane przez: Ania (89.238.39.---)
Data: 26 kwi 2011 - 15:30:59

Czy w aptekach jest nadal dostepna cygnolina? Czy jest możliwość otrzymania jej?

Re: cygnolina?
Wysłane przez: teresa (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data: 26 kwi 2011 - 15:52:03

Tak,jest dostępna przynajmniej u mnie.

Re: cygnolina?
Wysłane przez: k. (---.tktelekom.pl)
Data: 26 kwi 2011 - 18:42:05

Oj, chyba jest tylko na zamówienie i jest tylko robiona. Byłam w paru aptekach i tylko jako robiona, tak mi farmaceutki śpiewały. Więc już sama nie wiem.

Re: cygnolina?
Wysłane przez: teresa (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data: 26 kwi 2011 - 19:20:42

Tak, moja była na receptę i jest to maść robiona,odebrałam na drugi dzień,a jest jakaś inna nie robiona ?

Re: cygnolina?
Wysłane przez: szater (109.110.216.---)
Data: 26 kwi 2011 - 19:47:31

Cygnolina to masc robiona na recepte.Nie ma gotowej masci w aptece.Trzeba miec recepte z konkretnym składem i wtedy apteka jest w stanie ja zrobic.Są obecnie trudnosci i nie wszystkie apteki robia te masc.Co do cygnoliny to wystepuje :masc cygnolinowa,pasta cygnolinowa i pasta Farbera.

Re: cygnolina?
Wysłane przez: AGA (---.dynamic.chello.pl)
Data: 03 maj 2011 - 16:10:34

Witam.Po anginie tak mnie wysypało że masakra ,lekarz przepisał mi Cygnoline 0,25,do tego przez tydzień maść Novate ,po tygodniu ją odstawić i dalej smarować tylko cygnoliną.Mam pytanie jak długo trwa leczenie ta cygnolina?,smaruje juz tydzien i gdzie niegdzie robi sie ładnie juz.

Re: cygnolina?
Wysłane przez: szater (109.110.216.---)
Data: 03 maj 2011 - 19:52:08

Jezeli przepisał ci Novate...najsilniejszy ze sterydów to po co ci przepisał cygnoline?jeżeli chodzi o stosowanie cygnoliny to dokładne wiadomosci znajdziesz na forum www.luszczyce.pl
Jest cała procedura stosowania tej masci a jak znam życie to napewno stosujesz ją ....zle.Niestety nie bardzo moge w tej chwili dokładnie ci napisac...mam stawówke i...ten czas nie jest naklepszy dla moich rak.Zapraszam na tamto forum...dokładnie wszystko napisane a w razie potrzeby...tam tez mnie znajdziesz wiec popytasz...

Re: cygnolina?
Wysłane przez: Marta (---.internetdsl.tpnet.pl)
Data: 03 maj 2011 - 19:55:44

AGA na jak długo zostawiasz cygnolinę na ciele?

Re: cygnolina?
Wysłane przez: AGA (---.dynamic.chello.pl)
Data: 04 maj 2011 - 07:22:38

Doświadczenia nie mam z cygnolina stosuje ja pierwszy raz w zyciu,po ataku anginy tak mnie wysypało ze masakra,ostatni wysyp miałam z 15 lat temu.pani dermatolog przepisała mi właśnie tą cygnoline ,nakładam ja wieczorem na 1 godzine i zmywam potem jakas maść robona ,trwa to juz tydzien .Zmiany zrobiły sie wieksze i gdzie niegdzie zaczyna wypalać.Tylko zastanawia mnie to Novate,posmarowałam sie nia 2 razy ,ale z tego co czytałam to nikt nie miał takiego połączenia.

Re: cygnolina?
Wysłane przez: szater (109.110.216.---)
Data: 04 maj 2011 - 08:57:01

.....na cóż teraz lekarze tworzą swoje własne pomysły na leczenie,wszedzie liczy sie czas bo...każdy sie spieszy i chce mniec szybko efekty.Uwazam ze nie ma potrzeby stosowania sterydu w połaczeniu z cygnoliną mozna duży efekt uzyskac sama cygnoliną.Lecze sie cygnoliną 40lat,stosuje ja starym sposobem bo jest to stara metoda,która kiedys oprócz dziegci królowala na oddziałach-ale leczenie trawało 6tyg.Zawze stosuje najpierw z tydz.masc siarkowo-salicylowa-likwidyje ona łuske i przygotowuje do cygnoliny.Cygnoline zaczynamy od najniższego stezenia czyli 0.10%-02% dla dzieci...0.25%;030%;0,5%;0.75%....1% dorosli.Cygnoline trzyma sie do 2h bo tyle czasu działa(1h to za krótko)potem sie zciera,zmywa,kąpie całe ciało i nawilza lub natłuszcza.Stezenie zmienia sie co 7-14dni na wyzsze...potem można włączyc okluzje aby wzmocnic siłe działania masci...dobrze tez działa słonce,naswietlanie UFB(nie PUVA!)....lub solarka.

Re: cygnolina?
Wysłane przez: AGA (---.dynamic.chello.pl)
Data: 04 maj 2011 - 11:15:02

Tak jak pisałam u mnie był swiezy wysyp ,także luski nie miałam tylko czerwone krostki,takze odd razu cygnoline dostałam tyle że 0,25 i kazała mi przez miesiac ja stosowac i broń boże na słońce sie nie wystawiać.Zwariowac mozna

Re: cygnolina?
Wysłane przez: Marta (---.internetdsl.tpnet.pl)
Data: 04 maj 2011 - 12:49:55

Z łuszczycą jest tak, że na każdego działa coś innego, ja mogę reagować na coś dobrze a ktoś inny zupełnie na odwrót. Przestałam jeździć do lekarzy, bo każdy ładował we mnie masę leków, albo lepiej, oczekiwał, że ja mu powiem co ma mi przepisać. Od 2 miesięcy nie zwracam uwagi na łuszczycę, wcześniej patrzyłam w lustro ze złością, drapałam, smarowałam wszystkim co mi lekarze przepisywali, było raz lepiej raz gorzej. A teraz od 2 miesięcy jedyne co robię to myję głowę szamponem leczniczym i to od czasu do czasu. Nie oglądam w lustrze myśląc jakie to straszne i dlaczego mnie spotkało. Patrze tak jakbym nic tam nie miała. Aha... taki dobry stan mojej skóry głowy jaki mam od 2 miesięcy jeszcze nie miałam w tej chorobie. Dlatego myślę, że każdy musi sam znaleźć na tą chorobę sposób.