Re: cygnolina i co dalej
Wysłane przez: daga (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data: 06 lut 2012 - 20:47:12

dzieki za odpowiedz,leczenie cygnolina juz zakonczyłam gdyż poparzyłam soibie skóre głowy az sie wystraszyłam,a włosy pofarbowałam i jest ok.teraz uzywam daivonex masc i jest super,maść droga ale skuteczna.polecam tez kąpiele w soli morskiej duza poprawa wyglau skory zapewniam.powodzenia.

Re: cygnolina i co dalej
Wysłane przez: Nati (---.181.229.173.nat.umts.dynamic.t-mobile.pl)
Data: 07 lut 2012 - 22:01:01

A ta maść daivonex używaż na skóre głowy?i normalnie ją możesz spłukać z włosów?bo mi jak kazali smarować salicylolem to nie mogłam pózniej tego zmyc 3dnisad smiley

Re: cygnolina i co dalej
Wysłane przez: daga (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data: 08 lut 2012 - 08:28:36

do NATI:p w opisie daivonexu jest napisane zeby nie uzywac na skore głowy i twarzy bo moze podrazniac,ja smaruje głowe i jest ok,zmywa sie idealnie,nie ma tłustych włosow,ja uzywam szamponu bio z firmy akuna jest naturalny i bardzo wydajny.

Re: cygnolina i co dalej
Wysłane przez: Nati (---.204.113.20.nat.umts.dynamic.t-mobile.pl)
Data: 08 lut 2012 - 21:37:07

Dziękismiling smiley dobrze wiedziecsmiling smiley ale dziś dostałam skierowanie do szpitala więc sie wstrzymam narazie bo się lekarka przeraziła jak mnie zobaczyławinking smiley ale mam wybrac czy Wrocław czy Legnica.ma ktoś z tym jakieś doswiadczenie?