Re: noni alveo
Wysłane przez:
Lolek (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data: 18 lis 2005 - 11:57:59
Alveo łykam od pocżatku września. Przez dwa miesiące po jednej działce, a od pażdziernika po dwie (rano 1/2 godż przed śniadaniem i wieczorem 2 godz po kolacji). Może troszkę się mniej łuszczy, ale generalnie zero poprawy (nic nie znikło, placki czerwone jak były tak są). Przy łuszczycy na efekty ponoć trzeba czekać nieraz i 8 miesięcy, więc sobie pije. Jak w styczniu nie bedzie poprawy to przestaje pić (i płacić, bo to drogawa zabawa). Dodam tylko, że jak narazie nic na mnie nie podziałało więc pewnie taki mam typ ł.