Witam. Na Forum jestem dopiero kilka dni, a już mnie to "wciągnęło" na całego. Kilka lat temu, kiedy już miałam dość ględzenia dermatologów - w kółko to samo - zaczęłam poszukiwać w Internecie informacji o leczeniu łuszczycy. Niestety, nic nie było, co by mogło mi pomóc.
teraz odnalazłam TĘ stronkę. Codziennie śledzę, jak wiele osób tu się przewija i wydawać by się mogło, że są tu bardziej ufni niż wobec swoich lekarzy. To chyba lepiej działa niż pomoc u psychologa. Ja sama się cieszę, że można tu poznać tak wiele wspaniałych osób z podobnymi doświadczeniami. A więc przejdę do rzeczy:
POSZUKUJĘ OSOBY, KTÓRA TO ZAPOCZĄTKOWAŁA, tj. autora Forum. Dziękuję serdecznie za nią. Pozdrawiam

forum zdaję się założyli ludzie z onclinic i jak widać nie jest ono zbyt pro onclinicowe ale świetnie się spisuje jako miejsce schadzek zainteresowanych
Po za tym forum tworzą wszyscy jego użytkownicy tym samym ty do nich właśnie dołączyłaś

autorem tej strony jest Darek Sympatyczny gość
Namiary na Niego są na początku wątku pt: "Gdzie mieszkamy i e-maile".
Pozdrawiam

oo, to nawet nie wiedzialem
po tym poscie zaczalem robic wlasne dochodzenie ale nie znalazlem zadnego info:| ... dobrze wiedziec... Ciekawe czy on sobie zdaje sprawe ile to forum niektorym pomaga...

Założył to forum, ponieważ sam jest jednym z nas...
więc napewno wie, co to znaczy mówić o naszej chorobie i pomagać sobie nawzajem...

dobrze zrobił i dobrze ze to nie jest jakieś komercyjne forum bo się właśnie zastanawiałem niedawno czy w związku z tym ze ogólnie jadą tu po onclinic, ja tez pojechałem to, że to zlikwidują albo zaczną moderować a tak widzę ze hulaj dusza... ale i to mi dzisiaj jakoś nie poprawia humoru:|

a co się dzieje? Czemu masz zły humorek?

hehe, juz mi sie poprawił) wystarczyła jedna optymistyczna wiadomosc) na szczescie mi niewiele do szczescia potrzeba) apropo Twojego drugiego wątku o pomocy... to moze sie przydac komus... sam juz myslalem o tym ale narazie jeszcze umiem sie wziac w garsc na szczescie ale fakt faktem ze przy tym chorubsku mozna czasem popasc w depreche... tylko Ciekawe czy sie ktos odwazy poprosic o taka pomoc... u nas ludzie sie tego boja a to chyba nie ma czego bo mysle ze ktos kto zna sie na rzeczy na prawde moze pomoc, ja na szczescie mam rodzine i przyjaciol ktorzy potrafia po prostu byc i to juz mi pomaga....)

wiem, ludzie obawiaja sie psychologow. Zapewniam, ja rowniez sie obawialam, ale siegnelam juz takiego stanu emocjonalnego, ze albo w jedna albo w druga strone. A ten czlowiek mi pomogl. wiele mu zawdzieczam. Przede wszystkim to, ze coraz lepiej znam siebie i coraz lepiej potrafie sie znajdowac w tym swiecie..lepiej rozumiem innych..a to wazne. Otworzylam sie na innych i powoli staje sie pewna siebie kobieta.Dzieki zmianie sposobu myslenia, przyciagnelam do siebie dobrego czlowieka, z ktorym teraz jestem. Zbudowalam swoja wartosc...

to widac nawet tutaj Agnieszko

Dzieki NEO

Jeżeli to Darek założył tę stronę, to gratulacje. Bardzo skromny człowiek, skoro się jeszcze nie uawnił w tym wątku... Darek, odezwij się! Powiedz coś o tym pomyśle.

ktokolwiek to zrobił to należą mu się ogromne gratulacje.