hehehhe... co Ty masz z tym paleniem???:-)
Mamusia Ci nie mówiła,że to nie zdrowe?
Pewnie dla zasady jej nie słuchasz nawet jeśli dobrze Ci radzi, co?
Szczerze to życze Ci,żebyś nie musiała w przyszłości żałować, że bawisz się w taki sposób...
Troche Ci pomoralizuje ale mam nadzieje,że sie nie obrazisz i przyjmniesz to do wiadomości.
Moji znajomi, którzy w Twoim wieku (niektórzy wcześniej) palili trawe i bawili się tylko kiedy był alkoholol lub narkotyki (lekkie) nie wyszli z tego do dziś. Byli inteligentni, dusze towarzystwa, niesamowicie zabawne i fajne osoby... Teraz mają 20 - 24 lata, mają przyjaciół ale marnych (ja sie tych ich znajomych boje) i zaledwie paru, pare z tych osób nie potrafi do dzis zdać matury a niektórzy są na studiach (co rok na innych).
Nie zauważyłam, żeby którekolwiek z nich spełniło swoje marzenia.
W ciągu ok 1-2 lat zmienili sie nie do poznania!
W bardziej osobiste historie sie nie zagłębie a jest ich sporo-obecnie nie mam zadnych znajomych, którzy ćpają bo (mam nadzieje,że Cie to nie zaboli) niepotrafie słuchać ich idiotycznych rozmów i głupiego śmiechu.
No po wykładzie.
Pozdrawiam
Za błędy przepraszam jestem dys...