Wysłane przez:
andrzej 77 (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data: 08 gru 2005 - 22:24:22
Przychodzi mi myśl, że jeżeli mieszkamy w Krakowie, to, co stoi na przeszkodzie, aby się spotykać raz w miesiącu, proponuję w każdą sobotę trzeciego tygodnia miesiąca a więc teraz można by się spotkać już 17 przed świętami, tylko jak na razie nawiązałem kontakt z jedną osobą i to nie z Krakowa., Brak odzewu od pozostałych. Czyżby wszyscy pozostali to dystrybutorzy, - uzdrawiających wynalazków. Dysponuję mieszkaniem w którym pomieścimy się ??? sporo miejsca chyba będzie korzystniej jak w kawiarni, bo nie goni nas czas i kelnerka, herbatka czeka u mnie, może coś wymyślimy, wszystko przed nami. Nie zawsze każdemu będzie pasowało, ale jak nas będzie więcej to nie będzie zauważalne i nie zawiedziemy tych, którzy są gotowi jechać nawet z daleka, byłoby im przykro, gdyby przyjechali a tu pustkowie. Więc póki co to nie aktualne. Pyzatym tak nie musi być jak proponuję to jest tylko moja propozycja.
wiesz Andrzejku chyba się do Ciebie wprosze( troszkę zartuje a troszke nie) jakis czas temu bywalam w Krakowie dosc czesto z racji moich wycieczek i bliskich przyjacioł a skoro bardzo lubię Twoje miasto ...to chetnie porozmawiam i poznam nowych znajomych Pozdrawiam serdecznie
a jesli chodzi o emaile to ja dostalam i juz o tym wspomnialam wczesniej.
chce tez powiedziec ze jesli to spotkanie faktycznie odbedzie sie 17.12 to mi pasuje, wiec napiszcie konkretnie kto chce sie spotkac i czy mu ta data pasuje.
Wysłane przez:
andrzej 77 (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data: 09 gru 2005 - 12:04:14
Dla mnie gdzina obojętna, niektórzy się obawiają, na pierwszy raz, aby to się odbyło u mnie, proponują kawiarenkę to była moja propozycja jestem otwarty na miejsce i godzinę
sądzę, że umnnie będzie najlepiej
przy rynku jest przeciez mnustwo lokali....klubow itp jak bedzie na miejscu mozna cos wybrac...wkoncu Krakow to nie pustynia gdzie jest tylko sam piasek....Tam zycie kwitnie 24h na dobe hehe
Wysłane przez:
andrzej 77 (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data: 09 gru 2005 - 15:41:37
Prześlijcie mi swój namiar, numer telefonu stacjonarnego, ja oddzwonię do każdego i podam adres, nie obawiajcie się, to są numery dla mnie nie przekażę nikomu.
Podjąłem tą inicjatywę, i w pewnym stopniu jestem odpowiedzialny za całość za wszystkich między innymi za niepełnoletnich, którzy nie zawsze mówią rodzicom, co robią a nie chcę, aby rodzice mieli do mnie jakieś - ale. = (dziadek zaprosił sobie przez Internet) To nie znaczny, że niepełnoletni nie maja wstępu zapraszam wszystkich, niepełnoletnich też, niemniej to musi mieć ręce i nogi zresztą można przyjść z osobą towarzyszącą.
Proponuję spotkania raz w miesiącu na stałe być może na początku będzie nas parę osób, ale po roku, jak będzie ciasno u mnie - to wynajmiemy sukiennice.
Na razie mam dwa numery telefoniczne.
Pyzatym inicjatywa jest w waszych rękach ja tu tylko „sprzątam” a 77