depresja?to za dużo powiedziane...ja miewam dni rozsypki,totalnej załamki...wtedy rycze rycze rycze...i to pomaga
Moi przyjaciele powiedzieli mi że sie zmieniłam jak wróciłam ze szpitala,ale ja tego nie zauważyłam...może troszke więcej słucham innych, a nie jestem już duszą towarzystwa
i w ogóle..
nie ma sie co w depresje wpędzać.A jeżeli papieroski Cie odstesowują to co sobie będziesz odmawiać.Nie można sobie wszystkiego odmawiać przecież
Pozdrawiam i nie martw sie Madziu!! Będzie dobrze!!