Witam wszystkich blaszkowców.Łuszczyca krostkowa na stopach.Kuracja w skrócie:balsam kapucyński i oliwa z oliwek(przez jakies 6 mies),teraz dolożylam do tego petroleum i krem sylveco(od jakichs 4 mieś),oprócz tego wyszlam z deprechy i pozbylam sie obrzeku nóg(zla dieta i brak ruchu=zatrucie organizmu),dość intensywnie cwicze.Efekt-moge chodzic bez bólu,sporadyczny i ograniczony wysyp ropnych krostek,jest coraz lepiej.Aha i jeszcze jedna wazna rzecz-dieta(jogurt,kefir oczyszcza) i dostep powietrza do zmian(to najlepszy pomocnik przy zmianach skórnych i ranach).Depresja i zatrucie wywolały luszczyce a leczenie sterydami wrecz pogarszało sprawe.Pozdrawiam.

prosze napisz cos wiecej co to jest ten
balsam kapucynski

krem sylveco juz zamowilam