Re: łuszczyca krostkowa
Wysłane przez:
magdula3006 (---.4.62.55.edial.pl)
Data: 23 wrz 2020 - 09:34:08
Moja recepta na to, to uprosić lekarza o przeleczenie antybiotykiem Biseptol.
Moczenie nóg w szałwii i zawijanie na noc w folię spożywczą. Nogi posmarowane grubo czymkolwiek co masz nie sterydy. Tormentiol, maść z witaminą A i E. Maść cynkowa. Ja na zmianę smaruję raz to raz to i codziennie zawijam. Już rok nie mam bąbli, dużo słońca i opalanie. Giry na wierzchu i tyle.
Włączyłam do diety krople Vigantol, biorę 10 kropel na łyżkę z oliwą z oliwek codziennie, po południu cynk dla paznokci bo też mi schodzą od łuszczycy. Od dwóch lat odrósł mi jeden paznokieć, jestem w szoku. Także to moje metody, może pomogą może nie. Na mnie to działa. Czytałam tu też na forum że serwatka z mleka krowiego bardzo dobrze działa, ale bardzo trudno dostać, chyba że mieszka się na wsi i są krowy. Trzeba wypić litr dziennie. Wszystkie porady wyczytałam na tym forum i metodą prób i błędów stosowałam. Powodzenia.
Wkleiłam moje posty które wcześniej dodałam w wątku łuszczyca krostkowa stóp i dłoni.
https://www.luszczyca.pl/read.php?1,2373,page=26
Tu jest link do tego wątku. Przeczytałam cały i znalazłam coś dla siebie.
Powodzenia, nie jesteś sama. Najgorszy jest stres że to cię boli i nic nie pomaga. Jak kiedyś wychodziłam ze sterydów to nie robiłam tego nagle tylko tak:
1 tydzień co drugi tydzień
2 tydzień co 3 dni i tak dalej aż doszłam do 1 raz w tygodniu i w ogóle.
Dalej smaruję na noc stopy kremem mocno natłuszczającym, folia na stopy, solarium 2 razy w tygodniu po 7 minut, witamina d3 5000 jednostek na oliwę i tyle. Na razie daję radę, może tobie pomoże. Trzymaj się