Re: cygnolina?
Wysłane przez:
Marta (---.internetdsl.tpnet.pl)
Data: 04 maj 2011 - 12:49:55
Z łuszczycą jest tak, że na każdego działa coś innego, ja mogę reagować na coś dobrze a ktoś inny zupełnie na odwrót. Przestałam jeździć do lekarzy, bo każdy ładował we mnie masę leków, albo lepiej, oczekiwał, że ja mu powiem co ma mi przepisać. Od 2 miesięcy nie zwracam uwagi na łuszczycę, wcześniej patrzyłam w lustro ze złością, drapałam, smarowałam wszystkim co mi lekarze przepisywali, było raz lepiej raz gorzej. A teraz od 2 miesięcy jedyne co robię to myję głowę szamponem leczniczym i to od czasu do czasu. Nie oglądam w lustrze myśląc jakie to straszne i dlaczego mnie spotkało. Patrze tak jakbym nic tam nie miała. Aha... taki dobry stan mojej skóry głowy jaki mam od 2 miesięcy jeszcze nie miałam w tej chorobie. Dlatego myślę, że każdy musi sam znaleźć na tą chorobę sposób.