witam.

Ostatnio odparłam kolejny wysyp łuszczycy. skórę na głowie mam zdrową ale pozostała gruba warstwa łuski we włosach. Rok temu przez nieumjejętne jej usunięcie wyrwałam sobie bardzo duzo wlosow. W te grube płaty włosy są wręcz ,,wrośnięte,, boje sie tego ruszać zeby znow nie pozbawic sie wlosow. Macie moze jakies sprawdzone sposoby na jej zmiekczenie? bardzo prosze o pomoc i z gory dziekuje

Ja używam exorexa w kremie, squamaxem albo smaruję oliwą dla dzieci albo taką ręcznie robioną maścią z siarką. Trzymam na głowie przd 3-6h (jak jestem w domu i nie wychodzę albo zostawiam na noc) i zmywam.
Nawilżać i nawilżać albo jeszcze lepiej - tłuścić trzymać a potem zmywać.
tylko rano się sypie dlatego trzeba dobrze wyczesać, potem można posmarować jakimś lekiem.
Są też maseczki robione w domu z drożdżami ale mi one nie pomagały

Skórę głowy masz zdrową a łuskę masz na włosach? Przecież to trzeba regularnie wyczesywać. Smarowanie, po kilku godzinach (lub rano) mycie i wyczesywanie, gdy jeszcze włosy są wilgotne a skóra głowy rozmiękczona. Z czasem narasta coraz mniej łusek, które systematycznie delikatnie się wyczesuje.

ja lecze sie dieta, luska narosla bardzo szybko i zaczela odchodzic gdy skora na glowie byla juz w dobrym stanie

Do hayley ,jaka diete stosujesz?

wykluczyłam to co smażone, alkohol,czekolade, cytrusy, ograniczyłam papierosy. Jem gotowany drób i wołowinę, dużo warzyw. Oprócz tego stosuje grzybek tybetański i ostropest.