czesc. No cóz jestem jedna z Was , tez mam lokatorkę
Choruję na łuszczycę prawie od 30 lat, dopiero 3 lata temu wywaliłam sterydy. Te wszystkie Elony, Diprosalicy, ciagle walały mi sie po domu. Az sie okazało, że mam problemy z całym organizmem - watroba, miesnie...wszysko sie posypało. Stwierdziłam dość. najpierw byłam akupresura (masaż stup) i zioła - troche pomogło , choroba przestała byc tak agresywna. Jest bo jest ale sie nie rozłazi. Oczywiście jak zjem cos czego nie powinnam, to wysypuje az miło a boli jak diabli. Od dwóch tygodni chodze na akupunkturę , oczyszczam organizm i dostałam od mojej pani SUPER płyn. Chinski specjał. Okazało sie ze mozna go zamówic na stronie internetowaj www.cmn.pl .. Smaruje nim ciało i skóre głowy od 2 dni - REWELKA. Starsznie sie łuszcze , łuska schodzi płatami a w niektórych miejscach mam tylko ciemniejsze plamy sa skórze.
Niektórze pisza, ze wypadaja im włosy. Ja po tych diabelnych płynach powinnam juz byc łysa, a mam geste włosy. 4 lata temu obciełam je na chłopaka, duzo wygodniej smarowac głowę.
I jeszcze jedno, nie przejmujcie sie ludzmi. Ja juz to olewam, wychodzi na rekach czy wystaje spod włosów, cóz taki jej "urok". Jak ktos chce sie popatrzyc , niech patrzy. Do pary mam jeszcze bielactwo i tez próbowałam to ukrywac - juz mi przeszło. Jestem jaka jestem i juz. Mam nadzieję , ze w koncu znalazłam metodę na to dranstwo. Odezwe sie za jakis czas i napisze jakie efekty
Do miłego

spróbuj żółtkiem, najlepiej dwoma, dla mnie jedno to za mało, dobrze spień i umyj nimi głowę, potem szamponem.Pozdrawiam.

A czy ktos stosuje płyn na skórę włosów Afrodyta Adonis? Bez recepty, dermatolog mi poleciła, zmniejsza swędzenie i podobno zmniejsza troche łuske (choć ja tego nie zauważam).


I mam pytanie do dziewczyn: co robicie/robiłyscie z głową w ciaży? tyle rzeczy jest wtedy zabronione.

Co to jest gdzie to można dostac?Dziekuje

Gosia - pytasz o Afrodytę? To tani płyn przeciwtradzikowy, dostaniesz w każdej aptece, firmy Elanda. Działanie odkażające, przeciwzapalne, przeciwświadowe, bakterio- i grzybobójcze. Wskazania: łojotokowe i ropne zapalenie skóry, trądzik, różne postacie ostrego i podostrego wyprysku, łuszczyca skóry owłosionej. Do smarowania, mi np. co wieczór mąż wacikiem nasacza skóre na głowie. Czy cos daje? Moze troszkę ulży na chwilę, ale warto to mieć.

witam... fajnie że wogóle udało mi się trafić na tę stronę.. dopiero teraz bo na łuszczycę choruję od 15 lat. Walcze z nią ale czasem myślę że ta walka jest beznadziejna i bardzo bardzo łatwo się poddaję. Jeszcze się odezwę do was ale najpierw muszę poczytać co napisaliscie bo narazie mi sie to nie udało
pozdrawiam!!!!

Witam
tak wpadlem przypadkiem na te strone i sie zaczynam zastanawiac czy ja tez przypadkiem nie mam luszczycy. Otoz mam problem z skora glowy, pod wlosami mam czerwone plamki na ktorych jest jakby lupiez. Jak myje szamponem przeciwlupiezowym to po ok 2-3 myciach wszystko schodzi, ale po jakims czasie wystepuje nawrot i tak w kolko. Jak umyje zwyklym szamponem to po myciu schodzi lupiez ale zostaje czerwona plamka i po jakis 2 godz znow te miejsce pokrywa lupiez. Mam tez luszczaca sie skore miedzy brwiami - to tez wyglada jak lupiez i mnie strasznie denerwuje, a ostatnio pod nosem takie cos mi sie pojawilo ale juz zeszlo Nie wiem co to moze byc lupiez, luszcyca a moze grzyb czy moze cos innego :| Jakby ktos mial jakis pomysl to niech pisze
Zdrowka

Muszę cos napisać, bo pozbyłam sie skorupy na głowie i zostały tylko czerwone plamy. Tydzień temu zrobiłam sobie 2 razy papkę drożdżową (drożdże, olejek rycynowy, sok z cytryny) w odstępie 2 dni, trzymałam 3 godziny, umyłam i na wieczór stosowałam Afrodytę. Ale w sobote kupiłam w koncu polecany krem do stóp Eris z serii Lirene, krem do stóp przesuszonych ze skłonnoscia do rogowacenia. On jest z mocznikiem, gliceryną, alantoiną, i olejkiem z drzewa herbacianego. Nakładam go od tej pory na moją czystą głowę od łuski, rano i wieczorem, nie tłusci i miło chłodzi, i rzeczywiscie jak dotąd, a mija tydzień, nic nie mam, tylko plamki czerwone i to nie wszędzie. Mam nadzieję, że ten efekt utrzyma się dłużej, bo sterydy odstawiłam przynajmniej na całą ciażę i karmienie. Spróbujcie. Powodzenia!

Witam !
Właśnie przeczytałam na forum o łuszczycy o Twojej wizycie w prywatnej klinice .Pisałaś, że jeszcze nie pomogło(w grudniu bodajże). Ja właśnie zastanawiam się nad taką wizytą i szukam osób , które korzystały z metody proponowanej przez tą Klinikę.
Byłabym bardzo wdzięczna za informację o Twoim zdrowiu dzisiaj.
Pozdrawiam
Monika

supre,ze znalazlam to forum.czuje sie duzo mniej odosobniona z tym problemem.od 8 lat mam problem z luszczyca,a mam lat 26.na poczatku plamka na glowie,potem cale cialo,ale cialo tylko z pare miesiecy,zniklo i teraz tylko glowa.z glowa ie moge sie uporac od kilku lat.oczywiscie stosowalam mnostwo masci,szamponow,ale problem powracal.ostatnio olalam sprawe i juz nic nie robilam ,bo mialam dosc.czesalam sie ,ze niie bylo widac(mam dlugie wlosy},a jak bylo gorzej to chodzilam w chustkach.dzieki wam(czytalam wszystkie wypowiedzi)znowu podjelam walke.oliwa z oliwek jest moja bronia.i wiara,ze sie uda!!bylam u kilku lekarzy.ostatnio jeden mi powiedzial,ze to choroba duszy.zgadzam sie z nim.czuje, ze u mnie duzy wplyw ma palenie.z masci i szamponow rezygnuje.wszystkie maja taki sam cel zeby luska zeszla.jak stosowalam chemie fryzjerka mi mowila,ze mam zniszczone wlosy przy czubku glowy,oliwka je odzywia.napisze za pare dni o rezultacie.

to wszystko na nic ----oczywiscie dbac nalezy o higiene wspomagac sie najtanszymi . zwyklymi.prostymi sposobami nie dawajcje sie nabierac niema takiego leku i dlugo nie bedzie. bo do konca nie jest zbadana, piora nam mozgi ze geny itp. jest to choroba 21 wieku i nikt tym sie nie przejmoje bo na to sie nie umiera--- tylko jest to na nas biznes zwiazany z wyciaganiem pieniedzy /duzej forsy/ rozumojac iz zaden lel jeszcze nie pomogl nikomu a testuje na sobie wszystko od 35 lat co tylko sie pokarze w aptece i gdzie kolwiek to tylko lagodzi na chwile . to od demnie ---jak morzna brac za wizyte /jak morzna przepisywac leki b,drogie nie majac zadnej pewnosci czy pomorze to tylko biznes na nas a ulotki po gabinetach u dermat, i recepta z tej ulotki to drugi biznes a koszta kto ponosi my nadal chorzy z nerwicowani ale kto nas zrozumie my sami a kieszen nasza pusta ich pelna .smarujcje glowy mascia laticort 0.1% najtanszy okolo 3.zl. i l i nie dajcje sie nabierac bo ja majatek wydalam a luszczyce nadal mam z powazaniem ja

Czesc! Choruje na luszczyce z przerwami od 4 roku zycia. Jak bylam w 5 klasie podstawowki to miala kolejny duzy wysyp. Ja rowniez trenowalam plywania przez 8 lat. Warto aby klasa i trener dali do zrozumienia ,ze to nic "strasznego". Ja mialam szczescie, choc znam ten bol wstydu na zawodach. Glowa do gory!!! Plywanie to piekny sport i duzo daje... Pozdrawiam

Mam też niestety ta przypadłość i to dość dlugo.
Zwiazane to jest z jakimis nieprawidlowosciami w dzialaniu watroby i systemu immunologicznego. Dlatego nalezy unikac wszelkiego rodzaju uzywek, stresu, tluszczy i CZEKOLADY. Nalezy jesc duzo warzyw a w szczegolnosci KAPUSTE. Pomagaja dlugie kapiele, po 2-3 godziny. Co prawda wysuszaja one skore, ale takze wymywaja z niej enzym bezposrednio odpowiedzialny za przyspieszone rogowacenie sie naskorka.
Stosuje te metody od kilku lat i rzadko zdarza mi sie obecnie jakis nawet niewielki wysyp tego chorobska.

pozdrawiam

czesc wszystki...tak sobie wlasnie czytalam wiekszosc waszych wypowiedzi..ja mam luszczyce juz 9lat... ta choroba jest paskutna... mi np. pomogl delatar stosuje sie go 21 dni bez przerwy rano i wieczorem..naprawde pomaga po takim czasie ale pozniej jak sie idzie na solarium albo na slonce to strasznie odbarwia skure i to mnie denerwuje bo mam teraz troche bialych plamek na ciele bo slonce nie opalilo miejsc tam gdzie mialam luszczyce..a pozatym stosowalam przerozne leki ze sterydami tez pomagaja ale tylko na pare dni a pozniej znowu wraca...teraz mam wysypane cale plecy i wstyd sie pokazac na plazy... wczesniej pomagalo mi solarium jak nie stosowalam zadnych lekow a teraz juz nie...kto mi poleci jakis dobry lek zebym mogla wyleczyc sie z tej paskudnej choroby chociaz na jakis czas... a na glowie mam tak ze samo mi z nika w lecie a w zimie niestety znowu sie pokazuje..uzywalam jakiejs tam oliwy np na noc i rano mylam glowe i wyczesywalam te luski ale niestety duzo wlosow z nimi wychodzilo....
Pozdrawiam Agnieszka

Witam wszystkich,to przykre że w nie których przypadkach łuszczyca jest tak bardzo nie do zniesienia.Ja również od roku czasu mam ten sam problem tyle że może nie w tylu miejscach na ciele.W moim przypadku dotyczy to głównie głowy.Przez długi okres nic nie stosowałem ale z czasem gdy świąd stał się bardziej uciążliwy dostałem na receptę elocom w płynie do stosowania raz dziennie.Po pierwszym tygodniu było juz widać pozytywne zmiany,zaś w momencie gdy myślałem że wzsystko jest już ok. choroba powracała.Niedawno dowiedziałem się ,że elocom to też steryd,czy ktoś mógłby mi coś więcej powiedzieć o jego niepożądanym działaniu i zagrożeniach???.
pozdrwiam wszystkich!
Olek

super piszesz................ ; ) profesjonalista! mam dosyc tej choroby : (.......Twoje slowa są kwintesencją!

CZEŚĆ!

Sterydy na początku pomagają, a potem nie. mało tego! Choroba moze przejsc w odmianę złosliwą i niereagowac zupełnie na nic!!!!
Ludziska!!!!
Te forum powstało, aby sie wymieniac doświadczeniami. jesli któs jest tutaj pierwszy raz, to najpierw niech przeczyta wszystkie wpisy, a potem zadaje pytania! Pytanie: dlaczego sterydy sa beee pojawia się kolejny raz!
To po co te całe pisanie????!!!!!!!

Na swędzenie polecam odzywki z czarnej rzepy. Najmocniejsza - do kupienia w aptece - to Serbodin czy jakos, ale pachnie jak szpital. Sa ładnie pachnace np. Ziaja, Malwa lub Joanna. Niestety sa słabsze. Trzeba je wtedy uzywać np. rano i wieczorem.

Duzo zdrówka!

marian

To jeszcze raz ja.

naprawdę polecam naswietlanie, naprawde, naprawde i naprawde. Sam stosuje od prawie 2 lat - miesiac naswietlania lampa UVB (mozna znależć w internecie) i miesiac przerwy , bez wzgledu czy jest luska czy nie . od 6 miesiecy nie mam nic ale i tak naświetlac będe dalej, bo lampa ma zywotnośc 200 godzn, więc chce ja dokońca zuzyć, poza tym włosy mi juz tak szybko nie wypadaja. Lampa starczy jeszcze na jakis rok.

Tylko nie drabcie!!!!!

Jak drapiecie, to sie zaognia i bardziej swędzi. bardzie swedzi, to jeszcze mocniej drapiecie i jeszcze bardziej sie zaognia. I tak w kólko!!! A potem pokazuja się łuski. wczesniej na ten temat pisałem, więc mam nadzieje ze nikt się nie drapie!!!!!

Głowa do góry! Będzie dobrze! Są gorsze nieszzęścia na tym świecie! Np. George B. albo Samoobrona (ha,ha).

Jescze raz duzo zdrówka!

Marian

witam
a czemu nikt nie pisze o solach z morza martwego ( chyba ze nie zauwazylem )
dzialaja rewelacyjnie

No witam wszystkich porarzonych tą chorobą:] w jednym z postów przeczytałam, że długie włosy przeszkadzają w tej chorobie, w myciu itp... Nic podobnego! ja mam włosy do pasa, których nie mam zamiaru obcinać, wcale nie przeszkadzają to raz, a dwa najlepiej skutecznym środkiem jaki używałam na skórę głowy to szampon Stierpoxal 3w1 oraz intensiv, drogie szampony,ale warto tyle za nie dać. A jeśli chodzi o skóre na ciele to... jak narazie solarium, w wakacje to najlepiej jechać do "ciepełka" tak słońce zawsze swieci, no zresztą wgóle wystawiać się na słońce, a solarium jest podobne do lamp, które stosują lekarze w leczeniu tej choroby, jednakże w moim mieście 3 seanse kosztują 60zł toteż lepiej mnie wychodzi solar i skóra opalona (dlamnie + jak najbardziej ) no bo można powiedzieć,że jestem już od niego uzalezniona, ale to inna historia, może spowodowana tym, że za wszelką cenę chcę ukryć, zatuszować plamki. No i jest jeszcze jedno miejsce, gdzie można naświetlać się pod okiem lekarza, ale... niestety lekarz powiedział ze mam tego zbyt mało, żeby się naświetlać. To przepraszam bardzo, czy jest jakaś skala? 20plamek na plecach= naświetlanie, a 5 plamek= radz sobie dziewczyno sama i kombinuj na własną ręke? Tak nie powinno być, trzeba tez patrzeć z punktu estetycznego!. Dlatego jesli ktoś jest z Katowic bądź okolic to proszę o podanie miejsc gdzie można się naświtlać bezpłatnie, lub za opłatą.