bo za duzo myslalyscie o tym i dlatego was dopadla
a tak na serio zachowujecie sie jak jajko, ktore chcialo byc madrzejsze od kury; na luszczyce nie ma jeszcze lekarstwa, ale juz od dawna wiadomo, ze nie jest ona zarazliwa, wiec jak lekarz jak i osoby doswiadczone mowia, ze to nie jest zarazliwe tzn ze nie jest; luszczyca sie pojawia w roznych okolicznosciach wiec moze poczytajcie jakies ksiazki na ten temat zebyscie pozbyly sie watpliwosci; poza tym gdyby luszczyca byla zarazliwa to odsetek chorych bylby o 98%wiekszy, a ludzi chorujacych na luszczyce izolowano by jak kiedys ludzi chorujacych na trad; ja mam 2starsze siostry, ktore sa zdrowe, a przeciez przebywam z nimi wiecej czasu/bo juz 20lat/ niz ty z ta pania; ogolnie z calej mojej rodziny/a jest ona wielka/to jestem chora tylko ja i moj tata, wiec cos o tym swiadczy... akurat byl to przypadek, a moze zaczelas sie baczniej obserwowac niz przed kontaktem z ta kobieta; glowa do gory!!!!