najwazniejsze to spokój,stres powoduje wysypy....poza tym musisz spokojnie poczytac,przemielic informacje z neta,kazdy w Polsce zna sie na medycynie

,podważa zalecenia lekarzy jak znawca....bo to net....nikt nie odpowie za swoje złe podpowiedzi,dlatego spokojne podejdz do sprawy.Łuszczyca tonie koniec swiata,mozna sobie poradzic z wysypami,tylko trzeba spokojnie poukładac sobie w główce wiadomosci.Metod leczenia jest bardzo dużo a i sposobów takoż samo,kazdy choruje inaczej i na kazdego co innego działa.Są ludzie z łuszczycą dietozalezną wiec im pomaga zmiana diety,ograniczanie produktów....ale wiekszosci niestety nic to nie da.Sterydoterapia to jedna z głównych metod leczenia o takiej metodzie lekarze ucza sie na studiach wiec trudno aby polecali "metody babci" skoro nie mieli kontaktu z takowymi.Wiem ze to wszystko wyglada strasznie ale naprawde dasz rade ,to nie koniec swiata,proponuje zajrzyc na fora gdzie wiadomosci są bardziej posegregowane,usystematyzowane:
http://luszczyca.info
http://forum.luszczyce.pl
powodzenia i miłej lektury.Dobrym sposobem na poprawienie humoru,podniesienie na duchu,uzyskanie informacji z pierwszej reki sa spotkania....najblizsze już w lutym w Poznaniu :*