witam wszystkich. jestem karolina i juz dluzszy czas odwiedzam wasze forum chociaz dopiero dzisiaj odwazylam sie napisać kilka slow:-)mam podobny problem. na luszczyce choruje juz 10 lat i odkad pojawily mi sie "malinki" tak do tej chwili nawet na chwilkę nie dają mi spokoju...ostsnio moja pani doktor zaproponowala mi maść curatoderm polecam daje efekty...mam jeszcze male pytanko: kiedys na luszczycę mozna bylo otrzymać rentę, bo podobno ta choroba byla zaliczana do ch. zawodowych? czy ktos moze orientuje się czy są jakies szanse na uzyskanie tego swiadczenia? pozdrawiam

Teraz sa marne szanse... ZUS robi co chce i jak chce. I znasz pewnie ta historyjke,ze jak 5zdrowych dostanie rente to 5chorych jej nie dostanie... Przykre,ale prawdziwe...

do Barthez:
hmm jak myślisz warto spróbować? mam wrażenie, że nie dostanę nigdy pracy, bo dzisiaj pracodawcy potrzebują pracowników dyspozycyjnych a nasza choroba niestety tego nie gwarantuje...

Probowac zawsze mozna,tylko sie nie rozczaruj jak Ci nie przyznaja...
Ja swojego czasu bralem rente socjalna przyznana przez MOPS. Jednak poazniej te renty przeszlo pod ZUS. Gdy czas na ktory mialem ja przyznana sie skonczyl, poszedlem na komisje ZUSowska. Specjalnie sie nie smarowalem i zamian mialem duzo i byly bardzo widoczne. Wszedlem do pokoju gdzie siedziala "lekarka". Kazala sie rozebrac tylko do polowy, po czym stwierdzila,ze nic mi nie jest i,ze renta socjalna mi sie nie nalezy. W pokoju u niej nie siedzialem nawet 5minut.
Dlatego uwazam,ze jak sie nie ma ukladow z lekarzami orzecznikami to szanse sa marne. No chyba,ze sie im cos da... (a co to wszyscy wiecie)...

hmm
dzięki za info...konczę teraz studia i juz nie raz pytalam sie o pracę, ale niestety nie wszędzie można ją otrzymać...naprawdę zastanawiam się co potem ze mną będzie...może spróbuję...
pozdrawiam