ja bylam w szpitalu 8 lat temu,wiec moze sie juz sporo pozmienialo od tego czasu.ja bylam 3,5 tyg.smarowanie masciami 2 razy dziennie + naswietlania.bylam zima,wiec jak wyszlam ze szpitala <podleczona,nie wyleczona> to mroz na dworze zrobil swoje i po niedlugim czasie plamki znow zaczely mi wychodzic.nie wszedzie,ale w wiekszosci miejsc choroba powrocila. sprobuj z tym szpitalem,moze tobie sie uda,a napewno nie zaszkodzi
mi sporo czasu zajelo zeby wygladac tak jak teraz wygladam<choc nadal nie calkiem wyleczona,to jest poprawa max>, i mam nadzieje ze bedzie lepiej,czego i tobie zycze