Ogólne :  www.luszczyca.pl The fastest message board... ever.
 

Idź do wątku: <---->
Akcja: ForaWątkiNowy wątekSzukajPodgląd do wydruku
Strony: <--123-->
Bieżąca strona: 2 z 3
Re: cygnolina i co dalej
Wysłane przez: pop (---.dynamic.chello.pl)
Data: 28 maj 2011 - 19:55:34

wlasnie te moje nie sa gladkie :/

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: cygnolina i co dalej
Wysłane przez: aha (---.dynamic.gprs.plus.pl)
Data: 28 maj 2011 - 20:38:10

no to jeszcze pewnie trzeba nakladac cygnoline A dlugo juz stosujesz cygusie i jaki % i czy raz dziennie czy jak?

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: cygnolina i co dalej
Wysłane przez: pop (---.dynamic.chello.pl)
Data: 28 maj 2011 - 21:13:07

od ok dwoch tyg, zaczalem ta stara metoda od 0,1% mialem to stosowac kolo 10dni ale po 3-4 przeszedlem na o,25% porobily mi sie brazowe obwodki dookola i dzisiaj podczas zmywania cygnoliny zmylem z jednej zmianu tez te obwodkę czyli martwy czy przypalony naskorek a zmiana i tak jest rozowa i wyczuwalna w dotyku :/ tzn ze to chyba jest za slabe stezenie. Stosowalem raz niekiedy dwa razy dziennie na ok 2h. Dodam jeszcze ze zmiany sie powiekszyly podczas stosowania cygnoliny.Chyba przejde sie po recepte na np 1% i krotszy czas stosowania bo widze ze ta moja dziala ale zmiany nie bardzo rusza.

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: cygnolina i co dalej
Wysłane przez: aha (---.dynamic.gprs.plus.pl)
Data: 28 maj 2011 - 22:03:03

Ja sie na tych metodach nie znam ale z tego co wyczytalam to leczenie trwa 6 do 8 tyg tylko nie wiem czy wliczaja w to czas stosowania masci salicylowej No i u mnie efekt byl po 6 tyg razem z liczeniem leczenia mascia salicylowa Tylko ze ja stosowalam po 15 minut ale 2x dziennie Moje zmiany tez byly bardzo mocno powiekszone po cygnolinie To sie zrobily z kropek kropy jak ja to nazywalam i dopiero pod koniec stosowania cygnoliny ubywalo tej luszczycy ze tak to nazwe a kropy sa duze do dzisiej ale jak przestalam stosowac cygnoline wrzaaja do normy ale w ekspresowym tempie Mi lekarka powiedziala ze moze mi sie uda i nie bede miala nawrotu choroby Zobaczymy

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: cygnolina i co dalej
Wysłane przez: waldi (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data: 29 maj 2011 - 00:07:39

BYLEM NIEWIELE MLODSZY JAK PIERWSZY RAZ W ZYCIU ZATAKOWALA LUSZCZYCA NIESTETY 3 LATA MINELY A ONA SYSTEMATYCZNIE WRACA CHOC ZMIANY NIE SA DUZE A TEZ MOWIONO MI ZE MOZE NAWROTU NIEBEDZIE .PONOC TA LUSZCZYCA WIERNIEJSZA OD ZONY I ZAWSZE WRACA .ALE MOZE U CIEBIE BEDZIE WYJATEK TEGO ZYCZE

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: cygnolina i co dalej
Wysłane przez: aha (---.dynamic.gprs.plus.pl)
Data: 29 maj 2011 - 09:52:13

i jak czesto wraca?

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: cygnolina i co dalej
Wysłane przez: waldi (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data: 29 maj 2011 - 11:17:49

BYWA ROZNIE .NAJCZESCIEJ W MYM PRZYPADKU W SYTUACJACH STRESOWYCH KILKA MIESIECY PO ZALECZENIU .NA POCIESZENIE POWIEM ZE TYLKO W TYCH MIEJSCACH GDZIE BYLA WCZESNIEJ I W MNIEJSZYM STOPNIU .TAK ZE JESLI BEDZIESZ DBAC O ODPOWIEDNIE PILEGNOWANJE SKORY ITD MOZE NIEBEDZIE TAK WRACAC .ZRESZTA TO KAZDY ORGANIZM JEST INNY JAK KTOS TO JUZ PISAL

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: cygnolina i co dalej
Wysłane przez: aha (---.dynamic.gprs.plus.pl)
Data: 29 maj 2011 - 13:17:45

Odpowiednio pielegnowac tzn nawilzac? chodzic do solarium? chociaz w moim przypadku solarium to raczej nie powinnam bo mam jasna karnacje ale stwierdzilam ze zamierzam chodzic do solarium co jakis czas

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: cygnolina i co dalej
Wysłane przez: mela (---.system-sat.pl)
Data: 29 maj 2011 - 13:51:45

solarium nie każdemy pomaga, musisz sama spróbować. mam koleżanki z łuszczycą, którym solarka wręcz szkodzi. to bardzo indywidualna sprawa. a odpowiednia pielęgnacja to głownie nawilżanie. oprócz maści stosuj balsamy,szczególnie po kąpieli.stosuj do kąpieli zioła, a najlepsza jest słoma owsiana, ewentualnie płatki owsiane. spróbuj może sauny, dla mnie jest super.i łap słoneczko :-)
zajrzyj na forum http://luszczyca.info/index.php znajdziesz dużo porad. powodzenia życzę.

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: cygnolina i co dalej
Wysłane przez: waldi (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data: 29 maj 2011 - 16:23:15

DO AHA Dokladnie tak jak mela napisala .tzn niewiem jak tam sauna bo niebylem no i ze sloneczkiem tez stopniowo bo jak przesadzisz skutki moga byc odwrotne

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: cygnolina i co dalej
Wysłane przez: Sławek (---.satfilm.net.pl)
Data: 05 cze 2011 - 19:37:16

W lutym byłem w szpitalu cały miesiąc i tam leczyli mnie cygnoliną i maścią cholesterolową. Po wyjściu (a wyszedłem na własne życzenie niedoleczony) miałem wszystkie zmiany bardzo mocno czerwone i to na całym ciele. W domu ciągnąłem dalej leczenie tymi maściami, czyli cygnolina 1% na jakieś pół godziny i po kąpieli maść cholesterolowa, ale do tej drugiej dodawałem maści NOVATE. Wiem, że to mocny steryd, ale mieszam 30 gramów tego leku ze 100 gramami maści cholesterolowej. Po miesiącu zacząłem opalać się na słońcu, a dziś nie mam żadnych zmian widocznych oprócz niewielkich przebarwień skóry po łuszczycy. Chodzę na plażę i kąpię się wśród ludzi, a nie robiłem tego od lat. Jeszcze dodam, że teraz codziennie używam używam balsamu "Cetapil MD", a co dwa trzy dni zmieszanej maści cholesterolowej z Novate. Kontakt na gg 1533868

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: cygnolina i co dalej
Wysłane przez: Sławek (---.satfilm.net.pl)
Data: 24 sty 2012 - 20:44:14

Jak to ładnie wtedy wyglądało smiling smiley Niestety, we wrześniu steryd przestał mi pomagać i wysypało mnie w dwa tygodnie całego. Do tej pory nie mogę się pozbierać z łuszczycą. Także fajne miałem wakacje, ale czy do następnego lata uda mi się zaleczyć nie wiem.

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: cygnolina i co dalej
Wysłane przez: acha (77.245.242.---)
Data: 26 sty 2012 - 11:31:53

czyli sterydom STOP No mnie tez wysypalo i juz wiem ze luszczyca u mnie nie byla jednorazowo! Juz dwa razy zmienilam lekarza a teraz stosuje cygnoline 2% chyba zaczynam pokorniec ale z naciskiem na chyba Pozdrawiam aska

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: cygnolina i co dalej
Wysłane przez: daga (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data: 26 sty 2012 - 14:03:15

witam.ja teraz stosuje cygnoline 0,5 na skore głowy,nakładam ja na godzinke i zmywam.mam pytanie czy jak łuska poodpada to nadal stosowac ta cygnoline? zapomnałam zapytac dermatologa.

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: cygnolina i co dalej
Wysłane przez: szater (109.110.216.---)
Data: 27 sty 2012 - 13:14:20

Na skore głowy stosuje sie cygnoline o stezeniu 0,15% do 0,18% ,powinna ona byc w płynie.Skora uodparnia sie na leczenie i dlatego nalezy stopniowo podnosic wysokosc % stezenia.leczenie skóry głowy stezeniem 0,5% jest naprawde bardzo mało odpowiedzialne.Mniejszym stezeniem ale systematycZnym leczeniem,nawilzaniem i natłuszczaniejm wiecej sie osiagnie i to bezpieczniejszym sposobem niz uderzanie tak wysokim stezeniem cygnoliny.
Stosowanie stezenia cygnoliny powyzej 1% w warunkach poza szpitalnymi powinno byc karalne,swiadczy to o lekkomyslnosci i braku podstawowej wiedzy na temat stosowania cygnoliny przez lekarza.
moze warto poczytac:

http://forum.luszczyce.pl/leczenie-tradycyjne/stosowanie-cygnoliny-poradnik-t58.html

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: cygnolina i co dalej
Wysłane przez: daga (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data: 27 sty 2012 - 21:34:51

ja stosuje maść cygnolinowa na skore głowy o stezeniu 0,5 w tym jest jeszcze parafina i cos jeszcze ,az sie wystraszyłam ze to za mocne.czy ja powinnam pozbyc sie najpierw łuski a pozniej smarowac ta mascia?

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: cygnolina i co dalej
Wysłane przez: henia (---.89-22-37-137.matrix-net.pl)
Data: 27 sty 2012 - 23:49:01

Każde leczenie powinno się rozpocząć od likwidacji łuski. Niezależnie czym się leczymy. Po pierwsze skracamy czas dotarcia leku do skóry. Po drugie oszczędzamy lek. W składzie tej Swojej cygnoliny masz zapewne też salicyl. On tam też będzie likwidował tę łuskę, ale szkoda czasu.Tym bardziej, że cygnolina to przecież lek, i jako taka, ma przecież też swoje skutki uboczne.

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: cygnolina i co dalej
Wysłane przez: DAGA (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data: 29 sty 2012 - 10:36:31

mam pytanie,czy stosujac cygnoline na skore głowy moge bez przeszkód pofarbowac włosy?

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: cygnolina i co dalej
Wysłane przez: daga (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data: 30 sty 2012 - 12:37:39

ponawiam pytanie-czy przy stosowaniu cygnoliny na skore głowy moge bez przeszkod pofarbowac włosy???

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: cygnolina i co dalej
Wysłane przez: Nati (---.204.112.253.nat.umts.dynamic.t-mobile.pl)
Data: 06 lut 2012 - 19:46:32

hej.leczenie cygnolina zaczęłam 2 tyg temu i lekarz kazał mi się smarowac nanoc i rano zmywac.tak sie poparzyłam wszystko swędzi ze chodze bez stanika to okropne uczucie!Nie wiem co mam roboic bo lekarka nic nie mówiła o żadnym natłuszczaniu.jutro ide do innego lekarza.Pierwszy raz mnie wysypało gdy zaczęłam praktyke 8 lat temu a jestem fryzjerką.zaczęło się od głowy,ale teraz od jakiś 2 miesięcy rzuciło sie na plecy,brzuch i szyje.Fakt ze wtedy sobie olałam,bo mi zawsze ktoś przepisał dermovate.a teraz sie powiększa i nie daje sobie rady.co do Twojego pytania to nie mam pojęcia,ale gdy ja zawsze rozjaśniam włosy to póżniej mam problemsad smiley ale cóż nie moge sie odzwyczaic i wytrzymac bez farbowania.

Opcje: OdpowiedzCytuj
Strony: <--123-->
Bieżąca strona: 2 z 3



Akcja: ForaWątkiSzukaj
Nazwa użytkownika: 
E-mail: 
Temat: 
Zabezpieczenie przed spamem:
Wpisz kod, który widzisz poniżej do pola pod obrazkiem. To jest zabezpieczenie blokujące boty, które chcą automatycznie wysyłać wiadomości. Jeżeli kod jest nieczytelny spróbuj odgadnąć. Jeżeli wpiszesz zły kod to obrazek zostanie automatycznie utworzy ponownie, a Ty będziesz miał(a) kolejną szansę na wpisanie poprawnego kodu.