dzieki za odpowiedz,leczenie cygnolina juz zakonczyłam gdyż poparzyłam soibie skóre głowy az sie wystraszyłam,a włosy pofarbowałam i jest ok.teraz uzywam daivonex masc i jest super,maść droga ale skuteczna.polecam tez kąpiele w soli morskiej duza poprawa wyglau skory zapewniam.powodzenia.
A ta maść daivonex używaż na skóre głowy?i normalnie ją możesz spłukać z włosów?bo mi jak kazali smarować salicylolem to nie mogłam pózniej tego zmyc 3dni
do NATI:p w opisie daivonexu jest napisane zeby nie uzywac na skore głowy i twarzy bo moze podrazniac,ja smaruje głowe i jest ok,zmywa sie idealnie,nie ma tłustych włosow,ja uzywam szamponu bio z firmy akuna jest naturalny i bardzo wydajny.
Dzięki dobrze wiedziec ale dziś dostałam skierowanie do szpitala więc sie wstrzymam narazie bo się lekarka przeraziła jak mnie zobaczyła ale mam wybrac czy Wrocław czy Legnica.ma ktoś z tym jakieś doswiadczenie?