Zgadam sie z tym w 100%, bo "moja" pani doktor tak robi....tylko ze niewiem jak u reszty ale u mnie na przelomie 3 tygodni jest tak ze w ciagu paru dni pozbywam sie prawie wszystkiego (po Elocomie) a po uplywie pozostalych 2 tygodni jest nawrot choroby....wiec na podstawie takiego przebiegu choroby musialbym do lekarza chodzic co tydzien...co jest nie mozliwe z powodu pracy....zreszta jesli przychodzilem do lekarza kiedy prawie wogole nie bylo objawow to pani doktor do mnie mowila zebym sie zjawil za miesiac...chyba ze sie cos wczesniej "wykluje"....no i tak ciagniemy juz moja historie kilkanascie latek....z tego na Elocomie jest juz chyba 8 lat....i jest jak narazie ok....
Ale do czego zmierzalem moim textem....jak slysze zarzuty jacy to doktorzy sa okropni...to mi sie niedobrze robi....rozumie ze kazdy z nas jest zdesperowany, no ale bez przesady nie zrzucajmy wszystkiego na wszystkich LEKARZY....bo byc moze sami jestesmy sobie temu winni.....czy ja mam obrazic sie na caly swiat dlatego ze(i tu podam przyklad)...pisalem juz kiedys ze mialem dluuuggggiiii okres w tym roku,kiedy nic nie mialem na skorze....dzieki neotigasonowi no i wszystko powrocilo po kilku mocno zakrapianych imprezach.....no i w takim razie mam byc zly na lekarzy ze sie nie pilnowalem?????no to juz by byla jakas paranoja....lecze sie juz od 18 lat kilka razy bylem w szpitalu...no i trudno.....Live is brutal...trzeba sie z tym pogodzic i nauczyc zyc....a nie zrzucac na wszystkich (czyt. lekarzy)!!!!!

pozdrawiam wszystkich mocno......ZYCIE JEST PIEKNE )))))))))))) MIMO PANI Ł.

ja mam lzs i prosze uwierzyc mi luszczyce . opanowali nie
dermatolodzy a reumatolodzy w malej miejscowosci wielki szpital
jestem pelen szacunku dla lekarzy pracujacych tam

Lekarze nie są w stanie nam pomóc. Mnie na łuszczycę nie bardzo pomogli, a na łysienie plackowate to juz w ogóle...

po ilus tam zadanych mi kroplowkach
nie wiem co mi aplikowano
zaczelem chodzic zwiedzalem okolice szpitala piekny las
jesli ktos kto mnie czyta ma lzs to wie ile bolu cierpienia musi
przejsc czlowiek aby chocby zobaczyc las a ja chodzilem
i to bylo piekne

dermatolodzy nie pomagaja nam dlatego ze to zly adres. luszczyca zatakowala mnie gdy zachorowalem na zespol jelita drazliwego. luszczyca wysypuje gdy mamy chory jakis organ wewnetrzny znam tylko jeden przypadek wyleczenia tej choroby moj kolega byl caly w strupach probowal wszystkiego tak jak wszyscy i nic az do momentu gdy laryngolog wyslal go na wyciecie migdalow po zabiegu w krotkim czasie zniknelo wszystko.ja choruje na jelita na to nie ma leku wiec i luszczycy nie wylecze. pozdrawiam

Bo dermatolodzy lecza nam tylko skutki choroby...a ze przczyn moze byc wiele i nie wszystkie sa nam znane to pozostaje nam czekanie.....moze cos sie wkoncu kiedys stanie....))))) alleluja......

trzeba wyleczyc przyczyny a je trudno zlokalizowac badz tak jak w moim przypadku na nie tez nie ma leku .

Witam
co do moich lekarzy różnie było:
pierwszy powiedział że od tego sie nie umiera i ręce nie odpadają (!)
drugi przepisywał masci (chyba wszystkie)
trzeci się uparł na daivonex- drogi lek ale tu plus bo dostawałem zqa darmo od niego
tym razem się poświęciłem bo słyszałem ze dobry lekarz więc pojechałem do Gdyni.
mieszkam koło olsztyna. umówłem się na wizyte na 8 rano (tylko wtedy był termin), jechałem pół nocy. Ale sądze że było warto. nigdy się nie spotkąłem jeszcze z takprzyjaźnie nastawiony m do pacjenta lekarzem:
na powitanie podał rękę(mały szczegół a cieszy), obejrzał wszystko i przedstawił mozliwe metody leczenia. Współnie ustaliliśmy jaka będziemy stosować(niestety najlepszej w.g niego nie moge gdyz za dfaleko mieszkam-konkretnie lampy i jakiś szwajcarski lek). Natomiast wypisał mi tabletki "methrotrexat". w związku z tym ze mieszkam daleko utrzymujemy kontakt mailowy. Następną wizite mam dopiero za 2 miesiące.
Po wyjściu z gabinetu byłem bardzo zadowolony mimo że zostawiłem 100zł:/
Ale juz widac poprawę do 4 dniach stosowania. tabletki sie bierze 3 razy. np ja biore tal: poniedziałek rano, wieczorem i wtorek rano. następna dawka dopiero za tydzień. co dwa tygodnie nalezy robic badania krwi na bilirubinę, transaminazy i kreatynine.!
Pozdrawiam!!

Witam, widzisz Wojtku być może ja miałam wybrać się do tego samego lekarza, ale niestety odległość mnie zniechęciła.
Więc potwierdza się moje spostrzeżenie, że my chorzy na łuszczycę musimy leczyć się od wewnątrz a maści są tylko naszym dodatkiem. Ja brałam Sandimmun Neoral pod ścisłą kontrolą lekarza i po 3 tygodniach jestem czysta, jak narazie trwa to miesiąc, ale teraz posiłkuje sie lampami kwarcowymi i zadnych zmian na ciele (poza maleńkimi bladymi plamkami na plecach). Ale nie narzekam na lekarzy, cóż takie nasze zycie.
Pozdrawiam i życzę wytrzymałości.