na ł.choruję od 11 lat...największym moim problemem są zmiany pod piersiami...dokładnie tam gdzie przylega stanik...bez stanika raczej się nie obędę, więc proszę o radę co z tym robic.??? dermatolog doradza jedynie clotrimazolum, a ze sterydów całkiem zrezygnowałam....ostatnio skorzystałam z rady jednego z forumowiczów co do zmian na głowie ( stosuję oliwkę z oliwek i jestem zadowolona!) więc może jest i rada na tę drugą moją dolegliwośc??? pozdrawiam !!!!
hmmm...... ja obecnie smaruje tamte okolice daivobetem z reszta jak reszte tulowia, kiedys tez cutivatem, ogolnie tym wszystkim czym smaruje reszte ciala...
mozesz sprobowac delatar... moze pomoze albo jakas masc robiona
do quany
dzięki za odpowiedź!!!!
czy wymienione przez ciebie specyfiki są sterydami? ja postranowiłam się z nimi rozstac jak mi wyskoczył ( i jeszcze siedzi ) trądzik prawdopodobnie posterydowy.....