Witam.
Od sześciu dni smaruję rękę i kolano maścią Dermovate, a na głowę leję roztwór tej samej marki. Stosuję to 2 razy dziennie, zmiany się wygładziły na równo ze zdrową skorę oraz rojaśjniły. Na ręce mam owalną zmianę i dwie kropy, które mimo smarowania wciąz sa widoczne. Kiedy podrapie te miejsca skóra zaczyna mnie swędzieć i zastanwiam się czy dalsze smarowanie przyniesie jakies ofekty w postaci wybielenia zmian? Dodam, że nidy wczesniej w tych miejsach nie stosowałem sterydów(nie licząc głowy), parę lat temu wypaliłem sobie to cygnaliną teraz wróciło i używam sterydu.
Wydaje mi sie, że łuszczyca całkiem nie zeszła skoro jest różowy kolor, ale nie wiem czy dalej smarowac? Czy któremuś z Was sterydy wybieliły skórę i po jakim czasie?

Pozdrawiam

Stosuje różne sterydy od kilku lat. Oczywiście nie ciągle w jednym miejscu, bo zmiany pojawiają się, znikają, wychodzą gdzie indziej itd. Smaruję kiedy potrzeba. Tak czy inaczej nie wybieliły mi skóry. Oczywiście gdy łuszczyca w danym miejscu znika, to przez jakiś czas to miejsce jest jaśniejsze od reszty skóry. I np. jednokrotne opalanie nie wyrównuje tych bledszych miejsc. Ale z czasem wszystko zaniknie i kolor się zrówna. Ja tak mam przynajmniej i w tym celu korzystam ze słońca, bądź raz na jakiś czas z solarium.

A jaki masz kolor tych miejsc po zakończonej kuracji sterydem? Bo mnie martwi to, że juz szósty dzień samruje i wciąż są koloru różowego co chyba świadczy o niedkońca zaleczonej łyszczycy. Oczywiście zdaje sobie sprawę, ze to nie idzie raz, dwa ale nie wiem czy mogę juz przerwać kurację czy ciągnąc dalej do tych dwóch tygodni?

Miało być: "nie do końca"

Przepraszam juz prawie śpię

jesli masz opalona skore wybieli ci skore, ale spokojnie mozna ja opalic ale opala sie ciut dluzej, po okolo 7 dniach powinienes juz widziec bielsza skore, kwestia jaka masz karnacje, ja jestem opalona wiec odrazu widze jasniejsza plamke

jesli widzisz rozowy slad to znaczy ze luszczyca zniknela ale jeszcze jest stadium zapalne, posmaruj jeszcze kilka dni

O właśnie! O to mi chodziło. W sobotę 2 sierpnia smarowałem ostani raz i jak dotąd utrzymuje się różowy ślad. Planuję to przejechać cygnoliną za jakiś czas.