Nie napisze, bo to najzwyklejszy naciągacz. Będzie ci ściemniał w mailach, wyłudzał kasę, co najwyżej przyśle jakieś placebo itd. Dzieci, ile wam trzeba powtarzać, że na dzień dzisiejszy nie ma skutecznego leku na łuszczycę? Ciągle wierzycie w jakieś opowieści dziwnej treści, które ktoś zamieszcza w necie. Zażyłem to i tamto, jestem czysty, eureka, piszcie na maila lub adres sklepu internetowego. Rozumiem, że tonący brzytwy się chwyta, ale na Boga, nie bądźcie naiwni, tzn nie bądźcie frajerami. Jak lubisz znachorskie klimaty, to wklej poniższego linka. Gościu ma niezłą bajerę, nie naciąga, ale moim zdaniem jego metody chuja pomagają. Nara
http://pokonac-luszczyce.blogspot.com/