hej, ja mam łuszczyce już 5 lat, ale teraz jest spoko jak jest słonko oczywiście
, szpital juz zaliczyłem, pomógł na dwa tygodnie
, odstawiłem maści sterydowe, i zaczołem smarować, tym co w szpitalu, a raczej dopowiednikami z apteki , trzeba być systematycznym, co robić kto smaruje ten jedzie
bleeeee, ale takie zycie , a jak kest słonko to jest git ( jak jest ;/ ), solarka kiepsko działa, przynajmniej na mnie, no i trzeba dbać o siebie, tu jest ciężko, ale jak narazie mam tytlko kilkanaście małych łatek, a miałem prawie 50% powierzchni ciała, twarz, głowa , z głową jest kiepsko (za dużo mysle hihi), życze powodzenia, pozdr