Ogólne :  www.luszczyca.pl The fastest message board... ever.
 

Idź do wątku: <---->
Akcja: ForaWątkiNowy wątekSzukajPodgląd do wydruku
Strony: <--12345
Bieżąca strona: 5 z 5
Re: łuszczyca a oddawanie krwi
Wysłane przez: Z.E.J. (---.87.133.155-rev.hti.pl)
Data: 28 kwi 2015 - 02:02:19

Witam p. Heleno,
"niech mi tu książek nie czyta", dlatego że naczytała się Pani wielkich uczonych z lat 50-ch i nauczyli Panią szacunku do autorytetów, powtarza Pani to co sobie życzą oligarchowie wielkich karteli mafijnych.
Dzięki takim żołnierzykom jak Pani, mafia swobodnie pomnaża swój majątek trując bezkarnie, posłuszne ciemne pospólstwo, które spokojnie jak barany idące na rzeź dają się doić z kasy i zdrowia.
Całe szczęście że nie studiowałem medycyny, bo miałbym mózg wyprany tak jak większość i nigdy nie wyleczyłbym się z łuszczycy a tym bardziej, powtarzałbym takie slogany jak Pani głosi z siłą swojej pewności.
Zaproponowałem osobom, które chcą się leczyć moją maścią by prowadziły swoje blogi z dokumentowaniem etapów swojego leczenia i udostępniali to w necie co chętnie czynią i już są pierwsze dokumenty skutecznego leczenia łuszczycy.
Jeżeli jest Pani tylko tym nieświadomym żołnierzykiem to niech tak zostanie, bo już nikt nie jest w stanie Panią wyleczyć, skoro jest Pani z taką świadomością dobrze.
Właśnie życie na tym polega by się nie przemęczać i być szczęśliwym, a nadmiar myślenia czasami boli.
Łuszczyca i jej podobne nowotwory są bardzo proste do wyleczenia, należy tylko zrozumieć mechanizm ich działania i temu zapobiec, a nie budować urządzenia za miliardy z państwowej kasy i dokarmiać korupcyjne mafie.
Pozdrawiam Z.E.J. tel. 661 336 858 http://plamisty.blogspot.com/

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: łuszczyca a oddawanie krwi
Wysłane przez: Helena Branicka (---.146.rev.vline.pl)
Data: 28 kwi 2015 - 19:15:18

Dobry wieczór. Witam Panie Zdzisławie
"Niech mi się nie złości, nie irytuje, nie obraża na cały świat". Musimy go przyjąć z dobrodziejstwem inwentarza (jakim jest), co nie znaczy, że nie warto nic mówić i robić.
Ja nie jestem "żołnierzem" medycznych oligarchów ani przedstawicielem "wielkiej farmy", jest Pan w błędzie. "Nie cytuję cytologów", nikogo nie bronię. Na Forum jestem prywatną osobą (występuję w swoim imieniu), stoję po stronie faktów i prawdy o tej chorobie, którą znam głównie z własnych studiów i doświadczeń.

Jeszcze raz powtarzam - łuszczyca to choroba genetyczna (wrodzona), choroba immunologiczna.
Przecież Pan sam wykazał, że łuszczyca to nie jest wirus, "pyłek" ani infekcja - tylko czysta immunologia (choroba immunologiczna). Wiele osób, a w szczególności Mirek zareagowało ciężką alergią (stanem zapalnym) na składniki zawarte w maści ZEJ-a. (Przecież nie dodawał Pan do maści żadnych zarazków ani bakterii - chyba, że się mylę?)
Maści łatwo przenikają do krwi. Alergia (uczulenie) - stan zapalny, w konsekwencji łuszczyca, to właśnie jest reakcja immunologiczna organizmu.
Przy okazji pozdrawiamy Mirka (który teraz śmiga metrem i zawija w sreberka).

To, że łuszczycę otrzymujemy w genach wcale nie znaczy, że musimy ją mieć od razu na skórze, i to w dużych ilościach. Pojawia się dopiero pod wpływem przeróżnych czynników wewnętrznych i zewnętrznych. (W tym przypadku czynnikiem sprawczym była maść ZEJ-a). Po usunięciu źródeł, przyczyn choroby, łuszczyca ustępuje.

Łuszczyca jest chorobą immunologiczną, a więc własnego organizmu - nie jest chorobą zakaźną, nikomu nie zagraża. Może Pan śmiało i każdemu podawać rękę bez obawy zarażenia. Biorę za to pełną odpowiedzialność (jak za wszystko, co piszę i mówię).
Możemy się nawet założyć (w trybie wyborczym), że nie zaraził Pan żony, którą dotykał i ma dzieci.

Pozdrawiam
Helena

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: łuszczyca a oddawanie krwi
Wysłane przez: mirek (---.free.aero2.net.pl)
Data: 29 kwi 2015 - 10:38:00

NO WIEC P. HELENO CZUJE SIE WYWOŁANY DO TABLICY / DZIEKUJE ZA POZDROWIENIA/ METREM NIE JEŻDŻE ALA TO NIC. JESTEM JAK PISAŁEM NA LECZENIU BIOLOGICZNYM - CO TU WIECEJ PISAC OD ERYTRODERMII JAKĄ MI ZAFUNDOWAŁ ZEJ DO CZYŚCIUTEŃKIEJ SKÓRY OBECNIE, NIE CHCE TU NIC ZACHWALAC , ALE ZAPOMNIAŁEM O ,, KOLEŻANCE'' ZUPEŁNIE. FORUM PRZYZNACIE ŻE SCHODZI NA PSY, SPRAWA ZEJ-A JEST KGP W WARSZAWIE ALE WIADOMO JAK SZYBKO DZIAŁAJĄ, JAK BEDZIE PANI CHCIAŁA TO SŁAWEK MA WIEDZE NA TEN TEMAT BO MU PUSZCZAŁEM MEILA, ALE MYŚLE ŻE CO SIE ODWLECZE TO NIE UCIECZE I SPRAWIEDLIWOŚC GO DOPADNIE OSZUSTA.JA CIESZE SIE Z ŻYCIA JAK MAŁE DZIECKO OBECNIE. POWÓD WIADOMY , NIE ZNACZY ŻE NIE BEDE PRZESTRZEGAŁ INNYCH PRZED TYM OSZUSTEM , BO MOSTÓW SIE NIE PALI ZA SOBĄ , NIGDY NIE WIADOMO CZY ŁUSZCZYCA NIE WRÓCI, OBY NIE. NIE JESTEM NA ŻADNEJ DIECIE , ALKOHOL JAK TRZEBA WYPIJE , MAM JEDYNIE W NADMIARZE UNIKAC SŁOŃCA I SOLARIUM - TAK MÓWIĄ LEKARZE. NAWET NIE WYOBRAŻACIE SOBIE Z 90% ZAJETEGO CIAŁA DO ZERA -JAKIE TO UCZUCIE, A ŻEBYM NIE POSZED DO LEKARZA TO ZEJU BY MNIE WYKOŃCZYŁ. POZDRAWIAM WSZYSTKICH I ŻYCZE POWROTU DO ZDROWIA , NIE BAC SIE LEKARZY -BAC SIE CZAROWNIKÓW OSZUSTÓW A ZWŁASZCZA ZEJA.

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: łuszczyca a oddawanie krwi
Wysłane przez: Helena Branicka (---.146.rev.vline.pl)
Data: 29 kwi 2015 - 20:44:17

Dobry wieczór. Witam
Dobrze, że się przypomniałeś Mirku i opowiedziałeś jak żyjesz. Zmieniłeś styl. Słychać, widać i czuć, że jesteś zdrowym, wolnym człowiekiem. Cieszę się i gratuluję! Tego samego życzę wszystkim pozostałym.
Helena

P.S. Forum luszczyca.pl nie zeszło na psy ale "wyszło na prostą", wybiło się na wolność - po zdrowie. Dlatego tak zajadle zostało zaatakowane.

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: łuszczyca a oddawanie krwi
Wysłane przez: mirek (---.free.aero2.net.pl)
Data: 29 kwi 2015 - 21:53:02

OBY HELENKO TAK BYŁO. POZDRAWIAM.

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: łuszczyca a oddawanie krwi
Wysłane przez: N (185.48.176.---)
Data: 01 maj 2015 - 12:37:31

Dla myślących samodzielnie smiling smiley
http://portal.bioslone.pl/przyczyna-chorob/choroby-z-autoagresji
http://www.stachurska.eu/?p=14527

łuszczyca to nie świerzb którym można zarazić się poprzez ręcznik,łuszczyca to zakłócona praca całego organizmu,układów wydalniczy,szerszy problem a nie tylko autoagresji.
Zanim dojdzie do tej autoagresji problem istnieje wcześniej skutecznie maskowany lekami.
Zawsze zastanawiało mnie, dlaczego mój organizm, po ponad 30 latach zaczął niszczyć własne komórki,nie wystarczy mi zapewnienie medyczne że nikt tego nie wie.
Ludzki organizm to doskonale działająca machina i skoro niszczy sam siebie musi mieć ku temu powody
co medycyna zwie chorobami z autoagresji/immunologicznymi.

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: łuszczyca a oddawanie krwi
Wysłane przez: Helena (---.146.rev.vline.pl)
Data: 01 maj 2015 - 15:45:15

Hallo
W Ameryce na pożegnanie zimy obchodzi się dzień świstaka. W Polsce, kiedy pojawia się nasz króliczek wiemy, że jest wiosna!

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: łuszczyca a oddawanie krwi
Wysłane przez: Helena Branicka (---.146.rev.vline.pl)
Data: 01 maj 2015 - 20:50:21

Basiu przeczytałam wskazany artykuł, nie tyle daje do myślenia, co wprowadza zamieszanie. Nie bardzo rozumiem, co chciałaś nam przekazać. Kilka istotnych rzeczy wymaga sprostowania i wyjaśnienia.

1. Łuszczyca nie jest chorobą auto-immunologiczną (nieprzewidywalną, samą z siebie) - ale chorobą immunologiczną, którą można doskonale kontrolować i trwale wyleczyć. Jest to istotna różnica.
Łuszczyca pojawia się pod wpływem konkretnych bodźców (czynników) wewnętrznych i zewnętrznych, które są znane. Przykładem może być maść ZEJ-a, co wykazał (udowodnił) Pan Jakubowski z Poznania.
Na łuszczycę nie może zachorować każdy (jak pisze nieprawdziwie autorka artykułu) - może zachorować tylko człowiek, osoba ze skazą genową.
Mówienie (powtarzanie nieprawdy), że łuszczyca jest chorobą auto-immunologiczną jest na rękę "medycznym oligarchom", ponieważ sugeruje, że jest nieprzewidywalna, niewyleczalna, nic się nie da zrobić. W ten sposób można trzymać chorych w szachu. Przecież nie o to ci Basiu chodzi.
(Mówiliśmy o tym kilkakrotnie. To Forum jest już na innym etapie, w innym miejscu).

2. Z artykułu wynika ogólna teza-przesłanie, że właściwa dieta (dr-a Kwaśniewskiego) jest panaceum na wszystkie choroby. Jest to bardzo optymistyczne założenie, szkoda, że nieprawdziwe i na wyrost.
Jak dobrze wiesz Basiu w łuszczycy dieta jest tylko jednym z wielu, potencjalnych czynników choroby, a więc wcale nie musi przynieść spodziewanych rezultatów (bądź żadnych). Osobiście wątpię, żeby tłusta, kaloryczna dieta (golonka, smalec, omlety, jajecznice na boczku i bekonie, dżemy) mogła w łuszczycy cokolwiek pomóc, wręcz przeciwnie. Sama nie próbowałam ale stosowali ją inni (który mieli problemy z cukrzycą, miażdżycą), musieli szybko zaprzestać.
Łuszczyca to również choroba metaboliczna. U znacznej części chorych występują zaburzenia trawienia, zaburzenia gospodarki lipidowej (problemy z przemianą tłuszczów), choroby naczyniowe( układu krążenia). Taka dieta jest przeciw-wskazaniem
Znam wiedzę, poglądy i wypowiedzi dr-a Kwaśniewskiego na temat konkretnie łuszczycy. Nie będę ich cytować (nie chcę być przykra), nie przynoszą mu chluby.

3. Z Twojej dzisiejszej relacji wynika, że na łuszczycę chorujesz już 20 lat (dotychczas mówiłaś o 10-ciu).
* * * * *
Mam nadzieję, że dochodzisz do zdrowia. Wystarczy tego chorowania!
Pozdrawiam
Helena

Opcje: OdpowiedzCytuj
Strony: <--12345
Bieżąca strona: 5 z 5



Akcja: ForaWątkiSzukaj
Nazwa użytkownika: 
E-mail: 
Temat: 
Zabezpieczenie przed spamem:
Wpisz kod, który widzisz poniżej do pola pod obrazkiem. To jest zabezpieczenie blokujące boty, które chcą automatycznie wysyłać wiadomości. Jeżeli kod jest nieczytelny spróbuj odgadnąć. Jeżeli wpiszesz zły kod to obrazek zostanie automatycznie utworzy ponownie, a Ty będziesz miał(a) kolejną szansę na wpisanie poprawnego kodu.