majka -> Wielkie dzi?ki, ?e przynajmniej ty nie napisa?a? nic co mo?na uzna? za obra?liwe. Natomiast ja wcale nigdzie nie napisa?em (co te? i ty zauwa?y?a?), ?e zamierzam zamkn?? to forum i otworzy? nowe. Sorki, ale to chyba jakie? nieporozumienie. Przyznaje, ?e tak?e mam swoje nerwy i wcale mi si? niepodoba?o to, jak ju? na samym pocz?tku mnie potraktowano. S?dze, ?e kto? ucz?cy si? matmy i wchodz?cy na forum, gdzie zada?by banalne (dla jego u?ytkownik?w) pytanie i zosta? z tego powodu "wypunktowany" raczej nie da?y?by ich specjaln? mi?o?ci?. Wi?c si? nie dziw. majka, natomiast je?li chodzi o porz?dek, to budzi on zastrzerzenia nie tylko moje, widzia?em seri? wypowidzi innych os?b denerwuj?cych si? z powodu ba?aganu. Osobi?cie jak ju? powiedzia?em, nie zamkn??bym tego forum, bo to nie do mnie nale?y, wi?c ci lubi?cy to forum nadal by sobie korzystali. Tak?e i na naszym forum mia? powsta? dzia? niepodlegaj?cy kontroli w?tk?w (z t? tylko r??nic?, ?e posty wulgarne, by?yby usuwane, lub zmieniane). Ale znalaz?y by si? tak?e dzia?y dla ludzi, kt?rzy nie maj? ochoty czyta? w k??ko tego samego, a z do?wiadczenia wiem, ?e wi?kszo??, kt?rych jak dot?d pozna?em (a jest ich sporo w necie), nie przepadaj? za szukaniem w ciemno, a ju? zupe?nie nie m?wi? o nowych posiadaczach netu...
Brak mi normalnie s??w do "true". I w takim przypadku trudno jest mi pomin?? okre?lenie: "Czy? ty si? ch?opie z chionki urwa??". No przecie? to jest przesada. Ja my?le, ?e ten uzytkownik pisz?c cokolwiek, pisze bior?c pod uwag? w?asne do?wiadczenie. S?dzisz ?e je?li ty wciskasz kit ludziom i ich oszukujesz, to znaczy ?e ka?dy to musi robi?? Gratuluje! Mi?o jest spotka? ten typ cz?owieka... A co do tego, czy mam firme i nie mam co robi?, to lepiej daruj sobie takie komentarze, wiesz, bo obra?asz tych kt?rzy pomagaj? i chc? pomaga?. Wierz lub nie, ale s? ludzie, kt?rzy chc? co? zrobi? bezinteresownie. Widz?, ?e ty jeszcze nigdy czego? takiego nie zrobi?e?, wi?c nic na ten temat nie wiesz, a szkoda.
My?le tak?e, ?e "true" ty masz zbyt wielkie mniemanie o sobie. Nie obra?aj?c ci?, uwa?am, ?e w twoim rozwoju zabra?o nauczenia si?, ?e je?li 'ja' co? wiem, to wcale nie znaczy ?e wie to ka?dy. Pije do tego, co napisa?e?: Tw?j wyk?ad nt. steryd?w. Je?li jest tak mi?o i tak wszyscy wiedz? czym grozi ich stosowanie, to powiedz mi sk?d bior? si? w?tki zak?adane co jaki? czas, w kt?rych to forumowicz informuje, ?e odkry? ?wietny lek, jemu pom?g, po czym kolejna osoba u?wiadamia go ?e to steryd i odradza mu stosowanie, a on dziwi si? dlaczego. "True" nie ka?dy jest taki m?dry jak ty, o czym si? przekonasz, kiedy kto? Ci? w ?yciu wy?mieje, je?li nie b?dziesz czego? wiedzia?, co b?d? wiedzie? inni.
'jo -> "a to tylko dlatego, ze dwie osoby wyrazi?y opinie na temat twojego jak?e cudownego i przefantastycznego pomys?u", sorry, ale ja chyba nie jestem w temacie. Pi?knie przekopiowane, tylko powiedz mi, gdzie ja si? wpisa?em podaj?c konkretnego usera. Wyzwa?em, jak obiecywa?em tych kt?rzy post?pili po chamsku i zniszczyli w?tek (czytaj moj? propozycj? na pocz?tku). My?le, ?e najlepszym komentarzem tego w?tka, kt?ry nie prowadzi?by do dalszej dyskusji, by?o poprostu zignorowanie w?tka i spok?j, ale NIE!!!! Musia? pojawi? si? kto?, kto bardzo kocha niszczy? dobre ch?ci. I to do nich si? tyczy?o i podpisuje si? pod tym nadal. A poza tym broni? si? zaatakowani, a ty np. atakujesz, a nie bronisz si?
, bo tamten cytat dotycz? tylko tej tr?jki, o kt?rej wspominasz . Reszta, kt?ra mnie tu krytykuje, nie broni si?, a atakuje, a wtedy to ja si? broni?...
PS. mia?em si? nie odzywa?, ale jeden ze znajomych powiedzia? mi, co inteligenty true napisa?.