Raz do roku w "sezonie ogórkowym" pojawia się w sklepach (zwłaszcza w zieleniakach i innych małych, osiedlowych"
tzw. "szara sól" nieoczyszczona przeznaczona własnie do kiszenia ogórków.
Kupiłam taką przez przypadek (Bocheńską) i zapewniam Was, że jej skład jest prawie identyczny z tymi "leczniczymi", a cena nieporównywalnie niższa.
I z takiej soli można sobie zrobić kąpiel o odpowiednio wysokim stężeniu np. 35%, bez żalu za wydaną kasą.
Radzę więc zrobić solidne zapasy, bo potem jest z nią nie wiadomo dlaczego, ciężko.
1 kg to ok. 0,7 zł.