Kochany, z całym szacunkiem,że dzielisz się z nami swoimi doświadczeniami. Życzę Tobie jak najlepiej.
Choruję dobrych parę latek i napiszę Tobie tak, sterydy robią Tobie robotę, teraz i dzisiaj, a co będzie jak je odstawisz?
Nie chcę odbierać Ci optymizmu i wiary, ale te kuracje sterydowe mają wśród łuszczyków bardzo złą ocenę. Może warto skonsultować z innym dermatologiem sposób Twojego leczenia?
Pozdrawiam
A.

SQuamax fantastyczna rzecz ,oba preparaty,dodanie do tego Daivobetu też niezle bo to akurat najbardziej rekomendowany lek dla chorych na łuszczyce ,obecnie .
Dermovate to starej generacji masc typowo sterydowa.Została bym przy tych dwóch pierwszych lekach.Zel Daivobet jest bezpieczny i można go używac bardzo długo,umiejetne stosowanie i wycofywanie sie z jego używania daje dobre efekty.

Sa rózne nasilenia choroby i nie wszystkie poddaja sie leczeniu naturalnymi srodkami,wiec nie ma co straszyc sterydami bo i one czasem są konieczne.

Dobry wieczór dobra Duszyczko, moim zamiarem nie było straszenie sterydami, ale jak słyszę Dermovate, no to od razu jakoś włączają mi się dzwoneczki. Wiele osób tu wchodzi szukając porad, a ten steryd jest ostatnią rzeczą którą bym polecił wrogowi(nawet czarownikowi- ZEJowi)
Pancy pisze:
"rano używam DERMOVATE w płynie i to 2 x dziennie rano i w południe"


Zadać należy pytanie, kiedy stosować tak mocne sterydy, jakim jest Dermovate?
"wówczas, kiedy korzyści wynikające z ich przyjmowania przeważają nad skutkami ubocznymi kuracji" - to jest podstawowa zasada, ale nie każdy z nas ma z nas tego świadomość.

I to chciałem tylko zasygnalizować, że szczególnie po Dermovate niech niczego nie spodziewa się dobrego. Efekt szybki, wręcz natychmiastowy, a skutki?!?!
Natomiast Squamax do złuszczania oraz "wyrachowany- tzw.lekki steryd"Daivobet- oczywiście tak. Efekty może nie będą natychmiastowe, ale korzyści będzie zdecydowanie więcej. I tu tradycyjnie nasze poglądy są zbieżne, z czego bardzo cieszę się.
Pozdrawiam
Andrzej