Witam Was Kochani ! ;*
Bożenko , gdy poczytałam to co pisalaś , mam iskierkę nadzieji, że może mnie też się uda wyleczyć. Ponieważ od 13 lat, a mam 14 mam ł. krostkową. Na calutkimciele, wielkie ok. 10-15 cm ropne rany. ,,Paznokci" nie mam. Na głowie skorupa. I już próbowalimy wszystkiego, nic nie pomaga !

Swędzi, boli, picze,zachacza.Mam już dosyć. Mam myśli samobójcze.. Nie chcę się leczyć.Nie chcę się smaorać, bo gdy myśle, że mam się wysmarować tłusta, położyc , wszystko bedzie się kleić, to mi się płakać chcę. CHociaż wiem , ze inaczej sie nie da...
Bożenko powiedz, w jakim stadium Twój Chłopak miał łuszczycę?? Na całym ciele czy tylko na np. Łokciach ? Bo jeśli ja mam wszędzie, to czy mi pomoże???? Oby...
Może się powtórzę, ale proszę napisz czy <jeśli wiesZ> w czasie picia serwatki trzeba się smarować czy wystarczy tylko pić? I czy można się smarować tą serwatka, jestona tłusta? Może głupie pytania, ale chciałabym się wszystkiego dokładnie dowiedzieć. Bo zrobiłabym wszystko żeby sie nie smarowac i położyc ,,zdrowa" , nie tłusta. I mam jeszcze jedno pytanko : Bożenko czy Twój Chłopak po tym jak już było mu lepiej , jeśli się nie wysmaruje, to ma więcej łusek i trudno mu się ruszyć , bo suche ? Czy picie serwatki wystarcza i potem już nie trzeba ? Przepraszam za taki nawał pytań, ale rposzę jeśl znajdziesz chwilkę to odpisz
Pozdrawiam Was serdecznie ! Trzymajcie się ! ;**