Witam serdecznie wszystkich borykających się z wypryskiem potnicowym vel. łuszczycą krostkową, sam mam problem z tym świństwem albo miałem i tu chcę się podzielić swoim sposobem na to całe gów... jestem alergikiem od dawien dawna na początku całe ciało w plamach, świąd itp. stosowanie maści, kremów, płynów nic nie dawało pewnego dnia przychodzi do mnie matula i mówi, że znajomy polecił jej kąpiel w szarym mydle ale należy się dobrze namydlić - zrobiłem tak - cud - na drugi dzień ani jednej plamki! mija kilka lat poszedłem do pracy w fabryce w butach made in china po powrocie do domu coś mnie zaswędziało na stopie, zaglądam, a tam na środku stopy czerwona plama a w niej gęsto rozsiane pęcherzyki z płynem, wysiękiem. no i się zaczęło 5-6 lat męki pańskiej od lekarza do znachora pół polski zjechałem żaden nie pomógł (nie krytykuje ich bo każdy się naprawdę starał pomóc) no i jakie 3 miesiące temu postanowiłem wrócić do szarego mydła - stał się cud
- codziennie po 20 - 30 minut moczenia stóp w szarym mydle - najpierw namydlam każdą stopę tak że z mydła robi się biała maź i wcieram w stopę, a potem trzymam je przez 20 - 30 minut - w tedy czytasz książkę lub oglądasz tv
po zabiegu biorę oliwkę dżonson end dżonson (ja używam tej białej nie tej żółtej) dla dzieci lekko wcieram w stopy i jest git !
owszem jak nie mocze stóp 3 dni to pojawiają się te "pryszcze" ale zaraz szybka akcja moczenia i problem znika! komfort życia uległ zmianie to tak jak z motelu przenieść się do hotelu pięciu gwiazdek! polecam! mam nadzieje że to trochę komuś pomoże koszt tej terapii to 15 zł maks mydło plus oliwka plus trochę wody i miska