cze,
ja byłam w szpitalu przez 2 tygodnie (dokładnie 13 dni
, smarowanie cygnoliną - od stężenia 0,1 (przez 0,2 0,3 0,5 i 1%) do 2% (stopniowo zwiękaszali), po cygnolinie, chłodąca z salicylem, co drugi dzień lampy z tabletkami (geralen, teraz dojeżdżam na lampy i do domu dali mi oxoralen), no i niestety(bo to podobno mocny steryd) novate prawie przez tydzień (cygnolina rano, novate tak koło 16 po południu), na głowę, pachwiny, etc. lorinden A, na buzie protopic, ale miałam jedną malutką plamkę i szybciutko zeszła, więc właściwie smarowanie całego ciała oprócz twarzy.
Do domu dostałam też cygnolinę, chłodzącą no i na lampy dojeżdżam do szpitala (do 10 lamp)
Plamy mam wszędzie (po cygnolinie), ale pacjenci, którzy są "stałymi bywalcami" mówili, że to przechodzi - zmywa się z czasem
A jak Twoje leczenie?
pozdrawiam gorąco