Tak mówicie o tym solarium ,ale czy nie boicie sie raka skóry?To teraz coraz czesciej wystepujacy rodzaj raka wlasnie z powodu wielkiego BOOM na solaria.Mi dermatolog odradzil.Chociaz czytalam kiedy ,ze łuszczycy rzadko choruja na raka ze wzgledu a nasz uklad odpornosciowy...ciekawe?Ja od 5 lat choruje na łuszczyce skóry glowy(za uszamui w uszach),wiec i tak solarium u mnie odpada
A jeśli chodzi o masci to diprosalic pomagal do pewnego czasu.Mam okresy ze mam tylko troche łuski ,a mam i takie kiedy sie stesuje (zazwyczaj w trakcie sesji) ze mam jedna wielka luske;/ Szampony nie pomagaja,sterydy juz tez nie,nie wiem co mam robic.Zamowilam na allegro melkfett moze cos pomoze.Szkoła sie skonczyla,urlop ,wakacje,a ja tylko latam z odkurzaczem po domu i odkurzam tony śniegu;/ Nie pale,nie pije,nie jem ostrych rzeczy,raczej nie łapie dołów bo jestem optymistka,ale jak widac czasem trzeba sie komuś wyzalic,bo o mojej luszczycy wiedza tylko najblizsza rodzina i chłopak...boje sie tylko ze na głowie sie nie skonczy.Pocieszcie mnie prosze
(((