Wysłane przez:
Krzysztof (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data: 28 cze 2006 - 19:42:23
Niestety mam to cholerne bielactwo.
Pozdrawiam :-)
Apropo samoopalaczy; nie radziłbym stosowania ich jeżeli chce się leczyć nasze "ukochane" plamki.Zawierają one szkodliwe substancje, które źle wpływają na leczenie.Ja przekazuje tylko informacje i nie narzucam nikomu co ma, a czego nie ma robić.To Wy zdecydujecie co chcecie dalej z tym robić.Mnie też wkurzają te odbarwienia i nie mogę się do nich przyzwyczaić tak jak większość z was.
Ludzie prosze pomozcie mi od paru dni dostałam białych kropeczek na piszczelach i rekach nie mam pojecia od czego to jest i czy mi to zejdzie!!!myśle ze moze byc od solarium bo chodziłam bardzo czesto i do pewnego momentu było ok. ale nagle powyskakiwały wyglada to jak bym na opalonej nodze norobiła białym pisakiem kropeczki...Prosze o pomoc!!!
no ja dzis zakupilam tego bodziszka niedlugo zaczne kuracje aa i jeszcze pytanko czy te ziolka probowal ktos przykladac na plamki ?? i czy to daje jakis rezultat ??
Krzysztof, duzo tego masz?
Ja mam tego sporo i wszedzie. Ponadto mam niedoczynność tarczycy. Szukam współzależności wystepowania tych chorób :bielactwo, tarczyca i łuszczyca.
no witam wszystkich! na bielactwo które mam juz prawie 10 lat zaczęłam właśnie stosować żel Vitix tylko jestem ciekawa czy to coś pomaga! Jeśli też to stosujecie to dajcie znać czy w ogóle warto!
WITAM. STOSOWAŁAM VITIX OK. 1 ROKU. KOSZT OK. 3 X 140,00 ZŁ MIESIĘCZNIE.
POZBYŁAM SIĘ DWÓCH MAŁYCH PLAMEK W OKOLICACH STRONI. POZA TYM NIC SIĘ NIE ZMIENIŁO OPRÓCZ BRAKU KASY.ALE MOŻE TYLKO NA MNIE NIE DZIAŁA. OBECNIE PIJĘ BODZISZEK I CZEKAM NA EFEKTY.
POZDRAWIAM.
WITAM
JA TEŻ JESTEM TA ETAPIE PICIA.......................BODZISZKA. MYŚLĘ, ŻE
BĘDZIE JAKAŚ REAKCJA. JESTEM DOBREJ MYŚLI. NA RAZIE NIE MYŚLĘ O STOSOWANIU NICZEGO INNEGO.
POZDRAWIAM. ODEZWĘ SIĘ.
Opisywalam dzialanie ginkgo ,nikt jakos nie zwrocil na to uwagi,szansa zatrzymania choroby 80-90 % ,cofniecia sie calkowicie bielactwa u 50% ludzi. Preparat powszechnie dostepny w polskich aptekach. Nie jest bardzo drogi,dziwie sie ,ze nikt sie nie zainteresowal.
Sa to tabletki z ekstraktu milorzebu japonskiego inaczej Ginkgo. Wielu z Was napewno juz o specyfikach z tego slawnego drzewka slyszalo.
Dawka 3 razy dziennie po 40-50 mg eksraktu.milorzebu. 60 tabletek kosztuje ok 20 zl,czyli miesiecznie ok 30 zl.Brac ok 6 miesiecy. Efekt jest stopniowy.
Roslinka ta slawna jest od tysiecy lat na lepsze dokrwienie organizmu,mozgu ,p/ sklerozie ,p/stresowo.
Dopiero 2 lata temu zrobiono pierwsze eksperymenty na dzialanie na bielactwo.
Radze zapoznac sie z roslinka ze stron internetowych. Ja wzielam z niemieckich.
Bielactwo mam od ponad 13 lat i różne metody walki za sobą... Po tym co przeczytałam mam dwa pytania.
Jak pijecie tego bodziszka, jak mocny wywar, ile razy dziennie?
Po drugie. PATI mieszkam niedaleko Katowic, mogłabyś mi na mail podać namiary na tego irydologa? Będę bardzo wdzięczna.