nie uwierzycie, ale sie przelamalam
od wczoraj zaczelam stosowac metode bsm na luszczyce
nie wiem czemu
oczywiscie w ciagu tych dwoch dni nie wyrobilam sobie jeszcze systematycznosci/praca, brak czasu/ ale i to w niedlugim czasie mam zamiar osiagnac
mam wiele pytan: chodzi mi dokladnie o to, czy skoro ja mam tylko luszczyce w glowie na dzien dzisiejszy i 3,4 kropki na ciele i jesli zalozmy to wylecze ta metoda w ciagu dajmy na to 2miesiecy/do jesieni/ to czy myslicie, ze mnie wysypie?
poza tym: pozycja na luszczyce jest pozycja rowniez na inne schorzenia, czy to znaczy, ze /np II jest na luszczyce, ale tez na wolsy/ pomaga wam rowniez na inne schorzenia i nie macie z nimi problemu, czy to jest jakas kolejnosc ustepowania chorob?
poza tym skad mam wiedziec czy dobrze ukladam rece? A jak sie okaze ze caly czas zle 3malam rece i caly moj wysilek pojdzie na darme?
bsm pomoglo mi na bol zeba i tego nikt mi nie zaprzeczy, bo odczulam to na wlasnej skorze, wiec mam nadzieje, ze z luszczyca pojdzie rownie dobrze;
lal w koncu sie przelamalam /oby nie na krotko/
ide spac dobranoc
aha jak ktos mi moze napisac na miala jak dokladnie stosowal swoja metode, swoje wskazowki, zastrzezenia/wiem wszystko pisze w ksiazce, ale zawsze miec wskazowki od kogos kto to stosowal/ i ogolnie to bede wdzieczna moj mail [email protected]

Wiolusia, z tymi pozycjami czy wlasciwe czy nie to faktycznie ciezko miec pewnosc, po prostu staraj sie to robic najdokladniej jak tylko sie da na podstawie opisu z ksiazki i powinno byc oki, pozostale Twoje pytania znajda odpowiedz z czasem mam nadzieje ze nie wroci, tak jak u jomy... Nie zapominaj o witaminkach, sa potrzebne zeby to dzialalo jak nalezy, jak lykam sobie Vigor i jest ok

Wiolusia, jak beda piwwsze rezultaty to nas o tym poinformuj

napewno to zrobie; caly czas obserwuje moja krostke wielkosci jednego grosza na lydce, bo przez nia za bardzo nie moge zalozyc kiecki, wiec jak zniknie to zaraz napisze; w koncu sie przemoglam i jestem z siebie bardzo dumna

krostke zamaskuj pudrem w kremie w kolorze skóry i nie bedzie jej wcale widać

juz tak probowalam ale ja o tak widac/przynajmniej w moich oczach/
a ogolnie problem luszczycy w glowie tez wam zniknal przy bsm? Bo ja teraz w sumie to najbardziej w glowie mam, bo wakacje sa, czyli sloneczko, a ze mam dluzsze wlosy, to sloneczko za bardzo do tej mojej luszczycy nie dociera, wiec tam sobie siedzi dalej

aha naszlo mnie pytanie
wlasnie sobie 3mam raczke na glowce i to prawa na dodatek i trudno i wolni mi sie pisze; ale pytanie: podczas stosowania bsm nie powinno sie zazywac innych lekow/poza witaminami/ tak? a czy w takim razie tabletki antykoncepcyjne maja jakis negatywny skutek, oddzialowywanie na bsm?

Przepraszam że zrobiłem wpis ale jest on po to żeby VIAGRĘ wywalić poza pierwszą stornę.
Róbcie tak samo na innych temetach to może wkońcu się go wywali na stałe.

Czesc Wiolusia!

Bardzo sie ciesze, ze sie przelamalas i stosujesz metode BSM. Naprawde watro. Zobaczysz. Skoro masz luszczyce tylko na glowie i 3-4 kropki na ciele, oznacza to, ze Twoja choroba nie jest jeszcze w zaawansowanym stadium. Czyli latwo i szybko mozesz ja wyleczyc mestoda BSM. I tylko ta metoda, bo jak wiesz nie ma skutecznego leku na to dranstwo. Musisz byc tylko wytrwala i systematyczna. Ja jestem bardzo niecierpliwy, czasami sie irytowalem i nie bylem systematyczny. Zaplacilem za to nawrotem wykwitow na ciele i glowie, ale teraz znowu mam motywacje i wyglada to coraz, coraz lepiej. Zeby nie powiedziec, ze naprawde dobrze.

Czy Cie wysypie? Na pewno, bo jezeli czytalas ten temat od poczatku, albo chociaz od polowy, to wiesz, ze stosujac metode BSM przechodzi sie faze pogorszenia, by nastepnie sie wyleczyc na zawsze. Mysle jednak, ze nie bedzie to duze pogorszenie i ze cie nie przestraszylem.

Tak pomaga na inne schorzenia. Wzmocnilem moje wlosy, ktore wsczesniej zaczely powolutku wypadac i juz myslalem, ze podziele los ojca i dziadka (czyt. gniazdko na glowie) oraz na zylaki. Tutaj wyrazna poprawa, ale moje zylaki sa/byly bardzo mlode.

Nie ma kolejnosci ustepowania. Chociaz najszybciej znakaja najmniejsze oplamki, a najwolniej najwieksze. Ale raz znikaja z lokci i kolan, pozniej z placow, pozniej z ud. Roznie. Nie ma zasady.

3maj tak dalej a bredzie dobrze. Twoj wysilek nie pojdzie na marne. Zmierz dokladnie glowe, znajdz czubek czuciowy i w tym miejscu wtynij przy skorze maly kepek wlosow. wtedy zawsze latwo i szybko odnajdziesz czubek czuciowy.

Pozdrawiam,

Pioterk

P.S. U mnie nadeszla dlugo oczekiwana faza sypania sie sniegu z glowy. Do tego obcialem wlosy na krotko i chce z "nia" skonczyc raz na zawsze.

prosze wyslij mi informacje o bsb na czym to polega.dziekuje.dorota

prosze napisz mi na czym polega ta metoda dzieki ktorej pozbylas sie luszczycy?dziekuje.dorota

wyslij mi maila to wkleje Tobie informacje na ten temat

hej Joma mieszkam w niemczech i zamowilam sobie ta ksiazke bo slyzalam ze jest bardzo dobra.Ja w prawdzie nie choruje na luszczyce ale w wieku 23 lat zachorowalam na nowotwor skory a dokladniej Czerniak Zlosliwy w Polsce zostalam zoperowana i jak narazie to jest wszystko ok.Mam w tej chwili 27 lat chodze do lekarza co 3 miesiace na badania.Tez chce zastosowac metode BSM i mam nadzieje ze bede tak zadowolona jak i ty.Zycze ci duzo zdrowia.

Chciałabym się dowiedzieć co to za metoda po której wyleczyła Pani łuszczycę

prosze o rade i informacjena temat metody BSM

Witajcie! byłam z Wami na forum ponad 3 m-ce temu. Wyjechałam do pracy do Niemiec i przez całe 3 m-ce stosowałam BSM poz.1 ze względu na nadciśnienie i wysoki cholesterol, poz. 3 i na końcu poz.2, może Xle to robiłam może niedokładnie miałam wymierzone bo na początku było lepiej, potem trochę zmieniłam rękę bo zdawało mi się że źle trzymam i nastąpiło pogorszenie szczególnie na głowie i na plecach.Pod koniec pobytu w N. dała się zauważyć poprawa na łokciach i myślę że tu ginie. Robiłam to 4 razy dziennie, czasami tylko 3 x. Tutaj w Polsce mam mniej czasu i robię to tylko 3 x. Piotrucha poradził mi żebym zaczynała od pozycji V. Dzisiaj zrobiłam to po raz pierwszy. JOMA!!! czy pozycję V trzebe stosować za każdym razem? bo to dla mnie znowu 20 min. dłużej Doszłam już do 100 min. na jedną sesję, jak, to nazywam. Teraz to się już zawziełam bo za dużo wyrzeczeń mnie to kosztowało i będę to ciągneła dalej. Ale czasami mam chwile zwątpienia i bardzo mi Was tam brakowało.Leków od nadciśnienia też niebiorę już czwarty miesiąc i ciśnienie mam dobre. Łuszczyca towarzyszy mi już od 45 lat z dwudziestoletnią przerwą, więc może potrzebuję więcej miesięcy stosować BSM niż ludzie młodzi? Ale nie ukrywam że potrzebuję Waszego wsparcia, szczególnie od tych którzy wytrwali i pozbyli się tego świństwa.Proszę napiszcie do mnie o swoich doświadczeniach z BSM. Pozdrowienia dla wszystkich Daniela

zaneta,
jakiej rady na temat BSM oczekujesz? sprecyzuj co Cie interesuje...

Cześć właśnie czytam wasze wypowiedzi na forum na temat leczenia łuszczycy metodą BSM.Bardzo chciałabym się dowiedzieć na czym ta metoda polega. Jak stosować tę metodę

tu masz http://luszczyca.info/viewtopic.php?t=60

Chciałam Wam coś napisać o sobie. Może doda Wam to odrobinę nadziei. Zacznę może od tego, że nie mam łuszczycy, ale metodę BSM stosowałam na moje nieuleczalnie chore oczy. Z miesiąca na miesiąc traciłam wzrok. Tak było od zawsze. Okuliści zabronili mi czytać, uczyć się itd. Ale ja nie poddałam się. Znalazłam informację o BSM i rozpoczęłam kurację. Było ciężko, bo nie jestem zbyt cierpliwa, ale to naprawdę pomogło i dziś cieszę się zdrowymi oczkami. Zaznaczam, że choroba moich oczu była nieuleczalna i, że podobnie jak wielu z Was najeździłam się po lekarzach i bioenergoterapeutach. Udało się jednak. Ale chcę Wam podać ważną wskazówkę przy samoleczeniu. Nie martwcie się specjalnie o to ułożenie ręki, co do centymetra. Najważniejsze jest, że jak przyłożycie rękę do głowy we wskazanej pozycji, to musicie poczuć ciepło, jakby się ta dłoń nagrzewała i to jest właśnie oznaka, że miejsce jest chore i wymaga leczenia. Dobrze jest też poczuć kłucia, takie małe szpileczki wbijające się w dłoń, bo to oznacza, że proces leczenia przebiega intensywnie. I najważniejsze: żadnej leków, kawy, herbaty i alkoholu, bo to jest zupełnie niewskazane. W książce jest napisane o tym, żeby przeprowadzać kilka seansów w ciągu dnia po 15-20 minut. Ale, jak będzie trzymać rękę dłużej na głowie, to się szybciej wyleczycie. Zatem wszystko zależy od Was. I sorry, że się wcinam na Wasze forum, ale tak sobie buszuje po necie i trafiłam na ten topik. To pomyślałam, że takim ludziom "nieuleczalnie" chorym potrzeba przede wszystkim nadziei i kogoś, kto powie, mnie to pomogło.